To jest proste oprogramowanie, gdzie przy włączonym komputerze, możesz z nim się połączyć z dowolnego miejsca na świecie ... O tym każdy gimbo-informatyk wie. A urzędnicy załatwią to prosto - proszę pokazać dowody, że Pan rzeczywiście przebywał w tych Czechach. Jak nie udowodnisz pobytu - np. biletami, rachunkami za hotel itp., paragonami ze stacji benzynowych - cokolwiek - to leżysz na całej linii. Teoretycznie mogłeś przyjść pieszo i spać w namiocie - tak, tak, sąd na pewno to uwzględni, szczególnie jak ma interes abyś Ty płacił karę...W tym momencie nic nie mogą Ci zrobić tak bo przestępstwem jest gra na terepnie Polski. Jesli dostajesz zaproszenie do urzędu celnego. drukujesz sobie historie konta swojego gdzie widać wyraźnie że grasz z terenu Czech. I lipa dla nich. Nie są wstanie ci udowodnić tego że grałeś z terenu Polski bo fizycznie transfer danych z twoim kuponem poszedł z Czech z konkretnego komputera. ...
Pomysł w teorii niezły, ale praktycznie bardzo przeciętny.