Zagrałem napoli strzeli a kilkanaście minut pozniej inny kupon gdzie w meczu napoli zagrałem obie strzela . Jak zatwierdzałem kupon to w myśli sobie powiedziałem ze pewnie nie strzela i uwalą dwa kupony
deepred, mecz o nic . Przyszli tam ludzie którzy jutro rano pójdą do roboty. Wydali kupę hajsu na bilety . Mogli zagrać na 2-2 czy coś podobnego a nie grają taką padake jakby grali baraż o wejście do 3 ligi boliwijskiej …
Czym jestem starszy to tym bardziej się zastanawiam jak ktoś może się spuszczać i mieć za bożyszcze tych pseudo piłkarzy powinni grać za 1000 euro na tydzień max
Liverpool z Napoli mecz o nic i się kopia w czoło … tydzień temu taka sama kicha była w Dortmundzie z city a później się słyszy jak to angielskie ekipy nie są zajebiste