Za dużo tych drużyn jest w siatkarskiej Lidze Mi strzów, powinni okroić. Przecież tu różnica poziomów miedzy top6, a resztą to jak między PlusLigą a 2 liga.
To Fredrichshafen to jakiś żart.. teraz patrze tam gra na rozegraniu Vincic i Superlak na ataku.. no dream team. goście którzy odbili się od PlusLigi i to raczej z dołów tabeli