facet, który pracował w STS-ie to tłumaczył w jednym wywiadzie, bukmacher lubi niespodzianki, bo faworytów obstawia 90% grających i jeżeli jest długa passa na ich zwycięstwa, to masa kuponów AKO wchodzi
Niestety, Man City za szybko strzelało gole, w drugiej połowie Sporting grał o uniknięcie blamażu i to niestety było widać, już nie było takiej odwagi, takiego podejścia, szkoda
Thalion a ile razy można pisać, że ja Ci piszę coś na podstawie widoczności kuponów i największy % zakładów, które moje oczy to widziały? Pruj się na ośce nie na czacie forum, dziękuje.
Pochettino chyba nie chce pracować w Paryżu, włączyłem końcowkę i widzę, że tylko 3 graczy atakuje, reszta stoi, mając taki potencjał ofensywny - to jest sabotaż, w Pucharze Francji z Niceą było to samo