IgaŚwiątek, no właśnie nie dał, a powinien dać czerwoną od razu. Gdyby dał czerwoną od razu, nie byłby wołany do monitora, tylko przez słuchawkę poinformowany, że jest spalony w tej akcji i by odgwizdał spalonego i anulował czerwoną kartkę
IgaŚwiątek, była druga żółta, ale sprawdzał bezpośrednią czerwoną kartkę przecież, on nie VARował tego, czy zasługiwał na żółtą, tylko czy czasem nie było DOGSO i powinna być czerwona bezpośrednia
Ssaek, no jak nienormalne? przy okazji sprawdzenia przewinienia wyszło inne przewinienie drugiego zawodnika i co miał zrobić sędzia? Zostawić jak jest mimo spalonego, czy co?
Ale to była druga żółta - pierwszy raz widzę VARowanie drugiej żółtej... Spalony był, ale VAR nie powinien wkraczać do akcij. Zresztą GNIDA powinna wcześniej na poprzednich 36 faulach zrobić te kartki i tyle.
Ssaek, sprawdzał potencjalną czerwoną kartkę bezpośrednią, na którą zawodnik zasługiwał, bo wychodził zawodnik Odry na czystą pozycję, ale przy sprawdzeniu okazało się, że był spalony, więc jeśli był spalony, to anulował wszystkie napomnienia
Ssaek, nie, najpierw dał żółtą kartkę, która była drugą dla zawodnika. Na VARze pewnie dali znać, że to może był DOGSO i faul zasługuje na bezpośrednie wykluczenie, ale kolejność zdarzeń ma znaczenie, a tam był wpierw spalony, więc faulu nie było, a jak nie było faulu, to i kartka żadnej
Ssaek, nie rozumiem właśnie tego, bo tam był spalony, a przy spalonych nie podchodzi sędzia do monitora, tylko dostaje informacje, że spalony i tyle. No chyba że zakładamy, że tam była potencjalna czerwona bezpośrednia, bo jakby nie było spalonego, to sytuacja mogła być na bezpośrednie czerwo