Legia nie wygrała w lidze meczu w październiku, listopadzie i grudniu. Gdyby wyłożyli kasę na Papszuna te kilka tygodni temu to pewnie w lidze mieliby z 6 pkt więcej i kręciliby się już w okolicach pucharów i pewnie w LK graliby na wiosnę. Ale jak nie ma kasy to nie było z czego wyłożyć. Tylko czekać na info że piłkarze nie dostają kasy na czas jak w lecie.
Fin bardzo dziwny sędzia. Jak ktoś miał 5-6 kartek, to może mieć do niego sporo pretensji, bo puścił kilka ostrych fauli w 2 połowie (w 1 w ogóle takich nie było, choć Krasniqi łapiący za szyję gracza Piasta + odepchnięcie, to też było na yellow).
Legia przez ostatnie 30 minut oddała 1 strzał i to niecelny. ładnie się pożegnali z kibicami. A C+ celowo pokazali ten transparent że największą porażką jest że rządzi klubem ten nieudacznik
przecież to jest powtórka meeczu sprzed kilku dni. Legia ma szansę sam na sam i nie trafia, a w końcówce Chrapek na 1:0. Brakuje żeby Piast poprawił w doliczonym czasie
IgaŚwiątek, chyba to juz normalnie ze hity w największych ligach to słabe mecze z małą ilością bramek chyba jedynie el classico trzyma poziom z bramkami
Letexier to jest typ, który sędziuje jak mu się wstanie. Zaraz jak go wkurw*ą to dostaną 5 kartek w 2 minuty, a czasami wygląda jakby zapomniał wziąć kartek z szatni
majki092, Antyfutbol ale setę i dobrą okazję mieli. To, że w Warszawie jest 0-0 nie dziwi, bo obie drużyny są dramatycznie słabe, poziom IV liga, ale 0-0 do przerwy Marsylia - Monaco, czy Bolognia - Juventus, to już jest wstyd dla tych 4 druzyn