Wojciech Szczęsny: "Wiadomo, że mamy zwariowanego trenera, który wpaja nam, że potrafimy grać w piłkę i w to uwierzyliśmy. Pierwszy raz podchodziliśmy do takiego rywala na takim turnieju w taki sposób. Mamy dużo jakości, dużo charakteru i to daje wiele powodów do optymizmu."