ja tak sie zastanawiam gdyby to byl final anisimowa - sabalenka i saba tak pojechala ja w finale jak bardzo byscie sie rzucali z widlami i pochodniami na tych co by krytykowali anisimowa
ten mecz pieknie podsumowal to co pisalem juz mnostwo razy ze mozesz miec talent, forme przygotowanie, umiejetnosci a ostatecznym rozrachunku liczy sie dyspozycja dnia, w wta to najwazniejszy aspekt
ten finał przejdzie do historii ze względu na wynik. O rowerze w 1 czy 2 rundzie szybko sie zapomina a o takim wyniku w finale szlema nie. Pliskova w Rzymie tez od Igi rower dostała w finale.