Co do samego typu to się wypowiadał nie będę, ale ten argument jest tak kulawy, że słów brak. Powiedz mi w takim razie, w jakich meczach Arka ma naciskać, żeby za wszelką cenę wygrać jak nie w meczu u siebie z ostatnią drużyną w lidze? ???? Wyjazdy do Gliwic, Gdańska i Warszawy, u siebie poza ŁKSem, dwie Wisły i Śląsk - w takiej perspektywie rzeczywiście strata "tylko" 2 pkt do bezpiecznego miejsca daje taki komfort, że remis z ŁKSem będzie okej dla Arki????cytat z dnia 25 lutego 2020 23:11 przez tofik015Obstawiam tutaj poniżej 1,5 goli Arki jeszcze z powodu, że w przeciwieństwie do ŁKS tracą tylko 2pkt do bezpiecznej strefy i przesadnie nie powinni naciskać aby za wszelką cenę wygrać a bardziej skupią się aby przede wszystkim nie przegrać bo meczów jeszcze sporo do rozegrania a ewentualne porażka może dołożyć im kolejny zespół, który zwiększy swoje szanse w walce o utrzymanie.
Po pierwsze naucz się czytać ze zrozumieniem bo jeśli coś kuleje to chyba ten aspekt u Ciebie.cytat z dnia 26 lutego 2020 08:33 przez muminiasty
Co do samego typu to się wypowiadał nie będę, ale ten argument jest tak kulawy, że słów brak. Powiedz mi w takim razie, w jakich meczach Arka ma naciskać, żeby za wszelką cenę wygrać jak nie w meczu u siebie z ostatnią drużyną w lidze? ???? Wyjazdy do Gliwic, Gdańska i Warszawy, u siebie poza ŁKSem, dwie Wisły i Śląsk - w takiej perspektywie rzeczywiście strata "tylko" 2 pkt do bezpiecznego miejsca daje taki komfort, że remis z ŁKSem będzie okej dla Arki????
Przesadnie czyli nie rzucą się na hura od pierwszej minuty aby tylko próbować strzelać bramki i to wygrać narażając się przy tym na kontry i w konsekwencji być może stratę bramki a ewentualna porażka raczej bardziej im przeszkodzi niż choćby remis ale może się jednak mylęcytat z dnia 25 lutego 2020 23:11 przez tofik015Obstawiam tutaj poniżej 1,5 goli Arki jeszcze z powodu, że w przeciwieństwie do ŁKS tracą tylko 2pkt do bezpiecznej strefy i przesadnie nie powinni naciskać aby za wszelką cenę wygrać a bardziej skupią się aby przede wszystkim nie przegrać bo meczów jeszcze sporo do rozegrania a ewentualne porażka może dołożyć im kolejny zespół, który zwiększy swoje szanse w walce o utrzymanie.
Po trzecie fajnie, że wymieniłeś kolejne mecze Arki, ale o ile dobrze pamiętam reformy w tym roku nie było czyli będą jeszcze mecze w grupie spadkowej gdzie głównie tam rozegra się kto zostanie a kto spadnieRemis nikogo w pełni nie zadowoli a szczególnie ŁKS, który traci 10 pkt do bezpiecznej pozycji.
cytat z dnia 26 lutego 2020 10:39 przez tofik015
Przesadnie czyli nie rzucą się na hura od pierwszej minuty aby tylko próbować strzelać bramki i to wygrać narażając się przy tym na kontry i w konsekwencji być może stratę bramki a ewentualna porażka raczej bardziej im przeszkodzi niż choćby remis ale może się jednak mylę
Następnym razem postaram się użyć prostszych słów albo dla pewności w dwóch kolejnych zdaniach wyjaśnić jeszcze co i jak żeby nie było wątpliwości ;Dcytat z dnia 26 lutego 2020 16:46 przez muminiasty
Nie zarzucaj komuś, że nie umie czytać ze zrozumieniem, skoro nie umiesz ubrać w słowa tego, co chcesz przekazać i używasz stwierdzeń, które mają inne znaczenie niż myślisz, że mają. Wszyscy w Gdyni dobrze wiedzą, że ten mecz trzeba wygrać za (prawie) wszelką cenę. Niedopuszczalną ceną są kontuzje kluczowych piłkarzy. Zwycięstwo za wszelką cenę, wbrew Twojej teorii, nie jest to tożsame z rzuceniem się od pierwszej minuty wszystkimi siłami do ataku i odsłonięciem się na kontry. I tak, mylisz się, biorąc pod uwagę sytuację Arki (nie tylko w tabeli) każda strata punktów z ŁKSem u siebie to będzie porażka. Spotkania do końca sezonu zasadniczego wymieniłem tylko po to, żeby zobrazować, że po tym meczu Arce będzie bardzo ciężko zdobywać punkty - jak drużyny wyżej będą punktować to "tylko" 2 pkt na dzień dzisiejszy, mogą okazać się po 30 kolejkach np. 10 punktami do odrobienia do bezpiecznego miejsca, więc wniosek jest prosty, jak Arka nie chce stracić kontaktu to musi po prostu wygrać u siebie (za wszelką cenę właśnie) z ostatnią drużyną w tabeli.
Kończąc udział w tej rozmowie, to informacyjnie do treningów z drużyną wrócił Skhirtladze, który powinien być do dyspozycji trenera w niedzielę, oczywiście nie w pełnym wymiarze czasowym. Nie zagrają na pewno Nalepa i Siemaszko.
Odnośnie postu powyżej z typem na Koronę - piłkarze Lechii, którzy złożyli wezwania do zapłaty pieniądze dostali.