Krótko o walce, choć już późno, to niestety ostatnio czas mnie nie oszczędza.
Walka dekady? Tylko Mayweather-Pacquiao może z tym rywalizować, choć obaj byli wtedy past prime, a tu mamy dwóch zawodników TOP5 P4P NA ŚWIECIE W ICH PRIME!
Będzie to niesamowity pojedynek dla prawdziwych fanów boksu, choć pewnie niekoniecznie porywający.
Zdziwicie się pewnie, ale nie podaje typu na walkę. Ja w odmianie od sporej ilości ekspertów stawiam na
Warda, ale kurs 1,61 jest absolutnie nie do gry, 1,80-2,00 to optimum żeby to zagrać. Walka jest niemal 50/50 i według mnie detale decydują o tym, że moim faworytem jest S.O.G, dlatego ta walka to
NO BET.
Dużo osób argumentuje to tym, że Ward nie walczył nigdy z nikim pokroju Kowaliowa. Okej, a ten walczył z takim geniuszem jakim jest Ward? Czy wszysc już zapomnieli, że Andre pokonał Frocha i Kesslera kiedy obaj byli umieszczeni w TOP10 P4P? A zdominowanie ówczesnego króla półciężkiej Dawsona to też nic? To tak bardzo jest deprecjonowane? Tak naprawde to Kowaliow pokonał "tylko" Hopkinsa już jako dziadka i Pascala. Obaj mają świetny timing, choć u Kowaliowa to bardziej trafienie z ciosem, timing Warda to jednak geniusz pod względem koordynacji obrony z atakiem. Weźmy pod uwagę też to, że potrafi się fantastycznie dostosować pod rywala i w zależności od potrzeby będzie mógł zagrać brudno w półdystansie (na co powinien pozwolić sędzia - powinni ogólnie sprzyjac Wardowi), choć tego nie polecam, jak i kąsić lewym prostym z dystansu - warto pamiętać, że Ward to przestawiony mańkut, którego przednia ręka jest tak naprawdę tą lepszą. Kowaliow średnio sobie radzi (relatywnie oczywiście) z zawodnikami śliskimi (Chilemba, Hopkins) i wtedy mam wrażenie, że trochę się podkurwia nie mogąc ich zbombardować. Pamiętajmy jednak, że Ward to półka wyżej. Jeszcze nikt na dobre tego nie wykorzystał, ale moim zdaniem Krusher jest trochę dziurawy w obronie. Bije on mocniej, szybko i składnie, ale szybkość i kombinacje będą na pewno po stronie Warda i nie co z tym dyskutować. Liczę, że Ward przy swojej niesamowitej inteligencji ringowej po prostu będzie wykorzystywał te luki i składał szybkie kombinacje połączone z unikami, które tak świetnie potrafi.
Ja po prostu wychodzę z założenia, że świetny technik zawsze może pokonać świetnego siłacza. W tej kwestii zdania są podzielone, ja jestem zwykle po tej stronie. Ward ma tak szeroki wachlarz umiejętności, że jeżeli tylko nie zapomniał jak idealnie je wykorzystać, to może przechylić walkę na swoją korzyść.
P.S. Dla lepszego oglądania jednak spróbuję
Andre Ward PKT 1,83 Bet365
Nie podoba mi się kurs, ale za niedużą stawkę zagram. Widzę tutaj S.O.G. punktującego człapiącego Kowaliowa. Liczę, że kurs może jeszcze podskoczyć.