>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Znalazłam dobre forum!

Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Konkretnie chodzi o forum bukmacherskie. Znalazłam je dokładnie rok temu, 6 maja 2019 roku. Dokładnie rok temu dokonałam rejestracji aby poradzić się w jakiejś kwestii, chodziło chyba o obrót bonusem, brakowało mi pewnej wiedzy i pomyślałam, że "może ktoś pomoże".
No pewnie, mowa o tym forum, chyba nikt nie myślał inaczej. ☺

Jakież było moje pozytywne zaskoczenie gdy jeszcze tego samego dnia zostałam zasypana poradami i wskazówkami.

Znacie użytkownika jozzy22 jozzy22 ? On pierwszy pociągnął mnie za rękę. Zapewne sądził, iż jestem kompletną analfabetką odnośnie obstawiania zakładów, a ja jakieś pojęcie już miałam.
Ale wiele pomógł i do dzisiaj uważam, że to wiedza nieoceniona. Oczywiście nie tylko jozzy okazał sporą przychylność, takich ludzi na forum jest bardzo wielu i gdybym każdemu z osobna miała dziękować zabrakło by miejsca.
Mogę jedynie wspomnieć, że moje syzyfowe próby ogrania bukmacherów często doceniało wielu użytkowników, którym jestem wdzięczna bo motywacja jest ważna.
successful successful , qowalsky6 qowalsky6 , Waldi1979 Waldi1979 , 5xharoldx5 5xharoldx5 Gy_Gy_Craveel gy_gy_craveel i wszyscy inni, wielkie dzięki. Jeśli kogoś pominęłam, nie miejcie za złe, skleroza 😜

Tak więc wpadłam tutaj na jeden dzień a zostałam do dzisiaj. To o czymś świadczy, prawda? Wysmarowałam prawie półtora tysiąca postów, założyłam kilka mocno zakręconych wątków, zdobyłam nagrody w konkursach, sumiennie opisywałam moją walkę z wiatrakami.
A na końcu zostałam nie wiedzieć czemu moderatorką. Co najmniej jakbym się znała na sporcie, obstawianiu i systemach. 🙃Jednak jeśli można pomóc to dlaczego nie, warto pomagać. Jak znam życie gdy tylko wznowią rozgrywki zapewne znowu przystąpię do nierównej walki z bukmacherem jednym i drugim.

Ale zadaję sobie zasadnicze pytanie. Czy ja lubię w ogóle obstawiać? Może siedzę w tym temacie bo lubię to forum i czuję sympatię do ludzi na nim przebywających?
To ważne pytanie, zważywszy, iż od czasu rejestracji, nie zdarzyło się chyba, żeby jakiś dzień nie zajrzeć na NASZE forum, aby zobaczyć co słychać.
Kto, co napisał, ile wygrał, przegrał i tak dalej... Wiele wskazuje, że uzależniłam się nie od gry ale od tego miejsca. 😊
Co najmniej jakbym nie miała co robić w rzeczywistym świecie. Ale to przyjemne uczucie móc w wolnej chwili zrelaksować się wśród "znajomych".

Tak więc podsumowując okrągłą rocznicę mojego pobytu na forum jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich za pomoc, dobre i złe słowo. Jeśli dożyję to wcale się nie zdziwię gdy taki post wysmaruję na... dziesiątą rocznicę.

Wystarczy wzniosłych słów 🙃
Życie trwa, trzeba się bawić, obstawiajmy i wygrywajmy 👍
 
Otrzymane punkty reputacji: +326
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
W dzisiejszym świecie nikt nie mówi, że forum bukmacherskie ma być wyłącznie dla mężczyzn, a to dotyczące szydełkowania dla kobiet... :) Ja np. udzielam się na kilku innych forach m. in.na forum psychologicznym, które jest zdominowane przez kobiety... Prawdziwy humanista powinien interesować się jak największą ilością rzeczy...
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
W dzisiejszym świecie nikt nie mówi, że forum bukmacherskie ma być wyłącznie dla mężczyzn, a to dotyczące szydełkowania dla kobiet... :)
Dokładnie. Czasy się zmieniły chyba na lepsze? Koniec z praniem pieluch i czekaniem na męża z obiadem! 😀
Mój "narzeczony" dla przykładu ma bzika na punkcie gotowania. Kiedyś musiałby działać w ukryciu aby nie zostać wyśmianym przez kumpli. Obecnie co drugi mężczyzna "pichci" różne smakołyki a coraz więcej kobiet gra... w ruletkę 🙃
Inna sprawa, że są pewne granice. Nie wyobrażam sobie siedzącej z butelką piwa na kanapie przed telewizorem gdzie leci mecz Ligi Mistrzów, a mój facet szoruje w tym czasie podłogi i miesza w garnku sos do spaghetti 😂
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Inna sprawa, że są pewne granice. Nie wyobrażam sobie siedzącej z butelką piwa na kanapie przed telewizorem gdzie leci mecz Ligi Mistrzów, a mój facet szoruje w tym czasie podłogi i miesza w garnku sos do spaghetti 😂
Na odwrót też sobie nie wyobrażam... ;)
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Na odwrót też sobie nie wyobrażam... ;)
No tak ale wyobraź sobie, że nie tak całkiem dawno był to często spotykany obrazek w domu. Moja babcia dla przykładu robiła zakupy, gotowała, prała, wychowywała dzieci a dziadzio wracał zmęczony z pracy, obiad, gazetka, drzemka, wieczorne piwko, mecz i niewiele go interesowało. Wszak "zarabiał na dom". W tamtych czasach to był taki model rodziny, baba do garów a faceta niewiele interesowało, liczyło się, że kasę przynosi. 😉
Teraz na szczęście mamy jako takie równouprawnienie ☺
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Wg mnie wszystko powinno być z głową... Np kobieta jak pracuje i ma dobrą pracę to facet może się zajmować dziećmi i ogarniać dom... I na odwrót też oczywiście... Ważne tylko żeby obie strony były szczęśliwe z tym co robią... Bo niestety sporo ludzi samych siebie nie zna, nie wiedzą czego chcą, na co ich stać i jakie mają pragnienia... Podejmują określone decyzje, a potem się okazuje, że to nie to... I w sumie płeć nie ma tu nic do rzeczy...
 
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Kamilcia a co zrobisz jak po ślubie Twój ukochany zmieni się w takiego Ferdka Kiepskiego? ;)

Co do podziału obowiązków, to jak jedno pracuje, to drugie powinno zajmować się domem. Jak oboje pracują, to obowiązki domowe powinny być dzielone po równo.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Wszystkiego Dobrego bądz z nami jak najdłużej pisz posty podawj typy,każda kobieta znająca się na graniu jest mile widziana.
 
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Wszystkiego Dobrego bądz z nami jak najdłużej pisz posty podawj typy,każda kobieta znająca się na graniu jest mile widziana.
Dziękuję jagr jagr za dobre słowo. Ale czy ja się znam na graniu? Sama nie wiem. Znam doskonale wiele europejskich lig, od kilku lat śledzę na bieżąco rezultaty, transfery, oglądam mnóstwo spotkań ale czy to może oznaczać, że "się znam"?

Kiedyś zastanawiałam się co oznacza zwrot "znać się na czymś".
Dlaczego o tym wspominam? Bo myślę, że z tym całym obstawianiem nie jest tak do końca jak niektórzy uważają.
Chociażby taki przykład, zapewne znamy wielu graczom.
Każdy z nas zapewne zna osoby, które nie mają wiedzy, doświadczenia, nie wiedzą co "to" jest Manchester United i na jakiej pozycji gra Krychowiak. Futbol, tenis czy kosz to dla nich czarna magia. I wchodzą do punktu raz, drugi, stawiają w ciemno niczym chybił-trafił w totku i prawie zawsze wygrywają.
A weźmy jednego, drugiego gracza "znawcę", hazardzistę, obstawiającego od kilkunastu lat z wiecznie minusowym yieldem.
O co tu chodzi?
To przecież częste przypadki?
Moim zdaniem "znanie się" w kwestiach (zwłaszcza) bukmacherki to połowa sukcesu. Ale jak wiemy w obstawianiu ta połowa to zbyt mało, żeby wyjść na czysto.
Jeśli ktoś nie ma farta to może mieć temat w małym palcu, a i tak niewiele zdziała na niwie bukmacherskiej.

To "coś" jest konieczne aby móc przechytrzyć los. Wiedza według mnie jest kwestią drugorzędną.
Ale to tylko takie moje gdybanie. ☺
 
Do góry Bottom