>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Zmodyfikowana "Dominacja" - grają pieniądze a nie kulka!

C 0

czesiulek

Użytkownik
Witam Wszystkich!
Na początek chciałbym pozdrowić Szanowne Towarzystwo.
Do tej pory nie rozmawiałem z Wami ale czytałem Was uważnie.
W ruletkę gram regularnie od kilku lat i to forum zawsze było dla mnie kopalnią nowych idei.
Ktoś nazwie mnie nałogowcem, ja wolę mówić, że gram rozrywkowo... ;)
Wiecie, jak to jest: jeden chodzi na siłownię i płaci za to.
Inny chodzi do pubu i też płaci za to.
Ja mam inną przyjemność - lubię sobie popatrzeć, jak ładna panienka
kręci kółkiem (tylko głos mam off, bo drażni mnie ich łotewski
akcent... ;) ).
Płacę za tę przyjemnośc 100 euro miesięcznie, nigdy więcej, a czasem
gram parę miechów za jedną wpłatę, po drodze nawet i coś tam
wyciągając... Nie mam żadnego ciśnienia na odgrywanie się. Mieszkam i
pracuję za granicą i 100 euro to nie jest dla mnie istotna pozycja w
budżecie. Za przyjemności trzeba płacić i doskonale to rozumiem.
Po prostu lubię spędzać czas w kasynie, tak jak inni na kręgielni, czy
w kinie.
Ale ja nie o tym... Oczywiście, jak każdemu z Forumowiczów, wygrywanie
sprawia mi o wiele większą przyjemność, niż przegrywanie. ????
Zaciekle testuję wszystkie dostępne systemy, wspomagam się komputerem
i powoli - jak każdy na tym forum - pozbywam się złudzeń.
Stuprocentowo skuteczny system bowiem NIE ISTNIEJE!
Zaraz... czy aby na pewno? ;)
Bo spójrzmy na to od innej strony: matematyka działa zawsze na korzyść
kasyna - prawda nie podlegająca dyskusji. Ruletka jest tak
skonstruowana, że ilość wygranych zakładów w jakiejś tam długiej serii
zawsze będzie na korzyść kasyna. I tego się nie przeskoczy.
Nikt nie przeskoczy, jeśli mówimy o stawce płaskiej, bądź o progresji...
Ale chwileczkę! Przecież &quot;zakład zakładowi nierówny&quot;! Wygram tylko raz za 3 złote, w tym czasie kasyno wygra ze mną dwa razy, zarabiając za każdym razem złotówkę... to KTO wówczas wygrał? ????
Więc GDYBY TAK SKONSTRUOWAĆ SYSTEM,KTÓRY POZWALA WYGRYWAĆ DUŻO, A PRZEGRYWAĆ MAŁO?
Taka maszynka do robienia pieniędzy... ????
Wszyscy gracze znają doskonale system &quot;Dominacja&quot;. Polega on na
obstawianiu jednej linii, czyli 6 kolejnych numerów. Wygrana wynosi
5:1. Prawdopodobieństwo wygranej w ruletce europejskiej (uwzględniając zero) to 16,22%. Czyli powinno się trafić swoją linię średnio raz na 6,16522 rzutu. A na siedem rzutów to już na bank. Akurat... ;)
Do tego płacą tylko 5:1.
Weźmy zatem poprawkę na złośliwy los i pokręćmy kołem 14 razy...
Jeden cykl &quot;Dominacji&quot; to właśnie 14 (lub mniej, o czym za chwilę) obstawień tej samej linii stopniowo rosnącym zakładem. Zakład w klasycznej &quot;Dominacji&quot; rośnie w ciągu 14 kolejek tak:
1 żeton - wygrywam 5 (od wygranej odejmujemy sumę przegranych w cyklu)
1 żeton - wygrywam 4
1 żeton - wygrywam 3
1 żeton - wygrywam 2
1 żeton - wygrywam 1
2 żetony - wygrywam 5
2 żetony - wygrywam 3
2 żetony - wygrywam 1
3 żetony - wygrywam 4
3 żetony - wygrywam 1
4 żetony - wygrywam 3
5 żetonów - wygrywam 4
6 żetonów - wygrywam 4
7 żetonów - wygrywam 3
Przeciętna wygrana wynosi więc (bo nie wiadomo w której kolejce
wygramy) 43:14= 3,071
Jeśli w 14 kolejkach nie wygramy to następuje wtopa ;) i tracimy 39
żetonów. Ból. Jednakowoż statystycznie zdarza się to tylko raz na 18
cykli. Cykl zatem może trwać od 1 do 14 spinów, zależnie od szczęścia (lub pecha) gracza. Cykl kończy się wygraną, która ma różną wysokość, w zależności od tego w której kolejce wygrywamy, co przedstawiono wyżej.
Przez 17 wygranych cykli na naszym koncie powinno przybyć 17x3,071=
52,207 żetonów (oczywiście te liczby po przecinku są podawane tylko
dla przyzwoitości, gramy przecież całymi żetonami).
Potem (w idealnym świecie) przychodzi wtopa i tracimy 39 żetonów.
Na naszym koncie powinno pozostać 13.207 żetona po każdych 18 cyklach.
W idealnym świecie...
W rzeczywistości wtopy przychodzą, kiedy chcą. ????
Może być jedna wtopa po drugiej i żetonów z konta nam ubywa, a możemy
cieszyć się wygraną i przez 50 cykli. Jak Bóg da... ????
W sumie &quot;Dominacja&quot; nie jest (i nie ma prawa być!) pewnym systemem
właśnie ze względu na nieregularność wtop.
Jednak jako system gry ma swoje zalety - gramy niewielkimi ilościami
żetonów, nie ma też problemów z grą na żywo, bo panienka nie będzie
czekała, aż gracz, stosujący jakiś zawiły system rozłoży pracowicie na
stole swoje 35 żetonów... Po co stres? Kładziemy zawsze w to samo
miejsce póki cykl się nie skończy i po krzyku. Wygodny system.
Ale czemu wygrane są takie dziadowskie? Przeciętna to tylko trzy
żetony - to niewiele...
Zastanawiałem się nad &quot;Dominacją&quot; i pomyślałem sobie, że można by tu
zastosować metodę &quot;hit and run&quot;. To znaczy - niech tylko jeden-dwa
cykle przyniosą nam ilość żetonów wystarczają do opuszczenia stołu.
Swoje ugraliśmy - i bye, laseczko do następnej potyczki! ????
Albo zostać przy stole, jak ktoś lubi, i ćwiczyć system bez
obstawiania, już tylko dla sportu.
Moja zmodyfikowana metoda wygląda tak:
Maksymalnie 14 obstawień jednej linii, wygrana 5:1.
Koniec cyklu następuje, gdy
wygram, lub gdy wtopię. Zawsze zaczynam od nowa od 1 żetonu
1 żeton - wygrywam 5
1 żeton - wygrywam 4
1 żeton - wygrywam 3
2 żetony - wygrywam 7 (moja ulubiona kolejka! ???? )
2 żetony - wygrywam 5
2 żetony - wygrywam 3
3 żetony - wygrywam 6
3 żetony - wygrywam 3
4 żetony - wygrywam 5
5 żetonów - wygrywam 6
6 żetonów - wygrywam 6
7 żetonów - wygrywam 5
8 żetonów - wygrywam 3
10 żetonów - wygrywam 5
W razie wtopy tracimy więc 55 żetonów.
A cóż to za przewaga - ktoś zapyta... wtopa jest dużo wyższa i wynosi
55 żetonów. Ano, proszę spojrzeć na WYSOKOŚĆ WYGRANYCH! ????
Otóż przeciętna obliczona z wygranych w mojej wersji wynosi 66/14=
4.71, jeśli założyć istnienie świata idealnego, to wtopa przyjdzie w
osiemnastym cyklu, a my w międzyczasie zarobimy 17x4.71=80.07 żetonów.
Minus wtopa - i tak w idealnym świecie zostaje 25,07 żetona. W świecie realnym nasza wygrana z 17 cykli waha się od 17x3=51 do 17x7= 119 żetonów. W pierwszym wypadku nie wystarczy nawet na pokrycie wtopy w drugim - starczy na dwie! ????
Spora różnica w porównaniu do klasycznej &quot;Dominacji&quot; - prawda?
Poza tym: Zwróćcie uwagę na wysokość pojedynczych wygranych.
Ja właśnie do tego powolutku zmierzam...
Jeśli założymy sobie limit 10 wygranych żetonów dziennie, to w
większość przypadków starczą 3 cykle od 1 do 14 spinów, by osiągnąć
limit i uciec kasynu z forsą. ????
Teraz wszystko zależy od wielkości funduszy. Można grać po 1 cencie,
można po 10 centów... Można po jednym euro. Robiąc niewielką ilość
spinów codziennie, po roku mamy na wycieczkę w ciepłe kraje dla całej
rodzinki... ????
A co jeśli nadejdzie wtopa?
A co jeśli nadejdzie jedna wtopa po drugiej?
A nico! ???? Statystyka mówi, że macie 1 wtopę na 17 wygranych cykli...
Oczywiście może przyjść wtopa za wtopą za wtopą za wtopą i zczyści Wam konto w trymiga, ale to jest przecież ruletka! Gra losowa! ????
Ja nie znam pewnego sposobu na zarobienie fortuny. Pokazuję tylko, jak
TEORETYCZNIE mając powiedzmy 500 euro na koncie w kasynie wyciągnąć
regularnie grając powiedzmy 3600 euro rocznie... ???? W sumie ładny
piniądz! ???? A ogrywamy kasyno ponieważ wygrywamy dużo, zaś przegrywamy mało. Oni mają przewagę w ilości wygranych zakładów, po ich stronie jest zero, ale nasza wygrana jest większa, bo to od nas zależy
ustalenie wysokości stawki. Więc kasyno może sobie być statystycznie
do przodu w ilości zakładów, ale przecież w hazardzie wygrywa ten, kto
wychodzi z kasą w kieszeni a nie ten, co wygrał więcej zakładów...
Prawda? ????
W istocie, stawiając tylko na 6 cyfr z 37 możliwych, będziemy
przegrywać co chwila, nie ma bata, ale umiejętna progresja może
sprawić, że DŁUGOTERMINOWO z finansowego punktu widzenia wygra gracz.
To jedyny znany mi system GWARANTUJĄCY ZYSKI DŁUGOTERMINOWE. Mało tego! Im dłużej gramy, tym sytuacja coraz bardziej się stabilizuje. NA
NASZĄ KORZYŚĆ!
Dlaczego grając żetonem po 1 euro trzeba nam 600 euro? Policzmy: jeśli
zaciśniemy zęby i po każdej wtopie będziemy obstawiać wciąż tą samą
linię, to musimy się liczyć z cyklem przegranych 81 spinów. Tyle
trwała najdłuższa absencja pojedynczej linii zanotowana w historii.
81/14=5.785 cyklu 14 przegranych spinów. Czyli nie ma strachu w naszym
fachu - w szóstym cyklu MUSI wypalić! W historii nie odnotowano, żeby
było gorzej. Ale w międzyczasie przegramy 5x55 czyli 275 pięknych
żetonów plus 11 kolejek z szóstego cyklu czyli dodatkowe 53 żetony.
Czyli 328 żetonów w plecy - Tyle wynosi najwyższa odnotowana w historii
możliwa pojedyncza strata, jeśli grając cyklami po 14 przegranych z
moją progresją trzymamy się niewolniczo jednej linii. A potem
potrzebujemy jeszcze na grę... dlatego 500 żetonów na koncie wydaje mi
się rozsądnym zabezpieczeniem przed ostatecznym popłynięciem.
Spróbujcie &quot;na sucho&quot; jak Wam taka zabawa pasuje...
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie, sugestie, ulepszenia.
Wiem, że są tu matematycy, ja jestem słaby w te klocki... czy
potraficie podać mi prawdopodobieństwo dwóch wtop pod rząd?
Gramy 14 razy, aby trafić jedną z sześciu kolejnych liczb z 37... Jak
to policzyć?
System próbuję od paru tygodni. Gram za prawdziwe pieniądze u Hilla
żetonami po 10c.
U mnie działa. Ale nie świruję. Dyszka żetonów i wypadam z interesu,
Chyba że jestem w plecy, to wówczas gram dłużej - odbieram swoje plus
dyszka oczywiście, niech sobie Hill nie myśli! ????
Jeśli przez rok będzie stabilnie, to spróbuję grać za 1 euro.
Im dalej w las, tym powinno być stabilniej, bo dużo wtop na początku
potrafi TEORETYCZNIE wyrzucić gracza z interesu - na szczęście tylko teoretycznie... ????
W praktyce - nie uwierzycie, jak to śmiga.
Polecam spróbować, oczywiście za wirtualną kasę, bo tym co popłyną na
moim &quot;genialnym&quot; systemie paczek z żywnością wysyłać nie zamierzam! :grin:
A na poważnie to zapraszam do dyskusji - czy widzicie błędy w moim
rozumowaniu? Gdzie one są?
Tu już było dużo takich &quot;geniuszy&quot; co wątpili w istnienie w realu 12
powtórzeń jednego koloru... ;)
Ale w mojej modyfikacji &quot;Dominacji&quot; statystyka gra przecież NA KORZYŚĆ
gracza a nie PRZECIW niemu, jak w systemach opartych na Martingale&#39;u,
gdzie strata jest tylko i wyłącznie kwestią czasu!
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Ja przeczytałem tak na szybko ten post jeden raz więc się na temat systemu jeszcze nie wypowiem napiszę tylko jak policzyć to prawdopodobieństwo wtopy. Grasz na 6 numerów, wszystkich jest 37 więc moim zdaniem prawdopodobieństwo przegranej to 31:37, prawdopodobieństwo przegranej 14 razy z rzędu to (31:37)^14 a 28 razy z rzędu jeśli o to Ci chodzi to (31:37)^28.
Jeśli mieszkasz za granicą to pewnie znasz angielski a jest kilka fajnych for o ruletce też po ang. m.in. wspominane już vls roulette forum i http://rouletteforum.cc/. Tam też można sporo fajnych systemów znaleźć.
Moim zdaniem gdzieś tu jest błąd w obliczeniach tylko nie doszedłem jeszcze gdzie bo aż niemożliwe mi się wydaje aby jakaś progresja nawet z matematycznego punktu widzenia dawała dodatni wynik.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Też na szybkiego przeczytałem, i z kolana przeliczę, jak się mylę to poprawcie ???? Na 36 spinów (pomijam zero) wygrywasz średnio 6 razy. 66:14=4,71 czyli 5 (tyle średnio wygrywasz). 6x5=30. Natomiast przegrywasz na 36 spinów 30 razy, czyli 2x55+2=112. 112-30=-82 (średnio przegrywasz 82 żetony na 36 spinów). Kurde, albo źle liczę, albo nie wiem już jak mam podejść do tego ????
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Mi też trochę dziwne liczby wychodziły jak to liczyłem ???? i utknąłem w jednym miejscu. Ja to liczyłem tak prawdopodobieństwo przegranej to 31:37 prawdopodobieństwo przegranej 14 razy z rzędu to (31:37)^14 = ca. 0,083 = ca. raz na 12 razy czyli mi wyszło, że jeśli założymy że każdy cykl ma 14 spinów to raz na 12 cykli trafi się taki w którym wygranej nie będzie. W pozostałych 11 wygrana trafi się na jednym z poziomów czyli tak naprawdę tych cykli będzie więcej niż 11 bo będą krótsze niż 14. Czyli raz na 12 cykli strata wynosi 39 żetonów a wcześniej wykonanych będzie 141 spinów. Trzeba by policzyć jaka jest średnia wygrana na jeden spin w tych wygranych cyklach. Ja do tego doszedłem, nie wiem czy dobrze liczę po prostu drugi raz do tego na szybko podchodzę może można to prościej policzyć ???? .
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Próbowałem znaleźć w necie wzór, ale mi się nie udało. Ale jak ktoś go zna niech się przyłączy ????
Ja to widzę tak: sprawdzamy ilość możliwych kombinacji sixlinów. Czyli może paść zarówno 14 razy pod rząd jeden sixline, jak i np kolejno 1,2,3,4,5,6,1,2,3,4,5,6,1,2. Teraz, jak już ktoś obliczy ilość kombinacji musimy wiedzieć w ilu kombinacjach występuje np sixline 1. Ładnie poskracamy obie wartości i chyba mamy wynik, ile razy możemy wygrać, a ile przegrać ???? Kto mnie zna wie, że zdolnym matematykiem nie jestem, więc nie krzyczeć ????
&lt;EDIT&gt;
Właśnie wróciłem od kuzynki (studentki ekonomii) i powiedziałem o sposobie. Zaproponowała nie wyliczanie szans na niepadnięcie jakiegoś sixlina tylko policzenie wszystkich układów wygrywających i przegrywających. Tyle, że liczenia od groma, bo wygrać można zarówno w pierwszym spinie jak i w 14 spinie, dlatego moje myślenie jest złe (z tym, co wyżej napisałem), gdyż wyliczę ile ogólnie układów wygrywa, ale co w momencie, gdy wygram w 3 spinie (padnie ten symboliczny 1 sixline) to dalszy układ (pozostałe 11 spinów) jest bez sensu. Czyli może jest coś w tym systemie ???? ogólnie to czekam na wyniki PAWLAZ, gdyż on jako jedyny na sucho potrafi coś sprawdzić i przewidzieć, bez konieczności dawania sobie powodu do upicia po kolejnym, nierównym pojedynku z kasynem ????
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Ja myślałem że Bandeo coś wyliczy i póki co nie myślałem nad tym ;) Ja niestety w ruletce też poległem kilka razy. Spróbuje może jeszcze nad tym pomyśleć może coś wymyślę. Sam nie mam póki co pomysłu jak to policzyć. Chyba szykuje nam się mała zagadka matematyczna na forum ????
 
K 18

konko

Użytkownik
Progresja jak to progresja nie ma prawa wygrac :razz:. Szansa na trafienie sixline&#39;a wynosi 6/37 = 16,22%. Z tego wniosek ze szansa ze wpadnie liczba inna niz sixline&#39;a wynosi 100-16,22 = 83,78%. Szansa ze taka liczba nie wypadnie 14 razy z rzedu wynosi 83,78% ^ 14 = 8,39% czyli raz na 11,91 raza przyjmijmy raz na 12 razy. Srednia wygrana z progresji wynosi okolo 4,27. Realnie przez 11 razy wygrana przyniesie nam 4,27 * 11 = 46,97 zetonow zysku a przegrana za 12 razem - 55 zetonow. QED nie istnieje progresja mogaca przewyzszyc przewage kasyna w jakiejkolwiek grze
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
P 18

pawelz

Użytkownik
Moim zdaniem kilka ciekawych systemów mozna znaleźć na cc roulette forum i VLS forum. Kilka osób miało tam fajne pomysły i systemy. Ja grę w ruletkę sobie odpuściłem póki co ale zaglądam co jakis czas na fora zobaczyć czy ktoś coś ciekawego wymyślił.
 
K 18

konko

Użytkownik
Nie istnieje coś takiego jak system na ruletkę i nigdy nie zaistnieje. Gry progresją i czy jakimkolwiek innym systemem nie różnią się niczym od gry płaską stawką
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Nie istnieje coś takiego jak system na ruletkę i nigdy nie zaistnieje. Gry progresją i czy jakimkolwiek innym systemem nie różnią się niczym od gry płaską stawką
O stary, skąd masz taką tajemną wiedzę? ???? Tak serio, jeśli masz coś do powiedzenia na temat to mów, a nie coś, co dawno było powiedziane. To tak jakbyś na początku XX wieku chodziłbyś po świecie, odwiedzał konstruktorów i wynalazców samolotów i twierdził, że człowiek nigdy nie będzie latał. Bracia Wright też to słyszeli pewnie 1000 razy, ale i tak PRÓBOWALI, jak się uda to się uda, jak nie to nie. Ale na bank najmniej im pomagały takie właśnie teksty.
 
A 11

asdfghjk

Użytkownik
O stary, skąd masz taką tajemną wiedzę? ???? Tak serio, jeśli masz coś do powiedzenia na temat to mów, a nie coś, co dawno było powiedziane. To tak jakbyś na początku XX wieku chodziłbyś po świecie, odwiedzał konstruktorów i wynalazców samolotów i twierdził, że człowiek nigdy nie będzie latał. Bracia Wright też to słyszeli pewnie 1000 razy, ale i tak PRÓBOWALI, jak się uda to się uda, jak nie to nie. Ale na bank najmniej im pomagały takie właśnie teksty.
Chłopak dobrze mówił, zostawcie kasyna w spokoju jeżeli myślicie, że się na tym dorobicie. Jak zostanie znaleziony system, który będzie przynosił zyski, to kasyna przestaną wtedy funkcjonować i tyle z twojego/waszego zarobku.
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Zabawny jesteś, stary ???? Sam się teraz zdradziłeś, że sam grasz/grałeś i przegrałeś. Skąd wiesz, że my gramy dla zarobku? Ponoć każdy ocenia innych swoją miarą. Jeden gra bo musi, inny gra bo lubi, taki sport. Szukamy sposobu, metody, systemu w zasadzie bo lubimy, jeden szuka unikatowych monet, inny hełmów wojskowych, trzeci Atlantydy i każdy dobrze się bawi ???? A ja lubię myśleć, że się da. I nawet jak się mylę to i tak sprawia mi przyjemność szukanie i liczenie. Co w tym złego? Mam przećpać te kasę/przepić/stracić na dziewczyny/wlać w auto bene/chodzić na imprezy? Podkreśl to na co ty tracisz kasę bezpowrotnie i pomyśl, że ja robię to samo od czasu do czasu w kasynie ????
 
A 11

asdfghjk

Użytkownik
Masz rację, jestem zabawny w towarzystwie, nie lubię jak ktoś zamula ????
Nie grałem nigdy w kasynie, nie wiem skąd ci to przyszło do głowy? Nawet pewnie nie sprawdziłeś, że jest to mój pierwszy wpis w dziale kasyna, a komentarz zostawiłem tu wchodząc przypadkiem - z powodu wyświetlonego najświeższego tematu i czytając takie bzdury nie mogłem się powstrzymać.
Inteligencją też niestety nie błysnąłeś a wydajesz się na kumatego gościa, jak przeczytasz kilka razy mój ostatni fragment poprzedniego posta to zauważysz, że opinia szła dla ogółu inaczej bym użył tylko wyrażenie &#39;twojego&#39; - większość szuka tego upragnionego systemu. Wczytując się bardziej w tekst dojrzałbyś w nim przekaz nie mający na celu krytyki wrzucania pieniędzy w kasyno, a porównanie odnalezienia jakiegoś systemu do braci Wright.
 
K 18

konko

Użytkownik
Spokojnie panowie nie chciałem rozpętywać tu kłótni :grin:. Mimo wszystko uważam że moja poprzednia wypowiedź jest jednym z najmądrzejszych zdań jakie da się wypowiedzieć w temacie progresji i systemów w grach typu ruletka i zdecydowanie jest na temat
 
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Inteligencją też niestety nie błysnąłeś a wydajesz się na kumatego gościa
&quot;Na gościa&quot; to można chodzić po mieście ????
Doczepie się do tego, bo jedyne co ciśnie mi się na usta, to &quot;przyganiał kocioł garnkowi&quot;. Po pierwsze, jak pojedziesz na sympozjum neurologii i tam omawiany będzie temat raka (takiej popularnej przypadłości ludzkiej) to też jedyne co będziesz miał do powiedzenia to to, że &quot;raka nie da się wyleczyć i tracicie czas&quot;?
Do cholery, omawiamy temat konkretnego systemu to po co takie wstawki, że nie da się, że to bez sensu itd?
Co do tego, że opinia szła do ogółu, nie piłeś do mnie. Wiem o tym, ale skoro wypowiadam się ja, to czemu mam mówić w imieniu wszystkich? Słyszałeś takie powiedzenie, że jeśli ktoś twierdzi, że mówi w imieniu Boga, niech poprosi go o pisemne pozwolenie? Heh, nie skumałeś tego co napisałem, ale to nie znaczy, że masz prawo kogoś oceniać (czy też wstawki pisać). Bo sory, to co napisałeś... równie dobrze mogłeś w tym temacie napisać &quot;Ruletka to kupa i śmierdzi&quot;. Jedno i drugie zdanie tyle samo wniosło.
Podkreślone przez Suchoparka
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
Q 1

qwerty09

Użytkownik
konko ma 100% racji, a wy go najeżdżacie. Jeżeli ktoś uważa, że progresja daje większą bądź mniejszą szansę na wygraną, ten nie rozumie rachunku prawdopodobieństwa i nie ma w ogóle o czym gadać. Kasyno wygrywa, bo odejmuje od prawdopodobieństwa wygranej, marże i dlatego jest na plus. BandeoDubin - takie rzeczy na początku XX wieku potrafili udowodnić i póki co nic się nie zmieniło, możesz spytać się kogoś kto zna się na matematyce (tylko na Boga nie studentkę Akademii Ekonomicznej). Oczywiście, progresja zwiększa szanse na jakąś tam minimalną wygraną, ale jednocześnie zwiększa szansę na mocną wtopę i długofalowo wychodzi NA TO SAMO.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
bandeodubin 601

bandeodubin

Spec Kasyno
Ty chyba nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi, przesłania. A więc powiem tak, żebyś i Ty i cała reszta zrozumieli.
TO JEST TEMAT KONKRETNEGO SYSTEMU I GADAMY TYLKO NA JEGO TEMAT!
JEŚLI CHCECIE SOBIE POPSIOJCZYĆ, ŻE TO BEZ SENSU, KASYNO ZAWSZE WYGRYWA ITP TO UTWÓRZCIE NOWY TEMAT, NAZWIJCIE GO NIE WIEM, &quot;KASYNO ZAWSZE WYGRYWA&quot; CZY COŚ KOŁO TEGO I TAM SOBIE PISZCIE DO BÓLU!
Co do reszty, wkur*ia mnie zniechęcanie do czyiś pasji, chęci, obsesji. To jest tylko i wyłącznie nasz nałóg, i pomimo, że i tak nie wymyśliliśmy nic konkretnego to dalej próbujemy, chociażby for fun, a jeśli ktoś ma z tym problem, i już żyć bez tego nie może, to jego sprawa. Na tym forum nie leczy się uzależnionych. Idź głoś swoją dobrą nowinę gdzieś indziej.
Każdy następny podobny post zgłoszę do moda z prośbą o usunięcie.
 
Do góry Bottom