S. Zahlavova - L. Tsurenko 1 
2,08 

Fakt, Rox, bukmacherzy zwariowali. Wczoraj dają nam na Sevastovą z Pous-Tio zamiast 1,10, 1,50, dzisiaj faworyzują Tsurenko chyba tylko dlatego, że przeszła kwalifikacje i pierwszą rundę bez straty seta. Już w poprzednim turnieju w meczu ze Schnyder wielu ekspertów i typerów 
WTA forowało Tsurenko, okazało się to jednak niewypałem. Wygrana 2:0 w pierwszej rundzie z Duque-Marino, z którą jednak w drugim secie straciła przewagę chyba nawet 2 przełamań i było dość gorąco. A wiadomo, jak się gra z Duque Marino, mecze są nudne, ciągną się, o wygranych, jeżeli Marino nie jest zdominowana, decyduje to, czy Duque psuje, czy też nie. Marino z kolei zupełnie bez formy od długiego czasu i nie była tu problemem, myślę, że każda zawodniczka z turnieju tak grającą Marianę by pokonała. Zahlavova pokonała w 1R faworytkę Zahlavovą-Strycovą i z tego, co słyszałem, w tym spotkaniu był solidny, bardzo solidny 
tenis. Sandra powinna być faworytką spotkania, a Tsurenko po raz kolejny może okazać się klapą.
Dorzucę do tego jeszcze
Olaru - Pivovarova 2 
1,95  
 
We French Open 2-0 dla Rosjanki, niedawno w Palermo udany rewanż, 2-0 dla Olaru. Raluca gra jednak bardzo chimerycznie i teraz moim zdaniem przegra, tak jak w Paryżu. W pierwszej rundzie miała ogromne problemy z Woerle, przegrała seta do 1. Jeżeli ktoś widział kiedyś Woerle w akcji i widzi w turnieju 
WTA zawodniczkę, co się z nią bardzo męczy, to jest do chyba wystarczająca rekomendacja do zagrania na rywalkę, podczas gry Pivovarova w pierwszej rundzie zdominowała faworytkę gospodarzy, Bammer.
Może jeszcze Paszek-Voegele 2 za 
1,73 
 i to podyktowane nie tylko wygraną nad Kvitovą, ale także tym, że jest po prostu lepszą zawodniczką.