Holder/Gamzatov under 1.5 rundy = 1.53 6/10
Dla mnie to jedyny sensowny i dość bezpieczny bet jeśli chodzi o tą galę. Zaczynając od Holdera to Amerykanin uwielbia się bić, żaden z jego 11 pojedynków nie dotrwał nawet do drugiej rundy. Teddy ma twardy łeb, jeśli chodzi o stójkę to nie jest zbyt poukładana ale kopyto w łapie ma co odczuł choćby Thiago Silva. Podobnie ma się rzecz do Gamzatova, który wszystkie pojedynki kończył przed czasem. Dagestańczyk jest bardzo dobry technicznie, ma szybkie ręce, jeśli wdadzą się w stójkę to raczej będzie miał przewagę szybkości, dobra
praca nóg, w parterze przerasta Holdera co najmniej o klasę, Amerykanin na plecach czuje się jak ryba na lądzie. Podejrzewam że jeśli dotrwają do drugiej rundy to tak czy siak skończy się to przed czasem.
Fodor + Mitchell = 3.30 3/10
Ja odmiennie do macia będę atakował win Fodora. Przede wszystkim Fodor jest po dobrym obozie, w przeciwieństwie do swojego rywala który nie walczył połtora roku. Tak jak wspomniane zostało wyżej Firmino brał udział w TUF-ie, gdzie stoczył jedną walkę wygrywając z najsłabszym chyba uczestnikiem ówczesnego sezonu. Gdyby był w gazie, to na pewno nie skończyło by się na tym jednym pojedynku. Fodor będzie miał przewagę wzrostu i zasięgu, co do ONE FC to tam dostawał przeciwników typowo stójkowych, tutaj ma przed sobą grapplera u którego stójka będzie kuleć, poza tym nie wiadomo czy nie ma "rdzy" u Buscape. Jeśli Fodor zawalczy mądrze to sądzę że ugra tutaj decyzję. Druga walka to wg mnie czysta formalność, młody Mitchell na amatorskich galach 13-1, na zawodowstwie do tej pory niepokonany, dostaje za rywala Medinę, który ma co prawda niezłą stójkę, ale lubi też dostawać po twarzy i zapewne tak będzie w tym starciu, Bryce będzie przeważał warunkami, a jak pójdą do parteru to młody powykręca swojego rywala bez większego wysiłku.
@
Unibet