Witalij Kliczko (44-2; 40KO) - Manuel Charr (21-0; 11KO) 08.09.2012

[konrad140]

Kolejna (która to już ? ) obrona mistrzowskiego pasa przez Vitalija Kliczkę. Sił próbowali z nim już chyba wszyscy "topowi" pięściarze i wszyscy kończyli tak samo. Siły Ukraińca nie zna jeszcze Manuel Charr i to on będzie najbliższym rywalem Kliczki. Wynik walki wydaje się z góry wiadomy, ale wiele osób lubiących szukać sensacji widzi ją także w tej walce. Kliczko już nie był tak pewny siebie w ostatniej walce z Dereckiem Chisorą, dodatkowo wiekowo nie jest młodszy i coraz mocniej angażuje się w sprawy polityczne Ukrainy. Co raz więcej mówi się o zakończeniu kariery, być może w sobotę zakończy ją Charr ? Ja tam sobie tego nie wyobrażam aby Niemiec, który do tej pory obijał samych kelnerów postawił się Vitkowi i dał w miarę równą walkę a co mowa o jakiejś wygranej. Lecz boks nie takie cuda widział. Dodam jeszcze, że walka odbędzie się w Moskwie a jej transmisje będzie można zobaczyć na OrangeSport


Sportingbet

Zachęcam do dyskusji ​

 

[konrad140]

Ciężko coś znaleźć sensownego w miarę pewnego i z dobrym kursem w tej walce. Tak przeglądałem sobie ofertę Sportingbetu i wpadł mi taki typ i taki scenariusz na tą walkę:
:idea: Kliczko wygra w rundach 7-12 2.10 Sportingbet
To, że Charr nie ma tu żadnych sportowych argumentów na tą walkę to chyba jasne. W każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła Vitek bije go kilkakrotnie. Jak będzie wyglądała jutrzejsza walka? Kliczko pod koniec kariery robi także ukłon w stronę kibiców z Ukrainy, czy Rosji gdzie także ma ich bardzo wielu. Stąd gala w Moskwie. Nie sądzę aby wyszedł z zamiarem szybkiego KO. Zresztą taka łatka do Vita nigdy nie przylegała, raczej tłucze swoich rywali w pierwszych rundach by później zadać ten decydujący cios. Coś na wzór walki z Adamkiem. Charr pokazał już "swoją determinację" na ważeniu. Face to face przednie. Chciał być jak Chisora a w moim odczuciu wyszedł na głupka. Kondycja to nie jest jego mocna strona, jutro przez kilka rund pewnie się będzie bronił, jakieś zwarcie czy klincze,a z takim kolosem (co zresztą wspominał Adamek) jest bardzo wykańczające. Kilka rund Niemiec powinien wytrzymać, a pod koniec walki i tak padnie łupem Kliczki stąd typ na przedział rund 7-12 całkiem możliwy. I każdy będzie zadowolony.

 

[przemasso]

V.Kliczko - M.Charr Parodia, gdyby nie kontuzja, to Vit zostawiłby sobie nokaut na później...
Typ: Over 8.5
Kurs:2.20
buk: b365

Konrad wyczerpał już temat, więc nie mam za bardzo o czym pisać. Over 8.5 rundy wydaje się być bardzo racjonalnym wyborem mimo, że Charr to chyba najgorszy przeciwnik z jakim przyjdzie się bić Vitowi po wznowieniu kariery (No może na poziomie Sosny ;p). Wygrana w rundach 7-12 nie obejmuje rozstrzygnięcia walki na pełnym dystansie, co jest małoprawdopodobne lecz nie możnaa wykluczyć, więc stawiam over 8.5.

Wszystkie walki Vitalija po wznowieniu kariery w 2008 roku:
1. Dereck Chisora UD 12
2. Tomasz Adamek TKO 10
3. Odlanier Solis KO 1 - Kontuzja kolana Solisa
4. Shannon Briggs UD 12
5. Albert Sosnowski KO 10
6. Kevin Johnson UD 12
7. Chris Arreola RTD 10
8. Juan Carlos Gomez TKO 9
9. Samuel Peter RTD 8

Widać, że starszy z braci K2 ma w zwyczaju bawienie się ze swoim przciwnikiem do późniejszych rund, a ewidentnie było to widać w walce z Sosnowskim.

Dodatkowo typ za mniejszą stawkę:
Typ: Kliczko w rundach 10-12
Kurs: 4.50
Buk: b365

 

[fuego]

V. Kliczko - M. Charr typ: Kliczko by decision or Tdecision kurs: 6.2
Kolejny przesadzony kurs. Nie będę się tutaj rozwodził, przytoczę jedynie parę faktów. Kliczko, to nie jest zawodnik z najpotężniejszym ciosem, pomimo fantastycznego procentu nokautów. Ów nokauty, to kumulacja ciosów, którą zbierali jego oponenci, by w końcu odpłynąć do innego świata. Starszy z braci, to już nie ten sam zawodnik co kiedyś.Lata lecą i niestety bardzo mocno wpływają na dyspozycję Ukraińca. Świadczy o tym ostatnia walka z Chisorą, którego w żaden sposób Ukrainiec nie był w stanie naruszyć. Dzisiaj na przeciwko niego staje zawodnik ewidentnie słabszy, ale jednego nie można mu odmówić - solidnej szczęki. Co prawda nie była jeszcze solidnie przetestowana, jednak Syryjczyk wygląda na człowieka, który może sporo wytrzymać. Nie mam cienia wątpliwości, że to będzie walka do jednej bramki, ale za względu na postepujący wiek Vitalija, jak i karierę polityczną, przez którą starszy z braci nie ma już tak wiele czasu na boks, obstawiam, że możemy dzisiaj zobaczyć walkę w pełnym wymiarze. Kurs po raz kolejny mocno przesadzony.Na pewno nie zdecydowałbym się na próbę grania na V.przed czasem, po tak marnym kursie. Według mnie kurs mocno przesadzony i widzę tutaj spore value.

 

[konrad140]

Komedia z tym Charrem. Wiadomo było przed walką, że Vitek nie będzie miał najmniejszych problemów z Charrem, ale żeby tak Vitek perfidnie "zaciskał hamulec" przy ciosach to już dawno nie widziałem. Vito bał się mocniej uderzyć żeby temu Niemcowi krzywdy przez gardę nie zrobić. Coś tam pokozaczył, zarobił ćwiartkę sierpowego i padł na dechy. Szkoda jedynie typu bo Vitek wstrzymywał egzekucję jak tylko mógł, tymczasem w 4 rundzi lewy sierpowy Vita "zmasakrował" łuk brwiowy Charra i było po walce. Zachowanie Charra po walce - komiczne ????
Życzę temu Vitkowi żeby już wygrał te wybory na mera Kijowa, niech odejdzie w chwale jak na prawdziwego mistrza przystało.