Coś jest na rzeczy, chociaz akurat można złapać na obu lepsze kursy. Oczywiście najpierw półfinał, a finał to już w ogóle dla nich obu niezbadane terytorium itd. Za jakieś drobne można postawić, żadne ryzyko przy takim kursie.
=====
Ale fakt, zwłaszcza O'Connor dla mnie jest niespodzianką, do wczoraj nie było go na stołach
tv, więc można było różnie na niego patrzeć, że rywale pomagali itd. No ale wczoraj Higgins nie pomagał, obrońca tytułu jakby nie było, a młody Anglik go dość spokojnie rozpykał, zwłaszcza końcówka meczu zagrana perfekcyjnie, żadnych nerwowych uderzeń przy stanie 3-3, tylko 2 wygrywające wysokie podejścia 72 i 131. To co zobaczyłem to faktycznie robiło wrażenie, zwłaszcza przeciwko to robił. Bo mimo wszystko Vafaei ogrywał Donaldsona, co by nie mówić, łatwiej go ograć niż Higginsa, zwłaszcza zmotywowanego. Ja bym w obu meczach zaryzykował overy 8.5, no i na pewno zagrał na over w wysokości ich brejków, bo linie wystawione jak by buki nie widzieli jak obaj grali w tym tygodniu.
J.O'Connor vs S.Bingham
Total Frames: Over 8.5 @ 1.71
Highest Break (O'Connor, Joe): Over 75.5 @ 1.86
H.Vafaei vs N.Robertson
Total Frames: Over 8.5 @ 1.62
Highest Break (Vafaei, Hossein): Over 81.5 @ 1.86
Marathon