>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Welsh Open 2008

Status
Zamknięty.
michau 84

michau

Forum VIP
Witam, dziś niestety nic nie zagrałem i nie podałem żadnych typów z braku czasu. A widze, że już bym poległ bo raczej stawiałbym na Robertsona, ale leń Carter pokazał, że umie grać jednak ;) Jutro również wątpię, że znajdę czas przed południem, więc tylko teraz takie dwie porpozycje na jutrzejsze ćwierćfinały. Mianowicie na O&#39;Sullivana i Murphy&#39;ego.Krótkie uzasadnienie. Ronnie w końcu może zacznie wygrywać turnieje, gra dobrze, jeżeli nie lekceważy przeciwnika. Shaun utrzymuje swoją wysoką formę, dziś w meczu z Markiem dwa brejki over 100 pkt pod rząd. Jutro nie może być inaczej. Wybaczcie za tą niezbyt zwięzłą wypowiedź, ale jestem zmęczony i już usypiam. Więc do jutra.

O&#39;Sullivan ✅
Murphy :?:
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Dzisiaj w Welsh Open rozgrywane będą ćwierćfinały. Mecz Stephena Hendry&#39;ego i Stevena Lee jest już rozgrywany więc go nie skomentuje.
W pozostałych 3 spotkaniach widze wygrane faworytów. O&#39;Sullivan i Murphy to pewniaki, ale w meczu Marka Selby&#39;ego i Johna Higginsa powinien być zacięty pojedynek. Moje prozpozycje na dzisiaj:

S.Murphy-J.Perry =&gt; 1✅ (1,50) 5:2⛔
A.Carter-R.O&#39;Sullivan =&gt; 2✅ (1,30) 2:5⛔
J.Higgins-M.Selby =&gt; 1⛔ ( ? ) 5:4⛔

Na betgunie wynikła jakaś pomyłka bo Hendry już gra z Lee a mecz jest do obstawienia aż do 14:00 ...
 
pele69 3

pele69

Użytkownik
A.Carter-R.O&#39;Sullivan - Lider po pierwszych czterech frame`ach - R.O&#39;Sullivan 1.89 zł
Oglądałem 2 ostatnie meczy rooniego na żywo. wiadomo jak to wielki mistrz. jak sie skupi jego gra jest kapitalna. W obydwoch meczach dobrze zaczynał jednak gdy juz miał na swoim koncie te 3-4 framy rozprężał sie i zaczynał tracic...Mysle ze dzis bedzie podobnie switnie zacznie ale sie nie zdekoncentruje i spokojnie wygra to tracac 1-2 framy.
 
M 15

maciekgks

Użytkownik
Nie znam jeszcze kursów na jutrzejszy finał, ale ja będę grał O&#39;Sullivana. Selby to naprawdę świetny zawodnik, ale patrząc na gre Ronniego nie wyobrażam sobie innego wyniku niż własnie jego wygrana. Poza tym w półfinale z Hendrym Selby zagrał bardzo nierówno. Super taktycznie, świetne snookery, ale słabo z wbijaniem. Break najwyzszy to chyba 50-60 ileś. Dla porównania zwycięski frame z półfinału z Murphym lider rankingu prowizorycznego wygrał z podejściem 143...
Podejrzewam, że kurs na Ronniego to około 1,70. Także powinno być ok.
pzdr
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Nie znam jeszcze kursów na jutrzejszy finał, ale ja będę grał O&#39;Sullivana. Selby to naprawdę świetny zawodnik, ale patrząc na gre Ronniego nie wyobrażam sobie innego wyniku niż własnie jego wygrana. Poza tym w półfinale z Hendrym Selby zagrał bardzo nierówno. Super taktycznie, świetne snookery, ale słabo z wbijaniem. Break najwyzszy to chyba 50-60 ileś. Dla porównania zwycięski frame z półfinału z Murphym lider rankingu prowizorycznego wygrał z podejściem 143...
Podejrzewam, że kurs na Ronniego to około 1,70. Także powinno być ok.
pzdr
Coś ci się pomyliło z Markiem, w meczu z Hendrym wbij w ostatnim frejmie &quot;setke&quot; nie pamiętam ile, ale brejk miał ponad 100 punktów tak nie wiele ponad te 100. Jutro finał:-D będzie niezwykły pojedynek:spokodfhgfh:
 
michau 84

michau

Forum VIP
Dziś finał Welsh Open. Szybciutko zleciał ten tydzień... ja niestety ostatnio nie znajduję czasu na nic, ale teraz mam chwilę i może coś napiszę ;) O&#39;Sullivan - Selby - tych dwóch zawodników się spotka. Ciężko wskazać faworyta... choćby dlatego, że w tamtym roku grali ze sobą w półfinale(?) UK Championship i zostało rozegrane 17 freame&#39;ów ! I w ostatnim oczywiście O&#39;Sullivan wbił maxa ;)Do tego nie oglądałem niestety półfinałów, więc nie wiem co i jak jest z ich grą. Chyba tylko mogę powiedzieć, że Ronnie gra bardzo dobrze, skoro wygrał z Murphym, który ostatnio błyszczy formą. Z drugiej strony Selby wygrał z Higginsem i Hendrym. Powiem tylko, że moim cichym faworytem jest O&#39;Sullivan. Miejmy nadzieję, że w końcu powróci to wygrywania turniejów, bo jakoś ostatnio było tego mało.
 
vice-versa 22

vice-versa

Użytkownik
Finał Welsh Open: Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Selby
Finał Welsh Open: Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Selby

W finale Welsh Open zagrają dwaj Anglicy. Zwycięzca &quot;The Masters&quot; oraz aktualny vice-mistrz świata - młody Mark Selby podejmowac będzie Ronnie&#39;go O&#39;Sullivan&#39;a. Młodszy z Anglików walczyć będzie o swój pierwszy tytuł rankingowy, zaś dla &quot;Rakiety&quot; ewentualna wygrana w tym pojedynku byłaby jego 20 tytułem w karierze. W półfinale Selby pokonał siedmiokrotnego mistrza świata, Stephana Hendry&#39;ego. Do stanu 4:4 zawodnicy zaliczyli wszystkie możliwe remisy, ale ostatecznie Anglik zwyciężył doświadczonego Szkota 6:4. Z kolei O&#39;Sullivan kilka godzin poźniej zwyciężył w stosunku 6:3 Shauna Murphy&#39;ego, wbijając najwyższy do tej pory break w turnieju, a mianowicie 143 punkty. Ponadto Ronnie wbił w tym pojedynku trzy inne &quot;setki&quot; oraz 3 breaki powyżej 50 punktów.
Finał pomiędzy O&#39;Sullivanem, a Selbym będzie rewanżem za 1/2 finału UK Championship, kiedy to &quot;Rakieta&quot; po wspaniałej pogoni za Selby doprowadził do decydującej 17-tej partii wygrywając frejm maxymalnym brejkiem, a całe spotkanie 9:8.
W spotkaniu tym ciężko wskazać faworyta. O&#39;Sullivan przyzwyczaił nas do swojej nierównej gry, natomiast Mark Selby w sezonie tym gra bardzo równo. Ronnie to zagadka - po dobrej grze w 1/2 finału kolejne spokanie może zagrać przeciętnie. Tu porównanie - dobry mecz z Trumpem, czy z Davisem, by poźniej w półfinale z przeciętnym Carterem zwycieżyć dopiero po decudującym frejmie, kiedy to Carter przejął początkowo inicjatywę, by poźniej spudłować wydawałoby się kluczową dla losów pojedynku bilę różową, zostawiając dla O&#39;Sullivana układ na skończenie partii oraz całego pojedynku. W nierównej dyspozycji O&#39;Sullivana oraz jego momentami nonszalanckiej grze upatrywałbym szanse solidnego i skrupulatnego Marka Selby&#39;ego. Jednak tak jak pisałem wcześniej - ciężko jest wskazać zwycięzcę tej konfrontacji. Osobście jednak na triumfatora wskazuję młodszego z Anglików, a jego wygraną w skali prawdopodobieństwa 6/10

Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Selby 2 [skala prawdopodobieństwa 6/10] (kurs: 2.55)
Wynik: 8:9
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Finał Welsh Open


VS


Ronnie O&#39;Sullivan vs Mark Selby


Welsh Open to walijski turniej rankingowy, wcześniej znany jako Regal Welsh Open i Senator Welsh Championship. Pojawił się w gronie turniejów rankingowych w 1992 roku.

W 2006 roku suma nagród w tych zawodach wyniosła £225 000, natomiast nagrodą za pierwsze miejsce było £35 000.


Ronnie Antonio O&#39;Sullivan (ur. 5 grudnia 1975 w Chigwell) – angielski snookerzysta, dwukrotny mistrz świata.

Numer pięć na oficjalnej liście rankingowej na sezon 2007/2008. Zdobywca 8 breaków maksymalnych w tym najszybszego breaka[1] maksymalnego w trakcie turnieju snookerowego oraz 500 breaków powyżej stu punktów zdobytych w profesjonalnych turniejach. Trzykrotnie pierwszy na Światowej Liście rankingowej. Uczestnik wszystkich kolejnych MŚ od roku 1993. Zwycięzca 19 turniejów rankingowych (począwszy od UK Championship w 1993 roku). Czterokrotny triumfator UK Championship, trzykrotny zwycięzca prestiżowego turnieju nierankingowego &quot;The Masters&quot; oraz siedmiokrotny triumfator Premier League.

Jego styl charakteryzuje się dużą dynamiką, przez co zyskał przydomek The Rocket [16]. O&#39;Sullivan nie preferuje gry defensywnej i taktycznej – stara się wbijać bile z prawie każdej pozycji, często ponosząc duże ryzyko &quot;zostawienia&quot; przeciwnikowi gry. Zdarza mu się wyrażać swoje emocje poprzez przeróżne miny, uśmieszki, a także niekonwencjonalne (często odbierane jako niegrzeczne) zachowania: takie jak zakrywanie głowy białym ręcznikiem czy rzucanie przyrządów pod nogi przeciwnika.

W opinii niektórych komentatorów poziom gry O&#39;Sullivana jest stosunkowo nierówny. Na poparcie tej tezy warto przytoczyć występy w sezonie 2005/2006, kiedy to O&#39;Sullivan w niektórych turniejach odpadał po bezbarwnej grze w pierwszej rundzie (wysoko przegrywając) a w innych dochodził do finału. Bardzo często mecze O&#39;Sullivana składają się z kilku wygranych lub przegranych pod rząd framów. Dobrze dysponowany O&#39;Sullivan potrafi wygrać bardzo wysoko z wysoko notowanymi zawodnikami w meczach o bardzo dużą stawkę, dowodem tego było na przykład pokonanie Stephena Hendry&#39;ego 17:4 w półfinale Mistrzostw Świata w 2004, zwycięstwo w finale Masters z Ding Junhui 10:3 lub Stephena Maguire&#39;a w finale UK Championship 10:2.


Mark Selby urodził się 19 czerwca 1983 roku w Anglii, w bardzo znanym w całej Wielkiej Brytanii mieście, Leicester, nie mylić z angielską rasą owiec! Ma zaledwie 24 lata, lecz za sobą rozwód i dziecko. Jest w związku z nową dziewczyną, która jest dużo starsza od niego. Jako dziecko nie zaznał rodzinnego ciepła, jego rodzice się rozwiedli - matka opuściła ojca, a tym samym Marka i jego brata. Ojciec zmarł, gdy ten był jeszcze dzieckiem, dlatego można wnioskować, że to było powodem jego nieudanego życia prywatnego. Selby trenuje u boku Mukesha Parmara w klubie 147 w rodzinnym Leicester. Jak sam kiedyś stwierdził, odkąd został juniorem chciał zostać mistrzem świata. Snooker traktuje całkiem poważnie, jako odskocznię, oderwanie się od szarej rzeczywistości, dzięki niemu może przemóc tęsknotę za ojcem, chociaż nie do końca, bo to on nauczył go miłości do snookera, to on pokazał mu pierwszy mecz, co stało się jego pasją. Po śmierci ojca, w październiku 1999 roku, nie załamał się i kontynuował swoje hobby, wiedząc, że ojciec byłby z niego dumny! Tak zaczęła się kariera Marka..

Mark został zauważony po raz pierwszy, kiedy w 1998 roku zdobył tytuł Mistrza Anglii do lat 15 (English Under-15) pokonując w finale Kurta Maflina 4-3. Profesjonalnym snookerzystą został w 1999 roku, kiedy to 3-krotnie osiągał fazę „last 64”. Równie dobra postawa w pozostałych sześciu turniejach (łącznie wziął udział w dziewięciu) spowodowała, iż w końcem sezonu 1999/2000 uplasował się na 122 miejscu w Main Tourze.Do czasu finału Mistrzostw Świata największym sukcesem Selby&#39;ego było II miejsce w turnieju Regal Scottish z 2003 roku. Wszak największym osiągnięciem w jego krótkiej karierze jest zdobycie tytułu wicemistrza świata! Dopiero w 2007 roku można było zobaczyć jak rośne w siłę i pnie się po drabinie na wyżyny, mało brakowało a zdobyłby mistrzostwo, lecz w tej rywalizacji lepszy okazał się doświadczony John Higgins. Lecz pomimo przegranego finału, zyskał tyle punktów, że uplasował się na 11 miejscu (awansował z 28 pozycji!) w rankingu oficjalnym (w kroczącym - 7), dzięki czemu znalazł się w gronie 16-stki najlepszych snookerzystów świata. Do sezonu 06/07 łączna suma jaką zarobił podczas turniejów wynosi ponad 377 tysięcy funtów!

Marka nie można zaliczyć do grona zawodników grających szybko. Wielokrotnie potrzebuje ponad minutę na wykonanie uderzenia (możemy się pożegnać z myślą, że zagra kiedyś w World Snooker League) i niemiłosiernie wciera w swój tip mnóstwo kredy. Trudno nie zauważyć wielu zagrań typowych dla poola, jak choćby 3-kołowe wózki czy duble.

Miejsce w pierwszej 16 rankingu oficjalnego pozwoliło Selby&#39;emu na wzięcie udziału w najbardziej prestiżowym turnieju zaproszeniowym jakim jest Masters.

Na samym początku, w pierwszej rundzie, Mark musiał zmierzyć się siedmiokrotnym mistrzem świata, Stephenem Hendrym. Przegrywał już 3-5, jednak udało mu się wygrać trzy kolejne frejmy i zwyciężył w całym meczu wynikiem 6-5.

W podobny sposób wygrał kolejny mecz, z faworyzowanym Stephenem Maguirem, wbijając przy tym swoją pierwszą setkę w turnieju. Zażartował nawet, że w półfinale też doprowadzi do stanu 3-5 i zobaczy co się stanie dalej. Nie stało się tak, ale mecz ten jak dwa poprzednie zakończył się w ostatnim, 11 frejmie.

Skład finału okazał się dość nieoczekiwany, bowiem Mark mierzył się w nim ze Stephenem Lee. Po raz pierwszy w historii spotkali się w nim dwaj zawodnicy spoza pierwszej 10 oficjalnego rankingu. Wynik 5-3 po pierwszej sesji nie zapowiadał łatwiej wygranej Wicemistrza Świata. Selby zwyciężył wszystkie pięć frejmów sesji wieczornej poprawiając w ostatniej partii swoją życiówkę (ze 139 na 141 punktów). Mógł to być nawet atak na &quot;maksa&quot;.


Droga zawodników do finału:






Tak mniej więcej przybliżyłem osoby zawodników. W dzisiejszym pojedynku ciężko wskazać zwycięzce ale ja jednak przechylam szalę bardziej na strone O&#39;Sullivana. Według mnie dzisiaj wygra ale nie będzie to łatwa wygrana. Nie chce zbyt duzo pisać bo każdy ma swojego faworyta a moim faworytem jest Ronnie:spokodfhgfh:Od początku jako zwycięzce widziałem jego albo Shauna Murphy&#39;ego.

Ronnie O&#39;Sullivan-Mark Selby
Kursy: 1,47-2,50
Typ: 1⛔


Wynik: 8:9


POZDRO​
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Tak więc zwycięzcą Welsh Open 2008 został Mark Selby. Finał mógł naprawdę sie podoabać za sprawą zwrotów akcji. Ronnie O&#39;Sullivan prowadził już 8:5 po to aby mecz przegrać. Ronnie grał często nierozważnie, ale to co zrobił w ostatecznym frejmie to troszke przesadził. Musiał odrabiać straty do Selby&#39;ego na stolechyba tylko 3 czerwone a O&#39;Sullivan próbuje wbijać dubelka zamiast grać odstawną. Czerwona stała przy bandzie praktycznie &quot;przyklejona&quot; blisko środkowej kieszeni i Ronnie chiał ją wbić do przeciwnej środkowej kieszeni. Co zrobić nierozwaga i tyle ... Mark Selby wygrał ten mecz dzięki dobrej grze taktycznej i dobrych odstawnych. Teraz jak na to patrze to należała mu się ta wygrana, chociażby za ten półfinał w UK Championship kiedy w ostatnim frejmie O&#39;Sullivan wbił 147.

POZDRO dla wszystkich kibiców snookera i dla tych co odwiedzali ten temat, następny turniej China Open ... :spokodfhgfh:
 
narosdz 46

narosdz

Forum VIP
No po prostu szook, ten mecz był niesamowity ???? Od początku byłem za Selbim, ale gdy widziałem wynik 8:5 dla O&#39;Sulivana to stwierdziłem, że po moim ziomku... a tu nagle prosze jaki zwrot akcji i 9:8 dla młodszego z anglików... hee, tak poza tym to Ci komentatorzy rządzą, najlepsi jakich kiedykolwiek słuchałem, wymiatają ????
 
thevil 0

thevil

Użytkownik
stwierdziłem, że po moim ziomku... a tu nagle prosze jaki zwrot akcji i 9:5 dla młodszego z anglików...
Odjęcia frame&#39;ów jeszcze w snookerze nie widziałem i wczoraj tak również nie było - 9:8 ????
Eh, już dopisywałem sobie pewną sumkę na koncie gdy Ronnie wyszedł na prowadzenie 8:5, ale musiałem się obejść ze smakiem. Rakieta mógł spokojnie ten pojedynek wygrać nawet pokaźniejszym stanem niż 9:5, ale jak to Ronnie - nigdy z nim nie wiadomo. Jeśli tylko mu sie chcę to nie ma sobie równych w światku snookerowym. Ale wczoraj najwidoczniej nie chciał wygrać 20 trofeum w karierze.
 
narosdz 46

narosdz

Forum VIP
Hehe, juz poprawilem... blad z pospiechu... No wiesz, nie ukrywam, ze roni gra swietnie ale to by sie stalo nudne jakby wygral po raz kolejny, a przyszedl w koncu czas na mlodziaszka ktory ma 24 lata... co prawda Selby jest zawodowcoem od jakis juz 10 lat, ale ciesze sie, ze w koncu cos osiągnął... ten chlopak się bedzie pieknie rozwijal, niech ogarnie jeszcze troszke robienie breakow 100+ i bedzie z niego taki piekny typek do stawiania, ze szook ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom