A co, jeśli nie wróciła na konto banku bukmachera i agent rozliczeniowy ją mrozi/trzyma/blokuje? Wg buka bank odrzucił wypłatę na kartę z powodu "gambling issues". I owszem, te płatności wróciły na konto gracza. Część wypłat jednak nie wróciła, buk zasłania się zrealizowanymi płatnościami z nr ARN, sugeruje reklamacje w banku/agenta rozliczeniowego. Patowa sytuacja ???? Nie wiadomo czy reklamować, odpuścić, co robić w zasadzie. Generalnie do listopada wszystkie zlecenia na kartę od buka przychodziły lajtowo od lat kilku. Od tego momentu cisza, nic nie przychodzi. Część hajsu buk oddał, część twierdzi, że do banku doszła, że transakcje są dostarczone i po nr ARN/RRN bank powinien je dojść. Reklamacja złożona, bank kasy nie widzi, odpisał że musi z agentem rozliczeniowym się skonsultować. Wychodzi na to, że eservice bądź inny agent obsługujący PKO leci w kulki. Czyżby agenci rozliczeniowi zastosowali się do pisma KNF? Dodam, że karta nie jest zablokowana.