>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

UFC Fight Night: MacDonald vs. Saffiedine

macio106 186,8K

macio106

Znawca - MMA


Data: 4 października 2014
Miejsce: Halifax Metro Centre, Halifax, Nowa Szkocja, Kanada
Transmisja: FOX Sports 1
Walka wieczoru:
170 lbs: Rory MacDonald (17-2) vs. Tarec Saffiedine (15-3)
Główna karta:
135 lbs: Raphael Assuncao (22-4) vs. Bryan Caraway (19-6)
155 lbs: Chad Laprise (9-0) vs. Yosdnis Cedeno (10-3)
185 lbs: Elias Theodorou (9-0) vs. Bruno Santos (14-1)
125 lbs: Louis Gaudinot (7-3) vs. Patrick Holohan (10-0-1)
135 lbs: Mitch Gagnon (12-2) vs. Rob Font (11-1)
Karta wstępna:
155 lbs: Olivier Aubin-Mercier (5-1) vs. Jake Lindsey (9-1)
170 lbs: Jingliang Li (9-2) vs. Nordine Taleb (9-2)
155 lbs: Jason Saggo (10-1) vs. Paul Felder (8-0)
155 lbs: Daron Cruickshank (15-5) vs. Anthony Njokuani (16-8)
Walki w Fight Pass:
170 lbs: Albert Tumenov (13-2) vs. Matt Dwyer (7-1)
135 lbs: Pedro Munhoz (11-1) vs. Jerrod Sanders (14-2)

Zapraszam do dyskusji na temat gali.

Kursy z Bet-at-home:

 
Otrzymane punkty reputacji: +6
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Rory MacDonald (CAN) - Tarec Saffiedine (BEL)
Typ: 1
Kurs: 1.21✅✅✅
BAH


Zwycięzca może być tylko jeden, a będzie nim niewątpliwie Rory.
Dla niego walka ta ma bardzo duże znaczenie, bo gdy wygra dostanie najprawdopodobniej walkę o pas.
O Kanadyjczyku było pisane na forum sporo, jak np. w tym tematach:

http://forum.bukmacherskie.com/f201/ufc-on-fox-8-johnson-vs-moraga-27-07-2013-a-94411.html

Pisał Pudzianxx i TO TEN CHAM

http://forum.bukmacherskie.com/f201/ufc-170-rousey-vs-mcmann-22-02-2014-a-103787.html

Pisał bene i ja.

Nie ma sensu tego powielać.

Walka toczyć się będzie w stójce, nie przewiduję większej ilości sprowadzeń.
Belg miał sporo przerwy w walkach, bo był trapiony różnymi kontuzjami.
Będzie pewnie szukał dziur i wyprowadzał pojedyncze kopnięcia i ciosy, które nie powinny zrobić większej krzywdy Roremu.
Nie widzę Tareca, Rory bardziej wszechstronniejszy i przewyższa swojego przeciwnika pod każdym względem.


Raphael Assuncao (BRA) - Brian Caraway (USA)
1 2 - Kto wygra?
Typ: Raphael Assuncao (BRA)
Kurs: 1.34
✅✅✅

Do dubelka jak znalazł. Brian nie ma nic czym mógłby zaskoczyć Brazylijczyka. Raphael na pięć ostatnich walk wszystko wygrał, natomiast Amerykanin jedna porażka w pięciu walkach.
Przewaga w stójce po stronie Assuncao, gdzie nie powinien mu zagrozić Brian. Jego mocną stroną jest parter, który nie powinien wyrządzić krzywdy Brazylijczykowi z tego powodu, że jest on posiadaczem czarnego pasa BJJ i świetnie radzi sobie w obronie przed sprowadzeniami.
Dużym zaskoczeniem byłoby gdyby to Assuncao przegrał.
 
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik

Pewniaki:
Theodorou 1.25 ✅ - większość zawodników z tej gali to duże talenty, a z prospektami jest tak że potrafią zrobić przykrą niespodziankę, ale Theodorou wydaje się być talentem bardzo dużego formatu, a Santos przegrał z naszym Jotką.
Fajnie kursy:
Aubin-Mercier+Assuncao+Tumenov 2.20 ✅ - zdecydowani faworyci w swoich walkach, wydaje się że przewaga nad rywalami w każdym aspekcie.
Taleb+Gagnon+Laprise 2.05 ✅ - dwa duże talenty i Taleb który spodobał mi się w TUFie, przegrał wtedy, ale widać że ma serce do walki, boje się że trema go zje, ale zapasami powinien zajechać Chińczyka bez problemu.

Możliwe niepodzianki:
Saffiedine 3.90 - kto ogląda walki Rory&#39;ego ten wie jaki to jest zawodnik. Duży talent, rzadko kiedy pokazuje to w oktagonie. Wygrana z BJem (tyle że BJ już nic nie znaczy), ŻENUJĄCA walka z Ellenbergerem gdy unikał walki, porażka z Lawlerem i dwie ładne wygrane, z Maią i Woodleyem. Oczywiście wszystko pięknie i przyjemnie, Rory przejedzie po rywalu i kolejną walkę stoczy o pas. Możliwe, nie przeczę. Tyle że MacDonald potrafi spieprzyć każdą walkę. A rywal zły nie jest, mistrz Strikeforce&#39;a, brązowy pas BJJ, sukcesy w kickboxingu, pasy w Tae Kwon Do i Judo, spore doświadczenie w Karate, Muay-Thai i zapasach. Wystarczy że Rory znowu prześpi się chwile w trakcie walki (a lubi przecież zamulać), a obudzi się widząc celebrującego zwycięstwo Belga.


A że Tarec kopie mocno, niech świadczy ten obrazek...


I dla przypomnienia Rory
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
macio106 186,8K

macio106

Znawca - MMA
Rory MacDonald (17-2) vs. Tarec Saffiedine (15-3)⛔
Typ:2

Popieram typ który napisał Napoleoni. Niby każdy skazuje Belga na porażkę, jednak ja nie sadzę aby było tak łatwo. Tarec większość walk wygrał przez decyzję i moim zdaniem może być tak że Tarec będzie okopywał rywala i wygra znowu przez decyzję. czego mu życzę.
 
K 326

kurekq

Użytkownik
Terec Saffiedine vs Rory MacDonald 5,50-1,18
Bukmacherzy rozkładają szanse: 18%-82%
Mój rozkład szans: 35%-65%
Walka dotrwa do końca: tak 1,56 nie 2,50
Bukmacherzy rozkładają szanse: 62%-38%
Mój rozkład szans: 75%-25%
Analiza:
Statystyki, jak zwykle w walkach w których wieszczę zakończenie na punkty, przemawiają zdecydowanie za tym typem bardziej, niż bukmacherskie 62%. Saffiedine nigdy nie przegrał przed czasem – MacDonald tylko raz, więc mamy 1 porażkę przed czasem któregoś z zawodników na 37 pojedynków. Kanadyjczyk wygrał co prawda 70% walk przed czasem, ale ostatnich 5 skończyło się decyzją. Saffiedine oprócz tego, że nie przegrywa przed czasem, to rzadko kiedy kończy pojedynek przed ostatnim gongiem – 60% jego zwycięstw to decyzje, co przy zawodnikach na tym poziomie jest niezwykle wysokim procentem.
Jednym słowem… szykuje nam się 25 minut taktycznego pojedynku.
Oczywiście powyższe liczby to żaden przypadek, bowiem idą za nimi style obu zawodników. MacDonald był efektownym jeźdźcem bez głowy tylko do pewnego momentu – do momentu porażki walki, którą prowadził w 3 rundzie przeciw Carlosowi Conditowi. Potem stoczył kapitalny taktycznie pojedynek z Diazem – i od tego czasu jest zdecydowanie bardziej taktykiem, aniżeli dzikim agresorem.
Saffiedine od zawsze wychodził z założenia, że najlepszym atakiem jest obrona. W stójce ma wiele atutów technicznych, więc stara się przyjmować minimalną ilość ciosów, dobrze trzymać dystans i wyprowadzać przemyślane ataki. To jest jego taktyka nie na poszczególne walki, lecz na całą karierę – no i może bardzo dobrze, nie skończy rozbity jak pozostali zawodnicy, którzy co prawda zarobili krocie, ale po zakończeniu kariery są wręcz niepełnosprawni.
Moim zdaniem istnieje bardzo mała szansa, że walka zakończy się w stójce – Saffiedine jest świetnym technikiem i bardzo uważa na swoją obronę, a MacDonald stawia raczej na ilość, niż na moc. Osobiście uważam, że generalne założenia MacDonalda są dosyć oczywiste – być aktywniejszy w stójce i tak prowadzić wymiany, by móc jak najczęściej wywracać swojego rywala. Zadanie to będzie bardzo, bardzo trudne i z pewnością nie warte gry kursem 1,20 ale wierzę, że ma na to bardzo duże szanse, ponieważ jego zdyscyplinowanie taktyczne jest godne podziwu, a talentu z pewnością mu nie brakuje.
Dlaczego te generalne założenia będą trudne? Po pierwsze zasypanie przeciwnika front-kickami było świetnym pomysłem na Tyrona Woodleya, ale z tak technicznym kickbokserem jak Saffiedine to już może się nie udać – będzie trzeba atakować znacznie rozważniej, używać swojej przedniej ręki i jednocześnie wywierać mocną presję. Założenia Saffiedine’a będą odwrotne – zachować dystans mimo presji rywala, skupić się na celnych kontrach (dobrze to potrafi) i bronić obaleni, a jak się nie uda to szybko wstawać z ziemi. MacDonald jest bardzo przyzwoitym grapplerem, ale chyba brakuje mu trochę umiejętności, by tam zatrzymać rywala na większość walki lub go skończyć, ale z pewnością będzie do tego dążył, bo Saffiedine na ziemi jest o niebo prostszy do wypunktowania.
Bolt w swojej analizie na lowkingu stwierdził, że szanse rozkładają się 55-45 na korzyść Saffiedine’a i zgodzę się z tym, ale pod warunkiem, że temu uda się wybronić wszystkie próby sprowadzeń Kanadyjczyka, a to nie będzie proste zadanie, więc podane powyżej proporcje muszą być o ten fakt zniwelowane. Nie sądzę, by obóz Kanadyjczyka był tak nierozsądny by szykować główny plan na techniczne wypunktowanie przeciwnika w stójce – MacDonald będzie dążył do użycia swoich zapasów i bardzo trudno ocenić na ile mu się to uda.
Moim skromnym zdaniem jeśli Saffiedine będzie potrafił uniknąć parteru, to ma spore szanse na zwycięstwo, więc kurs 5,00 jest jak najbardziej zachęcający, ale główny typ postawię na rozstrzygnięcie punktowe – Belga nigdy nikt nie pokonał przed czasem, więc nie sądzę, by udało się to zawodnikowi, który od 5 walk wygrywa samymi decyzjami.
 
Do góry Bottom