>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

UFC Fight Night: Jacare vs. Mousasi II

karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP



Date September 5, 2014
Venue Foxwoods Resort Casino
City Ledyard, Connecticut




Main Card (FS1, 9 PM ET/6 PM PT)

Gegard Mousasi vs. Ronaldo Souza
Alistair Overeem vs. Ben Rothwell
Matt Mitrione vs. Derrick Lewis
Joe Lauzon vs. Michael Chiesa
Nik Lentz vs. Charles Oliveira
John Moraga vs. Justin Scoggins



Preliminary Card (Order TBD)

Al Iaquinta vs. Rodrigo Damm
Chris Camozzi vs. Rafael Natal
Dustin Kimura vs. Chris Beal
Sean Soriano vs. Chas Skelly




ZAPRASZAM DO DYSKUSJI I PISANIA ANALIZ​
 
macio106 186,8K

macio106

Znawca - MMA
Alistair Overeem (NED) - Ben Rothwell (USA)
Typ:1

Czy może być ktoś kto typuje inaczej w tej walce? Alistair to kocur jakich mało, miał wpadkę z dopingiem która niewątpliwie pogorszyła jego renomę jednak jego osiągnięcia są niebywałe mistrze DREAM, mistrz Strikeforce, mistrz K-1 Grand Prix. Wrócił w walce z Mir&#39;em którą wygrał przez decyzję było widać że jest lepszy. Jego przeciwnik Ben Rothwell w UFC walczy w kratkę wygrywa by potem przegrać i ma bilans 3-3. Przegrywał z solidnymi firmami jakimi byli: Cain Velasquez, Mark Hunt i Gabriel Gonzaga. Alistair Overeem chce jeszcze zapewne udowodnić tym co go skreślili że się mylili i wygrać te walkę przez K.O. Moim zdaniem Holender nie da żadnych szans Amerykaninowi w tej walce i go zmiecie.
 
salonowiec 616

salonowiec

Użytkownik
Gegard Mousasi vs. Ronaldo Souza
Panowie już walczyli z sobą ale to było 8 lat temu. Wtedy wygrał Mousasi. Ormianin to wciaż ten sam świetny zawodnik, co 8 lat temu.
Ale Souza przez te 8 lat nie próżnował i stał się kompletnym, atletycznym zawodnikiem, w przeciwieństwie do jednowymiarowosci jaka przedstawiał w pierwszym pojedynku.
Dlatego jest faworytem u bukmacherów. Rozprawia sie z rywalami w efektowny sposób ale prognozuję, że z Gegardem będzie bardzo cięzko.
Mousasi to kompletny,twardy, techniczny zawodnik.
Biore go, bo jest bardzo niedoceniony
Gegard
3.6
5Dimes

Alistair Overeem vs. Ben Rothwell
Tak, Ali to bestia. Ale głupia bestia bez charakteru.
Rothwell to przeciętniak. Ale twardy i duży.
Za drobne go zagram, ze Reem przegra walke , bo cykl, źle wyliczył czy cos w tym rodzaju.

Rothwell
5.15 Pinnacle
Matt Mitrione vs. Derrick Lewis
Dwóch dobrych uderzaczy. Dwa duże klocki, które lubią uderzać, nie lubia gry parterowej i nie powinni szukac obaleń, klinczu itp
Dlatego to powinno skonczyc sie szybko
Moj główny bet gali:
under 1.5 rundy
1.7 Unibet
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
bene 240

bene

Użytkownik
Ronaldo Souza vs. Gegard Mousasi
Faworytem dla mnie w tej walce jest Mousasi. O wiele lepsza stójka która jest go stylem bazowym i w tej płaszczyźnie powinien prowadzić walkę. Gra w parterze, klincz, obalenia nie są obce Gegardowi. Mousasi posiada unikalny styl który sprawia wielu przeciwnikom problemy. Przegrana z Machidą wcale hańby nie przynosi. Jeżeli wyjdzie z chłodną głową i będzie taktycznie punktować Souze to walka przejdzie do decyzji na korzyść Gegarda. Za Souzą ostatnio idzie duży hype. O jego kredencjach BJJ nie trzeba mówić, klasa sama w sobie. Poprawił ostatnio stójkę która była w początkowych fazach kariery słaba, albo wogóle jej nie było. Takia &quot;wyuczona&quot; stójka w MMA raczej nie pomoże przeciwko zawodnikowi którego natrualny background to Kick-Boxing. Absolunie nie patrzyłbym przez pryzmat pierwszej walki gdyż dziś to zupełni inny zawodnicy. Ponadto zwycięstwo Gegarda przez up-kick którego tak polubił, że już niejednokrotnie był za to dyskwalifikowany, lub sędziowie przymykali na to oko (patrz. Machida). Jak już napisałem, jeśli Gegard wyjdzie z zimną głową wygra spokojnie walkę na punkty.
typ: Gegard via &quot;boring&quot; Decision

Tutaj trzeba brać Bena po takim kursie. Ben to zawodnik który nie zwykł padać po jednym ciosie. Obaj zawodnicy stanęli w obliczu &quot;post-ery TRT&quot;. Obaj przyłapani na dopingu. Overeem słynne 16:1 T/E, Ben pomimo że miał zezwolenie na TRT, przekroczył znacznie dopuszczalne normy. Obaj panowie będą walczyć o każdy centymetr sześcienny powietrza. Kondycja obu mocno podejrzana. Obaj słabo wyglądają w walkach gdy już nie jadą na koksach. &quot;Jedyne&quot; co ma Ben i w czym widzę sporą przewagę to odporność na ciosy. Overeem to powoli synonim szklanej szczęki, jeśli Ben przyłoży mocno powinno być po walce. Oczywiście szanse na to nie są bardzo duże, ale patrząc na wspaniały kurs, myślę że można wliczyć ryzyko.
typ: Ben Rothwell win via KO Round 1
P.S Wiem że na forum jest dużo fanów Overeema, dlatego pozwolę sobie nie wchodzić w dyskusję na temat mojego typu

Tutaj duża rozkmina. Myślałem że jednak Matt będzie lekkim faworytem. Matt posiada duże doświadczenie, kluczem będzie przetrwanie pierwszej rundy. Nie wiele wiemy o kondycji Lewisa, ale jedno wiadomo że jak raz przyłoży to Matt będzie szukał światła. Wiadomo siła to nie wszystko. Matt ma spore doświadczenie i każde braki techniczne Lewisa będzie wykorzystywać przeciwko niemu. Lewis raczej będzie musiał się postarać bardziej aby ustrzelić dobrym ciosem. Walki w parterze raczej nie widzę. Zakładam że Matt jest na tyle poukładany że przetrzyma 1 rundę i zmęczonego Lewisa wykończy pod koniec drugiej
typ: Matt Mitrione win via TKO Round 2
Joe Lauzon vs. Michael Chiesa
Bardzo dobrze ułożona walka stylowo. Będę zdziwiony jeżeli nie zobaczymy pięknej walki w parterze. Dla obu zawodników BJJ to najlepszy aspekt ich walki. Joe ostatnio ma swoje wzloty i upadki ale w swojej karierze walczył ostatnio z topowymi zawodnikami w odróżnieniu od Chiesy. Joe moim zdaniem posiada większą różnorodność ataków BJJ oraz lepsze sprowadzenia. Myślę że nawet jeżeli Lauzon zostanie sprowadzony to sprawi bardzo dużo problemów z pleców. Perfekcyjny scenariusz dla widowni to poddanie jednego z panów. Aczkolwiek często się zdarza że gdy trafią na siebie zawodnicy równie utalentowani do ich umiejętności wykluczają się przez co walka dla &quot;mniej wtajemniczonych&quot; wydaje się poprostu nudna. Typowa walka tego typu to Maia vs Shields - 5 rund wysiłków w parterze. I jest to najprawdopodobniejszy scenariusz na tę walkę. Biorąc pod uwagę poziom zawodników z którymi walczył Joe, jego doświadczenie to stawiam na niego.
typ: Joe Lauzon win via Decision (choć ze względu na około 97% finishing rate submission też nie było by niespodzianką).
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
Pudzianxx 13,9K

Pudzianxx

Użytkownik
Charles Oliveira - 1.70 - pinnacle
Walka anulowana . Choroba Oliveiry

Nik Lentz (25-6-2) vs. Charles Oliveira (18-4)
A to mój główny bet bez żadnego już dokładania jak ostatnio Damonem
Panowie już się raz spotkali w 2011 roku gdzie pierwotnie wygrał Oliveira przez poddanie później rezultat zmienili na NC .
Bez zbędnego się rozpisywania
Jednowymiarowy styl Lentza to za mało żeby wygrać z Oliveirą . Lentz może i zdobędzie obalenie ale Oliveira ze swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami BJJ oraz grapplingowymi powinien wychodzić z tych opresji bez większych problemowi i zrobić powtórkę z rozrywki .
Oliveira to parterowy spec , mimo że Lentz wywodzi się z zapasów to Charles w tym nie ustępuje a nawet jest lepszy . Obalenia i zapasy ma opracowane bardzo dobrze .
Zarówno w stójce ( solidny styl Muay Thai ) jak i na ziemi ma po prostu więcej ofensywnych narzędzi , jest zdecydowanie lepszy i do tego dodajmy też deficyt w warunkach fizycznych w dniu walki na jego korzyść
Poddanie Oliveira nie widzę inaczej . Na ziemi powinno być do jednej bramki
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik
Alistair Overeem- 1.20
Over 1.5 rundy- 2.35

Nie no, nie przesadzajmy że Reem to przegra. Raz że Ben Rothwell to słabiutki zawodnik, dwa że Reem W KOŃCU pokazuje profesjonalne podejście do treningów, trzy że u Grega Jacksona nie ma prawa nie podejść taktycznie do tego starcia. Stawiam że niespodziewanie potrwa to dłużej, Overeem zacznie spokojniej niż zawsze, ale gdzieś pod koniec 2 rundy skończy rywala. Jak dla mnie Overeem w końcu przestał traktować MMA jak kulturystyke, zgubił zbędne (wiem, dziwnie to brzmi) mięśnie, a postawił na sportową sylwetkę, co zaprocentuje title-shotem w najbliższym czasie. Nigdy nie byłem jego wielkim fanem, ale nie można nie doceniać jego ciężkiej pracy w ostatnich miesiącach.

Chris Beal 1.35
Rywal wzięty w ostatniej chwili w zastępstwie Dustina Kimury, typowy kelner przeplatający porażki i wygrane w słabych federacjach, który z przypadku trafia do UFC. Sam Beal niepokonany, debiut w UFC z przepięknym nokautem. W TUFie miał zachwycać, ale przepadł przegrywając z późniejszym zwycięzcą, Chrisem Holdsworthem przez jego firmową gilotynę (nie wlicza się to do jego rekordu). Kolejne KO leci na konto Beala, każdy kurs powyżej 1.20 do grania, na większości nie ma jeszcze kursów więc pewnie spadnie zanim dojdzie do walki.


Gegard Mousasi 3.45

Wiele o nim na tym forum napisałem, więc nie będę się rozpisywać. Dla mnie ścisła czołówka wagi średniej, czy wcześniej półciężkiej. Wtopił z Machidą, po typowo kickboxerskim pojedynku, czy typowy parterowiec pokroju Jacare zdoła go poddać? Różnica między panami nie adekwatna do kursów, typowe starcie parter vs stójka, więc spokojnie może iść w obie strony.

 
Otrzymane punkty reputacji: +2
jedziem 25

jedziem

Użytkownik
Ali musi to wygrać, przecież trenuje z nim najlepszy polski ciężki





Co prawda plotki odnośnie 95kg zostały obalone, to i tak widać że reem zrzucił pare kg, sądzę że to zaowocuje w tej walce.
Kurs na wygraną 1.18 nie powala, więc może warto szukać wygranej w over 1.5 rundy jak wspomniał Napoleoni?
 
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik
Granie over 1.5 rundy to oczywiście spore ryzyko w ciężkiej. Szczególnie że Overeem przyzwyczaił do szybkiego rzucania się na rywala, i zajechaniu kondycji w ciągu 3-4 minut. No ale cóż, w walce z Frankiem Mirem widać było że Reem chce spokojnie wygrać a nie ryzykować na każdym kroku, a że jego kolejny rywal potrafi przetrzymać mocną nawałnice to te 7 minut walki może przetrwać.
 
jedziem 25

jedziem

Użytkownik


Statystyki po walce Overeema z Mirem, chyba mówią same za siebie ????
Myślę że będzie to bardziej taktyczna walka ze strony Aliego, a nie bezsensowne szykanie nokautu
 
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Alistair Overeem (ENG) - Ben Rothwell (USA)
1 2 - Kto wygra?
Typ: Alistair Overeem (ENG)
1.16
⛔

Napoleoni złapał dobry kurs, jak na ten pojedynek. Myślę, że przed samą walką kurs jeszcze ciut spadnie. Jedynie do małego podbicia.
Tutaj niespodzianki być nie powinno.
Ben swoją ostatnią walkę stoczył w 2013 - wraca z zawieszenia za stosowanie dopingu. Tutaj mogą być problemy z jego agresywnością, wytrzymałością czy też siłą. Ali ostatnia walka luty br. Uważam, że te przerwa może mieć spore znaczenie.
Kto widział ostatnie zdjęcie Alistaira, to robi dobre wrażenie.
Do podbicia brać śmiało.


Burak niech robi wyjazd z UFC, nie wróżę mu przyszłości.
 
bene 240

bene

Użytkownik
Jakoś nie bardzo przekonują mnie argumenty że nie będzie niespodzianki. Kto z nas wierzył że Overeem przegra z Antonio Silva, trochę bliżej było już z Brownem. Z Overeemem nigdy nie wiadomo, jak dla mnie za słabe kursy na Overeema. W wadze cieżkiej jeden cios może wszystko zmienić
 
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Zgadzam się z Bene, przy takim kursie to bezsensu grać na Alistera. A Overeem po powrocie z zawieszenia zaczął jednak przegrywać częściej. Walka z Silva też pokazała jak słabo myśli w ringu, dwie rundy dominacji i otwarta walka w trzeciej by dać się ustrzelić. Amerykanie mają dość ciekawą teorię odnośnie braku agresji Alistera w tej walce, twierdzą, że powoduje to niska ilość testosteronu, po kuracjach sterydowych. Z pewnością gym Grega dużo mu pomoże, zresztą trenuję przed walką z Jonesem. Jednak przy takim kursie wstrzymałbym się z obstawieniem. Rothwell to nie ogór, którego strzela się na wejściu. Przetrwał 3 rundy z Huntem, który lekko nie bije. Alister pewnie wygra walcząc zachowawczo i spokojnie, ale moim zdaniem nie do grania przy takim kursie.
Kto widział ostatnie zdjęcie Alistaira, to robi dobre wrażenie.
Do podbicia brać śmiało.
Bez żartów, Alister robił wrażenie kilka miesięcy po zmianie kategorii wagowej, rósł wtedy jak na drożdżach i z ringu mógł biec prosto na zawody kulturystyczne, teraz to wygląda chudo... ;)
 
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Jakoś nie bardzo przekonują mnie argumenty że nie będzie niespodzianki. Kto z nas wierzył że Overeem przegra z Antonio Silva, trochę bliżej było już z Brownem. Z Overeemem nigdy nie wiadomo, jak dla mnie za słabe kursy na Overeema. W wadze cieżkiej jeden cios może wszystko zmienić
Zgadza się, ale nie możemy powiedzieć, że Ali nie ma mocy w łapie.


Bez żartów, Alister robił wrażenie kilka miesięcy po zmianie kategorii wagowej, rósł wtedy jak na drożdżach i z ringu mógł biec prosto na zawody kulturystyczne, teraz to wygląda chudo...

Wtedy to był nadmuchany balon, nic więcej.
 
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Zgadza się, ale nie możemy powiedzieć, że Ali nie ma mocy w łapie.

Bez żartów, Alister robił wrażenie kilka miesięcy po zmianie kategorii wagowej, rósł wtedy jak na drożdżach i z ringu mógł biec prosto na zawody kulturystyczne, teraz to wygląda chudo...
Wtedy to był nadmuchany balon, nic więcej.
Jasne... akurat po zmienia wagi miał bodajże serię 13(?) wygranych pod rząd. Napisałem to w formie żartu, co nie zmienia faktu, że sterydy to nie tylko &quot;pompa&quot; mięśni. Zresztą Alister nie rozwinął się technicznie przez rok, od kiedy piszesz, że był tylko nadmuchany, więc teraz to balon tylko nie nadmuchany ? ;)
A całkiem poważnie to Twój typ jest ok, tylko kurs do bani.
 
bene 240

bene

Użytkownik
Nik Lentz vs. Charles Oliveira
Po części się zgadzam z argumentami że Oliveira powinien tę walkę wygrać, ale jeśli się dokładniej przyjrzeć walce to można znaleźć dużo ciekawych argumentów na to żę Lentz postawi ciężkie warunki. Nik to bardzo niedoceniany zawodnik w tej kategorii wagowej, gdyż swoją walkę opiera głównie na zapasach i zwykle ma problemy gdy trafi na zapaśnika lepszego od niego. Nie jest on zawodnikiem którego łatwo wykończyć przez poddanie,a właśnie w tej płaszczyźnie Charles będzie próbował wygrać. Podejrzewam że trzy rundy Nik spędzi w parterze na górze i będzie to kwestia tego czy Charles podda go zza pleców czy nie. Patrząc jak dość spore problemy Charles miał w walce przeciwko Oglowi (która to walka miała być na nabicie wygranej), śmiem twierdzić że Nik postawi cięższe warunki. Tak jak przeciwko Mendezowi miał być znokautowany a nie był tak samo myślę że będzie tutaj ale odnośnie poddania.
typ: Nik Lentz win via Decision
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Nik Lentz vs. Charles Oliveira
Po części się zgadzam z argumentami że Oliveira powinien tę walkę wygrać, ale jeśli się dokładniej przyjrzeć walce to można znaleźć dużo ciekawych argumentów na to żę Lentz postawi ciężkie warunki. Nik to bardzo niedoceniany zawodnik w tej kategorii wagowej, gdyż swoją walkę opiera głównie na zapasach i zwykle ma problemy gdy trafi na zapaśnika lepszego od niego. Nie jest on zawodnikiem którego łatwo wykończyć przez poddanie,a właśnie w tej płaszczyźnie Charles będzie próbował wygrać. Podejrzewam że trzy rundy Nik spędzi w parterze na górze i będzie to kwestia tego czy Charles podda go zza pleców czy nie. Patrząc jak dość spore problemy Charles miał w walce przeciwko Oglowi (która to walka miała być na nabicie wygranej), śmiem twierdzić że Nik postawi cięższe warunki. Tak jak przeciwko Mendezowi miał być znokautowany a nie był tak samo myślę że będzie tutaj ale odnośnie poddania.
typ: Nik Lentz win via Decision
Właśnie pojawił się kolejny argument - 4 funty do zrzucenia ma Oliveira
 
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik
Overeem? Dla tych którzy zapominają kim jest ten facet, to zwyciężca słynnego K-1, swego czasu jeden z najlepszych kickbokserów na świecie (w rzeczywistości, a nie jak paru Polskich), koleś który w 2010 i 2011 roku był wybierany zawodnikiem roku na świecie w MMA. 2 wtop z Bigfootem i Travisem, okej, rzekłbym nawet że to była kompromitacja.
Typowy scenariusz dla Reema
-przygotowania do walki na plażach, pakowanie na siłowni zamiast robienia kondycji
-rzucenie wszystkich sił na 1 minutę walki w której rzeczywiście dominuje
-brak sił po kilku minutach, padanie w głupi sposób

Nie trzeba być ekspertem żeby zauważyć że to jest katastrofalne podejście, które zresztą wielu kopiuje, chociażby w Polsce. Tylko że od jakiegoś czasu, Alistair przeszedł do Grega Jacksona, taktycznie prawdopodobnie najlepszego trenera MMA, u którego P O D O B N O zdrowo zapieprza i nie ma miejsca na olewanie kondycji. Dlatego to już każdego wybór, można rzucać oklepane &quot;to jest MMA, wszystko się może zdarzyć&quot;, ale każdy kurs powyżej 1.20 na Ubereema jest do gry według mnie.

PS. Na marginesie im bliżej walki, tym większe mam przeczucie że Jacare jednak pokona Mousasiego. Wiadomo kogo bardziej opłaca się grać, ale obawiam się że nasz sympatyczny Aligator o twarzy trolla jest zbyt eksplozywny żeby dać się okopywać przez 5 rund
 
R 7,4K

rua

Użytkownik
Jeśli chodzi o Overeema to jak widzę jak walczy to cały czas mam przeczucie że zaraz odwali jakąś głupotę i polegnie. Szczęka Reema też nie jest z tytanu co zostało już udowodnione przez Big Foota i Hapę. Z Hapą to już w ogóle Overeem pochwalił się swoją bystrością w akcji z frontkickami. Nie mógł skończyć nawet padniętego Mira. To co pokazał w 3 ostatnich walkach nie skłania do stawiania go po takim kursie bo po prostu strach to ruszać bo nie wiadomo co mu do łba strzeli. Szprycownia za bardzo namieszała mu w głowie moim zdaniem.
Dużo zbił od ostatnich walk, także cardio pod okiem GJ wypracowane chyba solidnie. Ale największą piętą achillesową Aliego jest jego głowa.

Lauzon to świetny grappler ale ostatnio spisuje się co najmniej słabo. Po ostatnim zwycięstwie nad Danzigiem czeka go Chiesa. Nazwisko bardziej wymagające zdecydowanie. Chiesa ma lepszy zasięg i atletycznie też ma przewagę. Ogólnie Chiesa to taki miszmasz walki w klinczu, trochę zapasów i poddania. Mistrz RNC czyli poddawania zza pleców i ogólnie duszeń dzięki swoim długim kończynom. W stójce również to jest jego największy atut bo bić za bardzo nie potrafi choć widać że pracuje nad tym bo widać lekką poprawę.
Zasięg odgrywa decydującą rolę jeżeli umie się go wykorzystać, a jakie znaczenie ma zasięg można było się już nie raz w mma przekonać. Jeżeli Lauzon nie pokaże agresywności i charakteru, to przegra bo Chiesa go utrzyma w stójce i wypunktuje wykorzystując właśnie zasięg. Jeżeli Lauzon pokaże charakter i narzuci wysokie tempo i swój styl gry to pressingiem załatwi Chiesę. Ale w taki scenariusz wątpię po tym co widziałem w jego ostatnich walkach. Jeżeli Lauzon wyjdzie do walki ospały i da narzucić sobie styl Chiesy to może być nieciekawie.
JL Danziga nie potrafił skończyć, ogólnie forma Lauzona jest NIE RÓWNA. Jak zacznie grać z Chiesą w szachy stójkowe to Chiesa wykorzysta swój zasięg do kontroli pojedynku i przez całą walkę będzie punktował w stójce i klinczu pod siatką. Możliwe że nawet zobaczymy TKO w wykonaniu Chiesy. Michael nie zejdzie do parteru z Lauzonem bo w parterze Lauzon to wariat. W mojej opinii Chiesa bez problemu utrzyma walkę w stójce dzięki warunkom fizycznym i wygra decyzją jeżeli nie zobaczymy Lauzona z pazurem.
Jak miałbym stawiać to postawiłbym na Chiesę, ale wolę odpuścić. Nie wiadomo z jakim nastawieniem wyjdzie Lauzon.
Lepiej wziąść pewniak w postaci kursu z Bellatora:
King Mo - 1.20 DARMOCHA
Oliveira pojechał po bandzie, raczej odpuści zbijanie i nie będzie się męczył.
Dodaję również moje typowania z tapology


@down
Zgadzam się z Pudzianxx, Oliveira podzieli się kasą ale myślę że wygra, to że nie zrobił wagi nie przesądza od razu o tym że przegra. Dobrze że właśnie nie zbijał dalej. Gdyby się katował zbijaniem to nie warto by było go stawiać bo byłby osłabiony. Mendes walczył wtedy z grypą i zatkanym nosem, dlatego tak cienko wypadł z Lentzem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
b3a 1,3K

b3a

Użytkownik
Bet365 daje na Alistera 1,25 - wrzucę go na jeden kupon z Beal&#39;em i Framptonem (boks), co daje 1,78, może żaden under nie wygra.
Oprócz typu Pudzianxx na Oliveire, który gram mocno, dorzucam jeszcze ryzykowniejsze typy na Mitrione (2,50 bet365) i Soriano (2,80).
Lewis jest surowy technicznie, niezbyt szybki więc liczę, że Matt, którego stójka jest lepiej ułożona nie przyjmie żadnego kończącego ciosy. Lewis tak naprawdę to tylko zwierzęca siła ciosu. Matt walczył z Kongo, który też dysponuje mocnym ciosem i dotrwał do decyzji więc potrafi przyjąć. Przegrał wprawdzie z Nelsonem, ale tu umiejętności bokserskich Roya z Lewisem nie ma porównywać. W ostatniej walce Matt pokonał w dobrym stylu też raczej stójkowego Jordana więc po takim kursie grzech nie spróbować. Problemem może być to, że Matt lubi pójść często na otwartą wymianę. Ta walka to trochę takie preludium przed Hunt vs Nelson ????
Soriano widzałem w walce z starym wyjadaczem Kawajiri i mimo porażki nie wyglądał źle. Ma niezła stójkę, gdzie będzie miał przewagę nad Skellym, niezłe zapasy, dobrze broni sprowadzenia, co będzie kluczowe w tej walce. Wiadomo, że to nie żaden wybitny zawodnik, ale z Skellym,bym go nie skreślał jak buki. Typ najbardziej ryzykowny za najmniejszą stawkę.
i oczywiście Mousasi (chociaż uważam, że przegra przez decyzję, nawet splitem) obok 3,25 w walce gdzie jest 50% na 50% trudno przejść obojętnie. Gegard teoretycznie lepszy w stójce, w parterze pewnie gorszy, ale jest mega techniczny, potrafi bronić poddania, szybko wracać do stójki. Tylko, że Jacare od czasu ostatniej ich walki się rozwinął, poprawił stójkę, a na ziemi jest mega kotem.


Standardowo życzę wszystkim powodzenia.
 
Do góry Bottom