Łukasz Sajewski vs Nick Hein
Mój główny typ został podany powyżej, ale skoro już coś napisałem, to wstawię - może umocnię innych użytkowników, co do tego zakładu.
A stawiam oczywiście na Polaka - szanse w tym zestawieniu są moim zdaniem minimalnie po stronie Sajewskiego, więc obok kursu wynoszącego grubo ponad 2 nie można przejść obojętnie. Trenujący u pana Jakubowskiego Wookie to zawodnik dobrze wyszkolony w każdej płaszczyźnie - według mnie lepszy stójkowo od rywala, w przeciwieństwie do którego jest w ringu bardziej dynamiczny, nieprzewidywalny, operuje większym wachlarzem ciosów i kombinacji, a także kopnięć, gdzie te u Heina są rzadkością. Jeden aspekt, gdzie Niemiec może mieć przewagę to siła ciosu, którą zaprezentował w kilku walkach, oczywiście najlepiej zapamiętano te dwa knockdowny w 1. rundzie walki z Doberem...ale kto to jest kuwra Dober.
Parter to mocna strona Niemca, co walkę notuje on bardzo wysoki poziom takedown defence, jednak sam również rzadko próbuje sprowadzić walkę do parteru - woli wyczekiwać na ruch rywala i wykorzystywać jego eewentualne błędy, a jeśli już obala, to najcześciej z klinczu. Gdy już znajdzie się w parterze, to nie szuka na siłę prób poddania, czy zasypywania rywala ciosami - główne założenie, to przeleżeć na rywalu i wygrać rundę.
Wookie także kilkakrotnie pokazał, że parter nie jest obcą mu płaszczyzną - o ile obrona przed obaleniami to aspekt,. który mógłby jeszcze poprawić, tak już sama walka na glebie to kolejny z jego atutów, który udowonił kilkoma balachami w ostatnich walkach, czy typowo zapaśniczym pojedynkiem z Heldem, gdzie mimo częstych zagrożen szybko udawało mu się wyjść z kłopotów.
Reasumując bardziej poukłady kickboxing, większa efektywność w parterze i ciągłej presji wywieranej na rywala ma on spore szanse, by ograć Niemca na jego ziemi. Nie jest to jednak typowy pewniak, co do którego nie miałbym żadnych wątpliwości - dłuższa przerwa od występów, większe doświadczenie przeciwnika, czy (oby nie) ewentualna stronniczość sędziów sprawiają, że Polak nadal jest w moim mniemaniu faworytem, ale już nie tak wyraźnym. Jednak biorąc pod uwagę kurs - to value na niego jest naprawdę spore.
Na koniec ciekawostka - Hein do pojedynku przygotowywał się w tajskim Tiger Muay Thai tym samym teamie, co Piotr Hallmann - mam nadzieję, że Płetwal podpatrzył co-nieco i da Wookiemu wskazówki odnośnie jego przeciwnika ????
Kurs może jeszcze rosnąć.
Łukasz Sajewski | @2.50 | 2/10 |