UFC 293: Adesanya vs. Strickland

[psotnick]

UFC 293: Adesanya vs. Strickland



Data: 9 września 2023 (noc z soboty na niedzielę)
Lokalizacja: Qudos Bank Arena - Sydney, Australia
Transmisja: Polsat Sport / eFortuna.pl (karta główna); eFortuna.pl / UFC FightPass (karta wstępna)

Walka wieczoru
185 lb: Israel Adesanya (24-2) vs. Sean Strickland (27-5)
o pas mistrzowski | 5 rund

Co-main event
265 lb: Tai Tuivasa (15-5) vs. Alexander Volkov (36-10)

Karta główna (od 04:00 polskiego czasu)
125 lb: Manel Kape (18-6) vs. Felipe dos Santos (7-0)
265 lb: Justin Tafa (6-3) vs. Austen Lane (12-3)
205 lb: Tyson Pedro (9-4) vs. Anton Turkalj (8-2)

Karta wstępna (od 02:00 polskiego czasu)
205 lb: Carlos Ulberg (8-1) vs. Da Un Jung (15-4-1)
145 lb: Jack Jenkins (12-2) vs. Chepe Mariscal (14-6)
155 lb: Jamie Mullarkey (16-6) vs. John Makdessi (18-8)
155 lb: Nasrat Haqparast (14-5) vs. Landon Quinones (7-1-1)

Karta przedwstępna (od 00:00 polskiego czasu)
170 lb: Blood Diamond (3-2) vs. Charlie Radtke (7-3)
145 lb: Shane Young (13-7) vs. Gabriel Miranda (16-6)
170 lb: Kevin Jousset (8-2) vs. Kiefer Crosbie (10-3)

źródło: ufc.com, lowking.pl

Nie masz konta w Betfan, nic straconego - załóż je wchodząc na betfan.pl lub klikając w baner i odbierz bonus
​

 

[Semtex]

Tyson Pedro @1.90
Bardziej jestem tutaj przekonany do Australijczyka, dla mnie lekki faworyt, Turkalj może się szybko odbić od UFC. Szwed obecnie 0:2 po porażkach z Petrino i Almeidą, pamiętam też jeszcze jego walkę w DWCS z Santosem, gdzie przeleżał rywala, ale każda sekunda w stójce to było dla niego zagrożenie, gość jest strasznie powolny i dziurawy, Pedro powinien być bardziej mobilny i więcej trafiać w stójce, jest zagrożenie tymi zapasami ze strony Antona, Turkalj potrafi kontrolować w parterze jak już obali, ale z drugiej strony Tyson grozi jakimś poddaniem więc tutaj różnie może być. Ja liczę na to, że kangur wykona dobrą robotę w stójce i pośle swojego rywala na deski, później jakieś gnp lub poszuka duszenia i wygra walkę przed czasem żeby nic nie zostawiać w rękach sędziów.

Carlos Ulberg przed czasem @1.71
Ulberg silniejszy bijok z mocnym ciosem, sieka potężne bomby, myślę, że Jung za długo tutaj nie wytrzyma, technicznie i szybkościowo jest wyraźnie gorszy na nogach od Australijczyka, 3 rundy powinny wystarczyć żeby odprawić Koreańczyka.

 

[berserk]

Walka wieczoru to wał dekady

Nagle Adesanya nie potrafi zbic takiego ogórasa jak Strickland ? Najsłabszy mistrz w UFC zaraz po Błachowiczu , z kim by się nie bił w pierwszej obronie to straci ten pas.

Moja teoria jest może trochę głupia nie wiem śmieszna ale żeby zaraz się nie okazało że Strickland wpadnie na testach antydopingowych , zrobią NO Contest , pas wróci do Nigeryjczyka , zrobią rewanż i Israel zbije go jak placka , jednak tym co stawiali po 220k dolców na nigeryjczyka przegranej kasy nikt nie zwróci

 

[psotnick]

Walka wieczoru to wał dekady

Nagle Adesanya nie potrafi zbic takiego ogórasa jak Strickland ? Najsłabszy mistrz w UFC zaraz po Błachowiczu , z kim by się nie bił w pierwszej obronie to straci ten pas.

Moja teoria jest może trochę głupia nie wiem śmieszna ale żeby zaraz się nie okazało że Strickland wpadnie na testach antydopingowych , zrobią NO Contest , pas wróci do Nigeryjczyka , zrobią rewanż i Israel zbije go jak placka , jednak tym co stawiali po 220k dolców na nigeryjczyka przegranej kasy nikt nie zwróci

Teoria fajna, jak wszystkie teorie, się zobaczy jak będzie. Oni "umio" w takie gierki, to im trzeba przyznać.

Natomiast co do tego że Błachowicz był najsłabszym mistrzem UFC ever to bardzo dyskusyjna opinia. Mnie się od razu nasuwa choćby Garbrandt, albo Dominick Cruz (najbardziej przereklamowana legenda UFC?), czy nawet Ngannou. Z babek to choćby Namajunas co tydzien temu walczyła albo Miesha Tate. Nie mówiąc o tych zamierzchłych czasach początków z przełomu lat 90tych i 2000-ych którzy byli po prostu wyciągniętymi ze swoich dyscyplin zawodnikami.

 

[berserk]

Teoria fajna, jak wszystkie teorie, się zobaczy jak będzie. Oni "umio" w takie gierki, to im trzeba przyznać.

Natomiast co do tego że Błachowicz był najsłabszym mistrzem UFC ever to bardzo dyskusyjna opinia. Mnie się od razu nasuwa choćby Garbrandt, albo Dominick Cruz (najbardziej przereklamowana legenda UFC?), czy nawet Ngannou. Z babek to choćby Namajunas co tydzien temu walczyła albo Miesha Tate. Nie mówiąc o tych zamierzchłych czasach początków z przełomu lat 90tych i 2000-ych którzy byli po prostu wyciągniętymi ze swoich dyscyplin zawodnikami.

Nie no racja więcej było ogórkowych mistrzów ale powiedzmy że myślałem na szybko i brałem pod uwagę ostatnie 2/3 lata. Dziwna walka Adesanya nie mniej dziwna niż ta z Romero kilka lat temu tyle że tam przeciwnik też się dziwnie zachowywał .

 

[Usunięty użytkownik 177394]

Walka wieczoru to wał dekady

Nagle Adesanya nie potrafi zbic takiego ogórasa jak Strickland ? Najsłabszy mistrz w UFC zaraz po Błachowiczu , z kim by się nie bił w pierwszej obronie to straci ten pas.

Moja teoria jest może trochę głupia nie wiem śmieszna ale żeby zaraz się nie okazało że Strickland wpadnie na testach antydopingowych , zrobią NO Contest , pas wróci do Nigeryjczyka , zrobią rewanż i Israel zbije go jak placka , jednak tym co stawiali po 220k dolców na nigeryjczyka przegranej kasy nikt nie zwróci

Tak tak a walka Khalidova z Pudzianowskim była ustawiona i panowie wczesniej razem sie umowili jak ma sie skonczyc ta walka. Panowie, skad wy do reszty bierzecie te idiotyczne posty. Spojrzcie lepiej na liste champow pod koniec zeszlego roku i ta aktualna. Wiekszosc potracila pasy. Duzy faworyt przegral a ktos sie juz doszukuje jakiejs ustawki, wcale jakby to sie nie wydarzylo juz kilka razy na przelomie ostatnich poltorej roku XD

 

[berserk]

Tak tak a walka Khalidova z Pudzianowskim była ustawiona i panowie wczesniej razem sie umowili jak ma sie skonczyc ta walka. Panowie, skad wy do reszty bierzecie te idiotyczne posty. Spojrzcie lepiej na liste champow pod koniec zeszlego roku i ta aktualna. Wiekszosc potracila pasy. Duzy faworyt przegral a ktos sie juz doszukuje jakiejs ustawki, wcale jakby to sie nie wydarzylo juz kilka razy na przelomie ostatnich poltorej roku XD

Tutaj nie chodzi o to ze ktoś stracił pas tylko w jaki sposób go stracił i z kim go stracił

 

[Semtex]

Teoria fajna, jak wszystkie teorie, się zobaczy jak będzie. Oni "umio" w takie gierki, to im trzeba przyznać.

Natomiast co do tego że Błachowicz był najsłabszym mistrzem UFC ever to bardzo dyskusyjna opinia. Mnie się od razu nasuwa choćby Garbrandt, albo Dominick Cruz (najbardziej przereklamowana legenda UFC?), czy nawet Ngannou. Z babek to choćby Namajunas co tydzien temu walczyła albo Miesha Tate. Nie mówiąc o tych zamierzchłych czasach początków z przełomu lat 90tych i 2000-ych którzy byli po prostu wyciągniętymi ze swoich dyscyplin zawodnikami.

Cruz przereklamowany? Przecież ten chłop to najlepszy koguci alltime. Jak można napisać, że był przereklamowany?

Natomiast Adesanya, no cóż, słaba psycha, nie pierwszy raz, dużo złych rzeczy się na niego wylewa przez ostatnie lata i sporo stracił w oczach fanów czy innych zawodników. Uciekał przez 5 rund przed Stricklandem pewnie myślał, że będzie punktował, ale Szon ciągła presja i zasłużenie wygrał. Ja tam się cieszę, że Szon jest z pasem, a takich kursów po 1.15 jak na wygraną Chińczyka zawsze lepiej unikać.

 

[Usunięty użytkownik 177394]

Tutaj nie chodzi o to ze ktoś stracił pas tylko w jaki sposób go stracił i z kim go stracił

I co z tego? To swiadczy o ustawce? W takim razie rozumiem, ze jestes w pelni przekonany, ze Blachowicz po imponujacych wygranych z Reyesem i Adesanya podlozyl sie z Gloverem, bo w koncu wygladal w tej walce jak skonczony gowno i odklepac duszenie zanim jeszcze nie bylo dopiete? Pokretne logika.

 

[vhaba]

I co z tego? To swiadczy o ustawce? W takim razie rozumiem, ze jestes w pelni przekonany, ze Blachowicz po imponujacych wygranych z Reyesem i Adesanya podlozyl sie z Gloverem, bo w koncu wygladal w tej walce jak skonczony gowno i odklepac duszenie zanim jeszcze nie bylo dopiete? Pokretne logika.

Zgadzam się z Kolegą. Ja dla przykładu obstawiałem Stricklanda i ładnie weszło ( z typami po 1.5 - 1.7 z innych walk) na przeliczniku 22.
Dlaczego obstawiałem? Bo Israel popłnił błąd walczac z Jankiem. Później doszła przegrana z Pererią i nagle upada całkowicie mit niezwyciężonego zawodnika. Ludzie widzą, że da się go pokonać w jego grze nawet. Najgorsze dla niego jednak, że sam w siebie przestał tak wierzyć. Każda jego walka od Janka pokazywała, że taki pewny siebie już nie jest i swoich umiejetności. Mimo wygranych nawet. A Strickland zrobił to, co zapowiadał. Technicznie, taktycznie od początku do końca, a strzałem w pierwszej rundzie odebrał jakakolwiek chęć pajacowania Israelowi. Chłop był tak obity, że w piatej rundzie uciekał praktycznie cały czas.

Co do Janka, to nie wiem co Mu się stało, ale pewnie wiek, zmiana diety i zauważmy jedno: Praktycznie zawsze wygrywał bedąc underdogiem. Pierwsza poważna obrana pasa w roli faworyta i nie udźwignął, a teraz ma problemy kondycyjne. Jak zawsze w 2-3 rundzie się rozkecał, to teraz w drugiej oddycha rekawami.