>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

UFC 277: Peña vs. Nunes 2

psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
UFC 277: Peña vs. Nunes 2



Data: 30 lipca 2022 (noc z soboty na niedzielę)
Lokalizacja: American Airlines Center, Dallas, Stany Zjednoczone
Transmisja: Polsat Sport / eFortuna.pl / STS.pl (karta główna); eFortuna.pl / STS.pl / UFC FightPass (karta wstępna)


Walka wieczoru
135 lb: Julianna Peña (11-4) vs. Amanda Nunes (21-5)

o pas mistrzowski | 5 rund

Co-main event
125 lb: Brandon Moreno (19-6-2) vs. Kai Kara-France (24-9)

o tymczasowy pas mistrzowski | 5 rund

Karta główna (od 04:00 polskiego czasu)
265 lb: Derrick Lewis (26-9) vs. Sergey Pavlovich (15-1)
125 lb: Alexandre Pantoja (24-5) vs. Alex Perez (24-6)
205 lb: Magomed Ankalaev (17-1) vs. Anthony Smith (36-15)

Karta wstępna (od 02:00 polskiego czasu)
170 lb: Alex Morono (21-7) vs. Matt Semelsberger (10-3)
155 lb: Drew Dober (24-11) vs. Rafael Alves (20-10)
265 lb: Hamdy Abdelwahab (3-0) vs. Dontale Mayes (9-4)
155 lb: Drakkar Klose (12-2-1) vs. Rafa Garcia (14-2)

Karta UFC Fight Pass (od 00:00 polskiego czasu)
155 lb: Michael Morales (13-0) vs. Adam Fugitt (8-2)
125 lb: Ji Yeon Kim (9-5-2) vs. Joselyn Edwards (11-4)
205 lb: Nicolae Negumereanu (12-1) vs. Ihor Potieria (20-2)
170 lb: Orion Cosce (7-1) vs. Blood Diamond (3-1)

źródło: ufc.com, lowking.pl

Zarejestruj się w Betcris i odbierz do 580 zł na start
z naszym kodem: FORUMBUK

betcris_baner_cashback_forumbuk_950x100.jpg
 
Semtex 264,1K

Semtex

Użytkownik
Alexandre Pantoja + Brandon Moreno @2.30
Pierwsza walka Pantoja vs Perez gdzie powinniśmy zobaczyć zdecydowaną przewagę brazylijczyka. Obaj zawodnicy mają podobne warunki, nieznacznie wyższy jest Pantoja, ale przewaga w stójce jak i zapasach powinna być po stronie wszechstronniejszego kolegi z Brazylii, do tego Perez nie był widziany w oktagonie od 20 miesięcy po swojej ostatniej walce, którą przegrał dość wyraźnie z Figu, Pantoja w podobnym odstępnie czasu walczył z Figureido i prezentował się boksersko zdecydowanie lepiej na tle mistrza. Pantoja od tamtej walki był ciągle aktywny, przegrał tylko z Askarovem, pokonał po drodze twardych zawodników jak Kape czy Royval, ciężkie to będą rundy dla powracającego Pereze, nie widzę w jaki sposób mógłby zaskoczyć.

Moreno drugi raz będzie mierzył się z KKF, pierwszą walkę wygrał jednogłośną decyzję dominując Kara-France w stójce, może poza pierwszą rundą, która była jeszcze w miarę wyrównana, ale kolejne dwie to dominacja Brandona. Od ich pierwszej walki minęły prawie 3 lata, Brandon w tym czasie został mistrzem muszej dywizji, a France szkolił się i podciągał swoje umiejętności, ale nie sądzę aby wszedł na poziom pozwalający mu pokonać meksykańskiego wojownika. Trzeba zacząć od tego, że Moreno ma tutaj 10 cm przewagi zasięgu, a przy jego świetnej stójce, dynamicznej pracy na nogach i mobilność znów powinien rozdawać karty punktując nowozelandczyka, TDD KFF wygląda ostatnio świetnie i tutaj Moreno mógłby mieć problem z obaleniami jak chociażby Askarov, ale nie sądzę aby zapasy był potrzebne do zaznaczenia swojej przewagi. Jeśli "Don't Blink" liczy na zwycięstwo to musiałby szukać mocnego ciosu w kontrze i dobicia Moreno, ale nie łatwo będzie upolować zwinnego meksykańca, do tego starcie zakontraktowane jest na 5 rund więc nie widzę szans na decyzję, presją i fenomenalną kondycją Moreno powinien zajechać France w oktagonie.
Post automatycznie złączony:

Sergei Pavlovich by finish + Amanda Nunes @2.70
Nie ufam już w żadnej walce Lewisowi, każdy w miarę ogarnięty zawodnik, potrafiący kontrolować dystans jest w stanie zniszczyć Lewisa, liczę na to, że rusek podobnie jak Tuivasa da zarobić i znokautuje Czarną Bestię. Przewaga zasięgu jest bardzo duża, 13 cm różnicy na korzyść Pavlovicha, bokserem jest całkiem niezłym i powinien korzystać z długich jabów obijając Lewisa, a szczęka Derricka do najtwardszych nie należy, prędzej czy później pada pod ciosami, nie sądzę też aby Lewis wskoczył nagle na wyższy poziom i mógł czymkolwiek zaskoczyć, to będzie kolejne chodzenie po oktagonie i próby rozpuszczania łap licząc na lucky puncha, jak trafi to możliwe, że wygra, ale trafić nie będzie łatwo. Nie wiadomo na ile odporna jest szczęka rosjanina, Tuivasa przyjmował ciosy Lewisa i nic sobie z nich nie robił, nie wiem na ile twardy jest kacap, ale jak mądrze wykorzysta swoją przewagę zasięgu to powinien skończyć Lewisa przed czasem.

Nunes wrzucam tu na podbicie do dubla, w pierwszej walce była strasznie słaba kondycyjnie i dała się zajechać, Pena wtedy niespodziewanie została mistrzynią, ale Nunes była po covidzie i forma znacząco odbiegała od tego co prezentowała we wcześniejszych walkach, cardio było słabe to tego wdawała się w niepotrzebne wymiany stójkowe z Julianna. Siła ciosu na pewno leży po stronie Amandy, Pene może to znów ugrać zapasami, ale wydaje mi się, że Nunes po pełnym obozie powinna sobie poradzić, nie da się tak łatwo obalać, jest silniejsza, liczę na to, że znokautuje rywalkę.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2048
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ankalajew, Magomed - Smith, Anthony
Walka odbędzie się na pełnym dystansie: Tak @ 1.75 Ankalaev R2 3:09 via TKO (Punches)
Zawodnik wygra na punkty: Ankalajew, Magomed @ 2.10
BETFAN

Myślę, że to zestawienie ma duże szanse dotrwać do decyzji, a jeśli tak to większe szanse będzie miał Dagestańczyk, który na ten moment po prostu ma więcej argumentów by punktować na kartach sędziów, a to przecież kluczowe. Żeby nie było wątpliwości: Smith to absolutna czołówka tej kategorii i jego marka jest już dobrze wyrobiona (ale też prochu nie wymyśli). O jego wysokim statusie w UFC stanowi fakt (sam się zdziwiłem jak jak przeglądałem jego rekord), że 8 z 9 ostatnich jego walk to były main eventy gal UFC, w tym kilka dużych. Myślę, ze wiele gwiazd nie może się poszczycić taką regularną bytnością w walkach wieczoru. Teraz dopiero otwiera kartę główną, ale też karta wypełniona hitowymi starciami. Co do umiejętności to na pewno po stronie Amerykanina jest doświadczenie, walczył z prawie całą czołówką, i ciut lepsze warunki fizyczne i niezła stójka. Po stronie Ankalajewa na pewno przewaga w zapasach, a wiemy jak dobra kontrola oktagonu czy przeciwnika daje owoce na kartach sędziowskich. A Rosjanin ma to na najwyższym poziomie. Stójka powinna być na remisem Smith potrafi mocno trafić i okopać lowami, tylko pytanie czy często to będzie stosował z takim rywalem, który ma łatwość obaleń, a potem kontroli na macie. Myślę, ze największe atuty obu będą się nieco niwelować, a to może nam dać pełny dystans i przepychanki w stójce i zapasach.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom