UFC 184 - Rousey vs Zingano

[karciarz]

Walka wieczoru:
Walka o pas mistrzyni UFC w wadze koguciej
135 lbs: Ronda Rousey (10-0) vs. Cat Zingano (9-0)
Karta główna:
170 lbs: Tim Means (22-6-1) vs. Dhiego Lima (10-2)
155 lbs: Tony Ferguson (17-3) vs. Yancy Medeiros (11-2)
170 lbs: Josh Koscheck (17-8) vs. Jake Ellenberger (29-9)
Karta wstępna:
185 lbs: Mark Munoz (13-5) vs. Roan Carneiro (19-9)
135 lbs: Holly Holm (7-0) vs. Raquel Pennington (5-4)
265 lbs: Derrick Lewis (11-3) vs. Ruan Potts (8-3)
135 lbs: Kid Yamamoto (18-6) vs. Roman Salazar (9-3)
170 lbs: Alan Jouban (10-3) vs. Richard Walsh (8-2)
155 lbs: James Krause (21-6) vs. Valmir Lazaro (12-3)
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI I PISANIA ANALIZ​

 

[karciarz]

Tony Ferguson (USA) - Gleison Tibau (BRA)
Typ: 1
1.40
BAH


Ostatnio gdy Tibau walczył z Parke, to popłynąłem, ponieważ grałem przeciwko Brazylijczykowi. Tony wygrał swoje 4 wcześniejsze walki, a jego rywal uległ raz na cztery ostatnie pojedynki.
Większe szanse daję Amerykanowi, który powinien na przestrzeni 3 rund wypunktować swojego przeciwnika.
Ferguson dysponuje sporym zasięgiem ramion, co powinno być kluczem do zwycięstwa. Posiada 180cm wzrostu, a jego zasięg to 193cm. Tibau jest niższy o 5 cm, a jego zasięg wynosi 180 cm; El Cucuy ma 13 cm przewagi.
Jest lepszym stójkowiczem i w parterze ze swoim BJJ również powinien mieć przewagę plus wytrzymałość dla Fergusona.

 

[b3a]

Derrick Lewis - 1,20 bet365 10/10
Derrick Lewis by KO - 1,33 unibet10/10
under 1,5 rundy - 1,44 - unibet 1,5/10
Analizę jest zbędna Potts zostanie wbity w oktagon... to poziom niszowych gal gdzieś w Ugandzie a nie UFC. Będzie ciężkie KO. Lewis zdecydowanie silniejszy, minimalnie lepsze warunki fizyczne, obaj mają toporną stójkę, ale Czarna Bestia w tym zakresie wydaja się prezentować lepiej. Potts jeżeli dotrwa do drugiej rudny będzie mógł mówić o sukcesie. Rekord zbudowany na b. słabych zawodnikach, występu w UFC 2 razy przegrane przed czasem. Hamilton o dziwo się męczył z nim prawie 2 rudny, ale Lewis ostatnią wtopą powinien być zmotywowany i ruszyć ostro do przodu. Waga ciężka bywa nieprzewidywalne, ale tutaj będzie OK
Ferguson - 1,40 unibet 5/10
Ferguson by decision - 2,88 unibet 2/10
Pudzinaxx dobrze opisał walkę, dodałbym jeszcze, że Brazylijczyk przy tak krótkich okresach między walkami musi obywać "czyste" przygotowania, co z pewnością wpłynie na jego postawę. Tibau poprawił kondycję, ale Ferguson narzuca mocne tempo, wywiera presję, to będzie za dużo. Brazylijczyk jest twardy więc nie sądzę by przegrał przed czasem, nawet wypompowany potrafi ładnie utrzymać bezpiecznie rywala.
Josh Koscheck - 2,80 unibet 3/10
Obok takie kursu na przeciwnika Ellenbergera nie można przejść obojętnie. Podobnie jak w walce Mira dla mnie kursy powinny być wystawione bliżej, może Josh nie jest młody i chwilę nie walczył, ale to wciąż dobry zawodnik. Zresztą na ważeniu prezentował się dobrze. To zawodnik, który dawał równe walki z mistrzami dywizji.

 

[alves94]

Alan Jouban @1.21 - Bet-at-home
Jouban... tutaj warto się chyba odwołać do ostatniej walki z Warrleyem Alvesem - który był zdecydowanym faworytem (kurs oscylował w granicy 1.35). Zacznijmy od tego, że sędziowie dali Brazylijczykowi zwycięstwo w prezencie. Wiadomo, walczył u siebie, to nie wypada przegrać. Oczywiście, 2 z 3 sędziów to byli Brazole w dodatku większe leszcze niz Azhiev (nie popuszcze mu ). Kolesie raz na jakiś czas są na jakiejś większej gali.. w sumie dla Moury to była chyba pierwsza duża gala. Jakieś piep..... żart. Co więcej. Wchodząc na mmadecions po walce dowiadujemy się, że 12 z 13 dziennikarzy również wytypowało zwycięstwo Joubana, w tym jedenastu 29-28 i jeden 30-27. Teraz przechodząc do samego zawodnika. Alan to przede wszystkim stójka, 70% walk wygranych przez ko/tko, ma ciężkie ręce. Jouban powinien unikać klinczu, chociaż w walce ze świetnym klinczerem Alvesem radził sobie naprawdę doskonale. Walsh to duży półśredni, który właśnie lubuje się w klinczu, którego Alan musi unikać (lub walczyć tak dobrze jak w Brazylii). Oczekuję tutaj dobrej walki w stójce, mocna strona obu zawodników, zasięg podobny. Może być ciekawie. Uważam, że Alan nie zawalczy gorzej niż z Alvesem i wypunktuje Australijczyka do decyzji. Can't wait.

James Krause @1.50 - Bet-at-home

James to przede wszystkim dużo większe doświadczenie. Ogólnie 12 walk więcej, na ufc 3 walki więcej. Krause ma dobre kopnięcia, szczególnie niskie. W parterze też czuje się bardzo dobrze (13 z 21 wygranych walk przez poddanie), jedyny jego minus to nienajlepsze zapasy. Valmir to koleś, który zrobił bilans na galach w Brazylii. Imponuje 75% wygranych walk przez ko/tko. Bidu w przegranym debiucie w ufc wyglądał słabo kondycyjnie, a jego kombinacje były mega chaotyczne (cepy a'la Burneika ???? ). Myślę, że Krause powinien tutaj przenieść walkę do parteru i tam leżeć do końca rund. Lazaro jeszcze NIGDY nie wygrał przez poddanie. Aczkolwiek w stójce mogą dać nie najgorszą walkę, bo obaj dysponują mocnymi kopnięciami.
Również czekam na kursy od innych bukmacherów, bo bah nigdy nie był przeze mnie poważnie postrzegany. Jeśli coś znajdę to edytuję kursy.

 

[napoleoni]

Jake ELLENBERGER 1.54
Lubiłem dawnego Kosa z czasów walk z GSP, pełnego motywacji, który chciał demolować rywali. Obecny Pudel to cień tamtego zawodnika. Koscheck w ostatnich walkach wyglądał słabiutko, nie tylko przegrywał w 1 rundzie, ale zwyczajnie nie wyglądał jakby miał jakiekolwiek ambicje o cokolwiek więcej w swojej karierze zawalczyć. Żeby uświadomić sobie jak długą przerwę od walk miał Koscheck, ostatni raz pojawił się w oktagonie, na gali gdy pasa bronił... GSP. 37 lat, chciałbym się mylić, ale czas już schodzić ze sceny pani Joshu... Ellenberger? Pisałem o nim przed walką z Gastelumem, którą przegrał. Dobry zawodnik, inteligentny, może pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy, ale Pudla powinien skończyć przed czasem. Inaczej koniec jego kariery w UFC będzie bardzo bliski.
Raquel PENNINGTON 5.75
Tak, to jest szukanie sensacji. Nie kupuje tego typu kolosalnego kursu. Stawiam szanse 75-25 dla Holly Holm, ale kurs 1.12 to przesada. Raz że o Holly póki co wiemy tyle że w boksie demolowała rywalki, ale nie znamy jej parteru, zapasów, nie wiemy jak poradzi sobie z ciut sensowniejszymi rywalkami, bo nazwiska typu Angela Hayes niewiele nam wszystkim mówią, a tylko z takimi zawodniczkami mierzyła się dotychczas Holm. Dwa że Raquel uwielbia trudne wyzwania, w ostatnim starciu praktycznie ledwo przytomna, w fenomenalny sposób poddała rywalkę. Sensacja w tej walce nie jest tak niemożliwa, żeby nie pobawić się w zagranie Pennington za grosze. To dopiero pierwsza weryfikacja potencjału Holly Holm, może okazać się dla niej wielkim sukcesem, ale może okazać się wielką kompromitacją.

 

[Pudzianxx]

Tony Ferguson - 1.52 - pinnacle

Trudne zadanie przed Tibau . Nie dość że trafia na rywala z lepszą kondycją to i z lepszymi warunkami fizycznymi . Jedzie on też na ostrym farcie ostatnio , wygrane przez split decyzje w których to nie wyglądał za dobrze .
Będzie on musiał znaleźć sposób aby przedostać się przez spory zasięg Tonego , skracając dystans a tym samym ładować się na jego kontry i dobre podbródkowe z których jest dobrze znany .
Jest to wszechstronny zawodnik , dobrze walczący w stójce , posiadający dobre zapasy ( wywodzi się z nich ) oraz niezły parter . Jest też o wiele bardziej ruchliwszym w klatce od rywala . Potrafi przyjąć też ostre bomby i dalej stać .
Tutaj chyba raczej nikt nikogo nie skończy bo obaj to twardziele . Tony ma lepsze atuty tutaj i to on zgarnie wygraną a w trzeciej rundzie będzie to już wyraziście widać .

 

[lukaszf96]

Tony Ferguson - Gleison Tibau
Mój typ: over 2.5 rundy
Kurs:1.67 (unibet.com)

Analiza: Z tych dwóch panów lepsze umiejętności ma moim zdaniem Tony Ferguson, w swoich ostatnich 4 walkach, 3 przeciwników kończył przed czasem, ale Gleison to zdecydowanie twardszy zawodnik niż jego ostatni przeciwnicy, poza tym walczy zachowawczo często próbując obaleń i rzadko ryzykując, do tego ma bardzo dobre defensywne zapasy (z tego co pamiętam nawet Khabib nie zdołał go obalić). Sądzę więc, że El Cucuy nie zdoła "ubić" Tibau przed czasem. Typ jest też swego rodzaju zabezpieczeniem w razie jakby Tibau znowu ugrał farciarskiego splita ????

 

[macio106]

Derrick Lewis - Ruan PottsDerrick Lewis pokonał Ruana Pottsa przez TKO (uderzenia), runda 2, (3:18)
Typ: 1 @1.17(Betsafe)
Nie ma co kombinować, Amerykanin zmiecie w pył Afrykanera. Zawodnik z RPA, w UFC nie pokazał nic, widać że odstaje od innych, teraz zapewne będzie tak samo i czeka go wylot z UFC i powrót do siebie na EFC. Ostatnia przegrana:

Amerykanin, większość walk kończy nokautem, walczy agresywnie:

Sensacji być nie powinno o ile Amerykanin nie jest wybitnym zawodnikiem, to na takiego słabeusza jak Ruan jego umiejętności powinny wystarczyć bez problemu.

 

[duzyesz]

Ellenberg vs Koscheck 1
1.44
by ko 2.65

Taka sytuacja.
Gram przede wszystkim ten zakład na to, że Koscheck nie wygra tej walki. Dziadek. Cień zawodnika którym kiedyś był. Po mega walecznym i kreatywnym zawodniku zostały tylko dobre chęci. W ostatniej walce z The Chosen One prezentował się nie najgorzej ale jego juz przełamana szczęka nie pozwoliła mu się utrzymać dłuzej niż pierwszą rundę :-D
Ellenberg. Piorunujące uderzenie, wogole fajna stójka troszke słabsze zapasy ale pozwalające się odnajdywać w parterze. Ostatnie trzy przegrane walki a przeciez nie jest to zły zawodnik. Moim zdaniem przełamie teraz złą passe, pozamiata Pudlem oktagon tym samym pakując mu walizki w ufc.
Statystycznie : taki sam zasięg, ten sam wzrost i prawdopodobnie podobna waga.

 

[lukaszf96]

Ronda Rousey - Cat Zingano
Mój typ: over 1.5 rundy
Kurs:2.37 (bet365.com)

Analiza: Nie powiem, jest to ryzykowny typ, szczególnie patrząc na to co Ronda w ostatnim czasie wyprawia ze swoimi przeciwniczkami, ale na pewno prawdopodobny. Miesha Tate zdołała dotrwać z Rondą do trzeciej rundy, a Zingano pokonała ją na TKO, też w trzeciej rundzie. Poza tym Zingano to kawał baby i myślę, że zdoła przetrwać te 1.5 rundy.

 

[Pudzianxx]

Tony Ferguson vs Gleison Tibau

​