UFC 174: Johnson vs Bagautinov - 14 czerwca

[Pudzianxx]

Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze muszej
125 lbs: Demetrious Johnson (19-2-1) vs. Ali Bagautinov (13-2)
Główna karta:
170 lbs: Rory MacDonald (16-2) vs. Tyron Woodley (13-2)
205 lbs: Ryan Bader (16-4) vs. Rafael Cavalcante (12-4)
265 lbs: Brendan Schaub (10-3) vs. Andrei Arlovski (21-10)
205 lbs: Ryan Jimmo (19-3) vs. Ovince St. Preux (15-5)
Głowna karta mega mocna i wyrównane kursy , undercard beznadziejny
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ryan Bader - 1.80 - pinnacle
Tyle na Vadera biorę bez wahania .
Pojedynek striker vs zapaśnik . Czyli zapaśnik powinien go przeleżeć i tak typuje .
Feijao będzie groźny tylko w pierwszej rundzie im dalej w las lipa , słabą ma kondycje w odróżnieniu do Vadera który to zasuwa tak samo w 1 jak i w 3 rundzie .
Od dawna wiadomo że Feijao koksuje i to sporo , przyłapany na dopingu w walce z Kyle a ostatnie dwie walki w Brazylii z wiadomych powodów . Teraz walka w USA zapewne bez dopalaczy , a badany będzie pewnie jako pierwszy . Bez dopingu nic z zapaśnikiem nie ugra . Nie będzie ryzykował i koksił bo wyleci szybko .
Vader chyba poszedł po rozum do głowy i robi to co potrafi bardzo dobrze czyli obala i kontroluje . Ostatnia walka już to pokazała gdzie zawalczył asekuracyjnie i skupił się na zapasach .
Widze to tak , pierwsza runda rozpoznawcza Vadera nie będzie ryzykował i wdawał się w wymiany w stójce . Od drugiej rundy pójdzie jak po maśle , konsekwentnie będzie obalał rywala i obijał na ziemi i dokładał kolejne punkty u sędziów.
Vader decyzja a kurs dla mnie extra .
Edit 11 czerwca : kurs z dzisiaj to już 1.69 to złapał ten ma

https://www.youtube.com/watch?v=KHuA_t2uo2Y#t=14​

 

[bart1110]

Hmm tylko ja nie rozumiem kursu na Rorego? Dogiem z woodleyem serio? Z Conditem niby coś pokazał ale szybko się skończyło przez kontuzje. Rory nudny styl walki ale skuteczny, następca GSP i jego uczeń. Całe życie trenowany pod kątem mma a nie jak woodley zapaśnik co dopiero uczy się stójki. Co o tym myślicie?

 

[bene]

Hmm tylko ja nie rozumiem kursu na Rorego? Dogiem z woodleyem serio? Z Conditem niby coś pokazał ale szybko się skończyło przez kontuzje. Rory nudny styl walki ale skuteczny, następca GSP i jego uczeń. Całe życie trenowany pod kątem mma a nie jak woodley zapaśnik co dopiero uczy się stójki. Co o tym myślicie?

ŁAŁ. Coś jest nie tak jeszcze wczoraj Rory był faworytem

hmmm...Słaba postawa Ellenburgera, dominująca aczkolwiek bez rewelacji wygrana Mai. Chyba buki wierzą że wrestling Tyrona będzie solidnym wyjściem awaryjnym w przypadku nie powodzenia w stójce. Tyron krytykowany jest za duża masę mięśniową przykładająca się na kardio, aczkolwiek ja za bardzo tego nie widzę przełożenia.
Fakty:
- Tyron może zdominować walkę w zapasach
- Tyron może odpalić rakietę i one punch KO
Oba warianty w przypadku Rorego nie do przyjęcia. Dla Rorego jedyna szansa to techniczny kick boxing na dystansie do decyzji. Ewentualnie jakieś sub z pleców.
Jak dla mnie solidne 2-1 dla Tyrona
Szkoda trzeba było stawiać na Tyrona tylko jak wyszły kursy.
...Albo jakaś kontuzja o której nie wiemy narazie.

 

[embotron]

Hmm tylko ja nie rozumiem kursu na Rorego? Dogiem z woodleyem serio? Z Conditem niby coś pokazał ale szybko się skończyło przez kontuzje. Rory nudny styl walki ale skuteczny, następca GSP i jego uczeń. Całe życie trenowany pod kątem mma a nie jak woodley zapaśnik co dopiero uczy się stójki. Co o tym myślicie?

Szczerze? Lubie Rorego, ale dla mnie w tym pojedynku nie ma argumentow, Rory to taki zawodnik na 5-cio rundowe walki, gdzie moze sie pomalu rozkrecac, cos jak Condit. Woodley to nie Maia, ze da sie 2 rundy bic bez gazu. Woodley z Conditem dawal rade w stojce, a jezeli Maia obalal Rorego to Woodley nie powinien miec z tym problemu. Ciezko przewidziec jak ta walka sie zakonczy, ale nawet mimo tego, ze jestem fanem Rorego, to nie widze tutaj zbytnio scenariusza, w ktorym wygrywa. Jedyna opcja ( nie odkryje tu Ameryki ) jest scenariusz, w ktorym Rory punktuje Woodleya i karci go w kazdej mozliwej sytuacji, nie dajac sie przy tym obalic, ale bedzie to prawdopodobnie bardzo trudne.

 

[marqs3lby]

A ja właśnie od początku myślałem by postawić na zawodnika z wyższym kursem, a że jest nim Rory to nawet lepiej bo też go szanuję. Bardzo mi się podobała mądrość Rorego w walce z Maią, zobaczcie ile obaleń wybronił. Skoro Woodley to również parterowiec to jak stawiam na Rorego nie sugerując się walką z Conditem.

 

[embotron]

A ja właśnie od początku myślałem by postawić na zawodnika z wyższym kursem, a że jest nim Rory to nawet lepiej bo też go szanuję. Bardzo mi się podobała mądrość Rorego w walce z Maią, zobaczcie ile obaleń wybronił. Skoro Woodley to również parterowiec to jak stawiam na Rorego nie sugerując się walką z Conditem.

Tak, tylko trzeba wziac pod uwage, ze Maia to parterowiec, mega bjj, a Woodley to parterowiec zapasnik, wiec jakosc obalen w wykonaniu tych 2 zawodnikow to roznica klas, pomalu tez sie przekonuje do Rorego, po takim kursie ladnie to wyglada

 

[bene]

Nie za bardzo widzę Rorego w tym pojedynku. Tyron w ostatnich walkach prezentuje się bardzo dobrze. Potrafi wystrzelić na samym początku walki niezłe armaty z rąk. Nie mam pojęcia jak Condit potrafił przyjąć je na szczękę. Jeśli Tyron bez problemu posłał 3 ciosy na Condita które znokautowały by połowę dywizji, to równie dobrze może wystrzelić te ciosy na Rorego.

 

[marqs3lby]

Valerie Letourneau vs Elizabeth Phillips
Nazwiska raczej anonimowe, ale stawiam na Kanadyjkę. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego że pierwotnie Valerie miała walczyć z Milaną Dudievą, ale ta wypadła z rozpiski. Na tydzień przed galą zastępstwo znaleziono w osobie Elizabeth Philips.
Druga kwestia - gala w Kanadzie,z pewnością swoja publika pomoże oraz fakt trenowania w Tristar Gym w którym trenują również Rory, Carmont oraz GSP rzecz jasna. Po trzecie - Letourneau walczyła z lepszymi rywalkami niż Philips m.in. z Alexis Davis która niedługo będzie walczyć o pas z Rondą czy Sarah Kaufman.

Jeśli chodzi o styl walki, (wybaczcie musiałem posiłkować się stroną branżową) dowiedziałem się, że Valerie to przede wszystkim ułożona stójka, z kolei Philips preferuje raczej grappling oraz ma potworne braki kondycyjne - kolejna przewaga na korzyść Kanadyjki, która powinna punktować i przede wszystkim nie dać się obalić.
Żaden to pewniak, ale wymienione argumenty przekonały mnie by zagrać Valerie Letourneau.
Valerie Letourneau
1.91
Demetrious Johnson vs Ali Bagautinov
Drugi bet identyczny co w poprzedniej gali czyli brak decyzji w walce wieczoru. Główny argument taki sam co ostatnio - Ali nie walczył jeszcze na przestrzeni 25 minut, co w walce z szybkim i dynamicznym rywalem nie wróży zbyt dobrze. Ali podobnie jak Khabilov będzie próbował rozstrzygnąć walkę jak najszybciej inaczej polegnie kondycyjnie. Trzymam kciuki za Aliego, w zasadzie po walce Dillashawa z Barao nic mnie już nie zaskoczy

Nie będzie decyzji
2.2 Unibet

War Rory!

 

[bart1110]

Rory już faworytem, ale dla mnie ciągle warto grać, bo gdzieniegdzie można dorwać 1.95

Dla ludzi jarających się ostatnią walką Woodleya, zaledwie 20 letni Rory wygrał dwie pierwsze rundy i gdyby nie moim zdaniem za wczesne przerwanie przez sędziego wygrałby tą walkę. Potem seria wygranych aż do splita z Lawlerem, który chyba wszyscy widzieli jak zdominował Ellenberga i był krok od pasa z Johnym. Woodley wtopa z Shieldsem, którego już w UFC nie ma, ja jestem najbardziej ciekaw jak kondycyjnie wytrzyma to starcie i tu upatruje największy plus na stronę kanadyjczyka
https://www.youtube.com/watch?v=m40DZKndiM4

 

[marekr]

Gala zapowiada się świetna ale niestety nie do typowania

Nikomu nie polecam bo może być wtopa.
Typy na które najbardziej licze OSP + Saggo @2.88 Unibet
Nie będę sie dużo rozpisywał. Widzę to tak, St Preux będzie bardziej aktywny i wygra przez decyzje a Saggo skończy jakimś poddaniem i na to licze.
Widzę jeszcze jeden dobry typ na tą gale.
Arlovski-Schaub Przetrwa do końca walki? Nie 1.50
Wydaje się być to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Każdy zna tych panów i wiadomo, że mają czym uderzyć także nokaut będzie wisiał w powietrzu. Większe szanse na zwycięstwo moim zdaniem ma Schaub ale nie chce stawiać przeciwko Andrzejowi bo może trafić i po zawodach :grin:

Nie jestem fanem Rorego i nie porywa mnie ten gość zwłaszcza w ostatnich walkach dlatego dla mnie zdecydowanie lepiej wygląda 1.95 na Woodleya.

Nie skreślałbym również Elizabeth Philips, obie dla mnie zupełnie anonimowe i raczej za słabe na UFC. Po ważeniu jedynie można stwierdzić, że Philips wygląda na mocniejszą siłowo, może ostro ruszyć w 1rd i czymś trafić rywalke.

Jeszcze wypociny z tapology

 

[Pudzianxx]

Andrei Arlovski - 2.50 - Pinnacle .
Pitbul decyzja :grin: pięknie
Ciekawe czym się niektórzy sugerują stawiając na Schaba . Kursy powinny być równe albo z lekkim wskazaniem na Pitbula a nie to co mamy teraz .
Oboje mają podejrzane szczęki . Ale Arvolski jest zdecydowanie solidniejszą firmą w stójce posiadający o wiele lepszy technicznie boks oraz znacznie potężniejszy cios i BJJ na całkiem wysokim poziomie .
Jeszcze jeden aspekt jego trener Greg Jackson to prawdopodobnie najlepszy trener i strateg w mma .
Kurs mega i biorę . Od dawna pitbul to jeden z moich ulubionych fighterów .

waga pitbul z lewej​

 

[astorre]

Ryan Bader - Rafael Cavalcante
Ryan zrobił na mnie duże wrażenie w poprzedniej walce w Nowej Zelandii. To tyle. Zobaczymy. Typ bez stawki, kursy, zwykły trening typerski.

 

[napoleoni]

Dzisiejsze UFC w moim wypadku do obejrzenia czysto kibicowsko, dzięki wtopie z Urugwajem na Mundialu, ale kilka słów napisze.
Walka wieczoru, jak dla mnie bez szans dla Rosjanina. Mimo wszelkiej sympatii do Bagautinova, nie widzę elementu w którym mógłby zaskoczyć. Parter zdecydowanie dla Johnsona, stójka, szybkość Myszy jest zdecydowana. Jedyny aspekt w którym Rosjanin mógłby zaskoczyć to zapasy, a i tutaj szału nie ma, w porównaniu do reszty zawodników z Dagestanu. Chciałbym sensacji, ale logicznie, ciężko szukać jakichkolwiek szans dla Dagestańczyka

Rory kontra Woodley. Z MacDonaldem mam tak, że zawsze walka toczy się zupełnie inaczej niż obstawiam. Dlatego nie zdziwie się jeśli wygra, ale na ten moment, stawiam na jego rywala. Rory z walki z BJ Pennem, to drugi GSP, chłodna kalkulacja, spokojnie punktowanie rywala, pełna klasa. Rory z walk z Lawlerem, Ellenbergerem czy nawet Maią, to zupełnie inny facet, nudny, nijaki w swojej walce. MacDonald nie radził sobie z szybszymi zawodnikami typu Condit i Lawler, ciekawe jak poradzi sobie z zapaśnikiem. Woodley zapasy ma klasowe, w czasach szkolnych rekord 48-0, jeśli MacDonald dalej będzie walczył tak chaotycznie, przegra z kretesem.
Co do Badera, nie można go nie doceniać. Przegrał z Bonesem, Machidą, Teixeirą, ale to nadal dobry zawodnik. W walce z Peroshem, sprawił jedną z największych masakr ostatnich miesięcy, gdy dosłownie obijał rywala przez 15 minut. Cavalcante, nie wydaje mi się nikim nadzwyczajnym, kogo Ryan nie byłby w stanie pokonać.
Schabowy z Andrzejem, w tej walce możliwe jest dosłownie wszystko. Ja obstawiam że szklana szczęka Arlovskiego po raz kolejny zostanie uszkodzona, jakoś nie widzę w nim nawet większych emocji w związku z powrotem do UFC.

OSP konta Jimmo, jak dla mnie faworyt na walkę wieczoru. Przypomnę że OSP 3 walki w UFC, 3 wygrane przed czasem. Jimmo, również efektowny zawodnik. Spodziewam się jednak że to Haitańczyk, który przed przejściem do UFC nie czarował, był przyzwoitym zawodnikiem, ale nic więcej, zaskoczy i kto wie, możliwe że dołączy do czołówki półciężkiej w UFC. 5 wygrana z rzędu przed czasem, to wystarczający argument.

 

[Pudzianxx]

Ryan Bader - 1.80 - Pinnacle

Andrei Arlovski - 2.50 - Pinnacle .

Ale noc i dwa piękne kursy , nie pamiętam kiedy na jednej gali ustrzeliłem dwa tak dobre kursiwa :grin:
Bader - zapasy zapasy zapasy - pozamiatał rywalem nimi konkret i mało tego wygrywał wymiany stójkowe zdecydowanie - szok . Jego nowy trener od stójki spisał się na 5+ .
Feijao bez koksu nie istnieje . Pokazała to ta walka .

 

[Pudzianxx]

uwaga uwaga
kurs na Rorego teraz live na unibecie to - 2
powaliło ich biorę zdecydowanie
hee kolejny kurs ustrzelony unibecik tyle dawał po 1 rundzie , ale zaspali mimo że on 1 rundę wygrał :grin:

 

[marqs3lby]

Styczeń 2015
Hala Torwar, Warszawa
o pas:
Johny Hendricks vs Rory MacDonald
Świetna robota Canadian Psycho, Woodley leżał w każdej płaszczyźnie. Gdyby nie je**y Urugwaj to bym sporo zarobił.

 

[embotron]

uwaga uwaga

kurs na Rorego teraz live na unibecie to - 2

powaliło ich biorę zdecydowanie

hee kolejny kurs ustrzelony unibecik tyle dawał po 1 rundzie , ale zaspali mimo że on 1 rundę wygrał :grin:

Byl kurs 2,6 na becie, ja juz 2,2 zlapalem, ale promocja ladna ????
Dobrze, ze jednak przekonalem sie do Rorego, bo mialem grac Woodleya ????

 

[napoleoni]

Jedna z najgorszych gal jakie widziałem, z dziwnymi decyzjami sędziów pokroju Arlovskiego, słabą kartą i zawodnikami bez żadnego pomysłu na walkę.

Jedna z najgorszych gal jakie UFC zaserwowało od wielu, wielu lat

 

[marqs3lby]

Trudno się nie zgodzić z Napoleonim, dobrze że chociaż dali zarobić - Letourneau, Bader, Rory.
Następna gala dopiero za 2 tygodnie w Nowej Zelandii, pewnie Pudzian znowu na Palaleia pogra