UFC 142: Aldo vs Mendes 14.01.2012

[Pudzianxx]

​

Data: 14 stycznia 2012
Miejsce: HSBC Arena, Rio de Janeiro, Brazylia
Transmisja: PPV​

Walka wieczoru:​

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze piórkowej
145 lbs.: Jose Aldo (20-1) vs. Chad Mendes (11-0)​

Głowna karta:​

185 lbs.: Vitor Belfort (20-9) vs. Anthony Johnson (10-3)
185 lbs.: Rousimar Palhares (13-3) vs. Mike Massenzio (13-5)
170 lbs.: Erick Silva (13-1) vs. Carlo Prater (29-10-1)
155 lbs.: Edson Barboza (9-0) vs. Terry Etim (15-3)​

Walki w FX:​

155 lbs.: Sam Stout (17-6-1) vs. Thiago Tavares (16-4-1)
265 lbs.: Edinaldo Oliveira (13-0-1) vs. Gabriel Gonzaga (12-6)
145 lbs.: Yuri Alcantara (26-3) vs. Michihiro Omigawa (13-10-1)
170 lbs.: Ricardo Funch (8-2) vs. Mike Pyle (21-8-1)
205 lbs.: Fabio Maldonado (18-4) vs. Caio Magalhaes (5-0)
145 lbs.: Felipe Arantes (13-4) vs. Antonio Carvalho (13-4)​

Zapraszam do dyskusji ​

 

[Pudzianxx]

Jose Aldo , Rousimar Palhares , Erick Silva i może Anthony Johnson wyglądają bardzo dobrze . Definitywny koniec z graniem zawodników którzy wracają po kontuzjach .

 

[kopakos]

Jako że nie ma jeszcze wystawionych kursów, napiszę co ja PRAWDOPODOBNIE zagram:
triple:
- Yuri Alcantara + Palhares + Erick Silva
single:
- Terry Etim
Co do pierwszego kuponu to Palhares oraz Erick Silva powinni wygrać swoje walki bez większego problemu. W walce Yuri'ego Alcantary spodziewam się dość wyrównanej walki, w której wynik może pójść w obie strony. Faworytem według buków prawdopodobnie będzie Omigawa, który przerwał pasmo dwóch porażek z rzędu, w tym jednej dość mocno kontrowersyjnej. Natomiast atutem Brazylijczyka będzie to że walczy w swojej ojczyźnie i według mnie jest bardziej wszechstronny. Walka Terry'ego Etima z Edsonem Barbozą, będzie starciem zawodnika bardzo mocnego w parterze, który na dodatek posiada przyzwoitą stójkę (Terry Etim) z zawodnikiem typowo stójkowym (Barboza). O stójce Etima mógłbym napisać że jest dobra, gdyby nie to że walczy z zawodnikiem, który kilkukrotnie przewyższa go umiejętnościami stricte uderzanymi. Dla Terry'ego będzie to pierwszy poważny sprawdzian po ponad półtorarocznej, gdyż poprzednia walka z Faaloloto, który umówmy się nie jest zawodnikiem nawet przeciętnym. Faaloloto dostał się do UFC tylko dlatego, że Chris Leben zgodził się na walkę z Akiyamą jako zastępstwo za Wanderleia z dwutygodniowym wyprzedzeniem i w zamian za to Faaloloto dostał kontrakt w UFC. Może ciut nie na temat to wszystko i odbiega od typowej analizy ale to tylko zarys i delikatnie chciałem przedstawić sylwetkę fighterów na których prawdopodobnie zagram. Wydaję mi się że przeciwnicy Etima i Alcantary powinni być faworytami według buków i w takim wypadku ich zagram.
Typowej analizy dla każdej typowanej walki, możecie się spodziewać gdy zostaną wystawione kursy.

 

[strke]

Bardzo ciekawie zapowiada się walka Belforta z Johnsonem zastanawiam się czy nie spróbować postawić niewielkiej sumy na Vitora, który będzie niesiony dopingiem własnej publiczności. Co prawda warunki fizyczne i determinacja przemawiają za Amerykaninem niemniej jednak wydaje mi się, że doświadczenie Belforta zrobi swoje. Przypomnę, że Brazylijczyk przegrywał z najlepszymi zawodnikami. Już parę tygodni temu założyłem sobie, że jeżeli na Vitora będzie kurs >1,60 to na niego postawię.
Expekt oferuje 1,71 na Belforta. Więc czemu nie spróbować ?
Dodam jeszcze, że zapewne nie będzie chciał być gorszy od kolegi Wanderleia Silvy więc napewno będzie dobrze przygotowany do tego pojedynku.
A jak Wy zapatrujecie się na ten pojedynek ?

 

[kopakos]

Ja osobiście tego pojedynku nie stawiam. Nie mam pojęcia kogo stawiać w roli faworyta. Johnson, który ostatnie pojedynki toczył w wadze do 77kg, tym razem będzie walczyć w wadze do 84kg. Do wagi 77kg, zrzucał około 20kg, co czyniło go największym w półśredniej. Nie wiadomo czy do tej walki nabierał jeszcze masy mięśniowej i znowu zrzuca podobną ilość wagi, czy może po prostu będzie mniej zbijać do limitu kategorii średniej. Nie mniej jednak i tak wyjdzie do walki z przewagą fizyczną. Jest o kilka centymetrów wyższy i ma o dobre kilka centymetrów większy zasięg. Jako najmocniejszy punkt Johnsona W TEJ WALCE stawiam zapasy, natomiast w przypadku Belforta - stójkę. Anthony stójkę też ma mocną, ale przy Belforcie jestem zdania, że wypada blado. Więc moja wizja na tą walkę jest taka że Johnson będzie dążył do obalenia i nadzieje się na jakiś cios, zaliczy glebę, a tam pomimo swojej mocnej szczęki, Belfort dokończy dzieła zniszczenia młotkami i sędzia przerwie walkę. Tak jak powtarzam jest to moja wizja i ani trochę nie będę zdziwiony jeżeli wygra Johnson.

 

[salonowiec]

Belfort ma juz 34 lata.
Jest to zawodnik, który czerpał swoją moc z szybkości, dynamiki.
Miał długą przerwę.
Lata i długa nieobecnośc w sporcie musiała się odbić na jego atutach.
Po tej przerwie tak naprawde nie wiem w jakiej jest dyspozycji, ile zostało z tego starego Belforta.
Po przerwie zawalczył dwa razy:
Najpierw dał się szybko znokautować Mistrzowi Spiderowi a potem szybko sam odprawił przereklamowanego Akiyame.
Teraz stanie na przeciwko zawodnikowi, który prezentuje poziom "pomiedzy" dwoma ostatnimi przeciwnikami.
Walke widze w ten sposób: Brazylijczyk wygra na świeżosci w 1 rundzie a jak walka się przedłuzy to siła, wytrzymałość oraz zapasy Rumbla wezmą góre.

 

[cinoj]

34 lata to wcale nie tak dużo. I akurat o kondycję Johnsona bym się martwił, a nie Belforta. Brazylijczyk cały czas ma szybkie łapy, do tego bardzo solidne defensywne zapasy. Osobiście będę kibicował Amerykaninowi, ale wydaje mi się, że wygra Belfort.

 

[prezes337]

oczywiscie ze belfort wygra ten pojedynek ostanie pojedynki wszyskie wygral przed czasem procz wspanialego andresona silvy. wrocmy do jego ostaniej walki z akiyama ktorego znokautowal w 1 rundzie. Jego rece sa fenomenalne. Natomiast Amerykanie stojka duzo slabsza niz belfort lecz ma lepsze zapasy, ale nie zapominajmy ze belfort ma czarny pas bjj i to juz dlugi czas wiecej mysle ze nic mu tu nie grozi. wiec uwazam ze spokojnie po taki kursie na belforta mozna zagrac ????

 

[wrobel2006]

Aldo - Mendes
Po pierwsze zajmę się walką: Aldo – Mendes. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Jose Aldo. W ostatniej walce uporał się ze świetnym Kennym Florianem(który walczył praktycznie ze wszystkimi najlepszymi zawodnikami wagi lekkiej, oczywiście z różnym skutkiem). Wcześniej pokonał dwóch nieco słabszych rywali Homnicka i Gamburyana. Natomiast na gali WEC 48 wygrał z bardzo wymagającym rywalem jakim na pewno był Urijah Faber. Całe walkę zdominował brazylijczyk i wygrał zdecydowanie na punkty. Na kolejnej gali zmierzy się z jak dotąd niepokonanym Chadem Mendesem. Amerykanin wygrał 11 pojedynków z tym, że jego rywale nie byli z najwyższej półki. Można nazwać ich drugą liga wagi featheweight(piórkowa). Ostatni 4 rywale Mendesa to Yahya (wygrana przez decyzje), Omigawa(wygrana przez decyzje)Vazquez(wygrana przez decyzje), Swanson(wygrana przez decyzje). Ze Swansonem walczył również Aldo, który dwoma ciosami zakończył walkę z Cubem Swansonem. Reasumując, przewiduję pierwsza porażkę na punkty Chada Mendesa.
Typ: Aldo
Kurs: 1,42
Belfort - Johnson
Na temat drugiej walki nie będę za dużo się rozpisywać. Uważam, że Belfort jest o niebo lepszym strajkerem i walke wygra przez KO. Nie można ukryć, że The Phenom walczył w swojej bogatej karierze z najlepszymi zawodnikami na świecie. Jeśli już przegrywał to z wielkimi zawodnikami - A.Silva, A.Overeem, C.Liddell, R.Couture, T.Ortiz, D.Henderson. Jeśli chodzi o zwycięstwa. To zmiótł z ringu V.Silve, R.Franklina, M.Lindlanada, T.Abbota, R.Couture. Wiadomo wiele walk stoczył już dobre kilka lat temu, ale doświadczenie, które zebrał ze stoczonych pojedynków na pewno będzię procentować w walce z Johnsonem. Uważam, że walka nie potrwa zbyt długo. Nie zdziwiłbym się gdyby walka zakończyła się w pierwszej rundzie. Ostatnie 4 walki z udziałem Belforta nie trwały dłużej niż 5 min.
Phil Johnson przeszedł z wagi niższej i sądzę, że można odstawać od Vitora pod względem fizycznym. Nawet jeśli już będzie chciał sprowadzić walkę do parteru (bo wątpie, żeby w stójce miał jakiekolwiek szanse) to Belfort swoją siłą, powinien poradzić sobie również w tej materii. Wiadomo walki w klatce są nieprzewidywalne, ale niepodważalne atuty są po stronie brazylijczyka. Również miejsce gdzie będzie toczony pojedynek wychodzi na plus dla Belforta. Cała hala na pewno będzie za Vitorem. Zatem i motywacja podwójna przy walce w swoim kraju. Przewiduje tu szybkie krwawe zakończenie.
Typ: Belfort
Kurs: 1,80
Belfort + Aldo = 2,55

 

[snoopdogg]

UFC po raz kolejny organizuje galę w Brazylii. Widać jest duże zainteresowanie, pewnie i zyski dlatego 14 stycznia w Rio w Octagonie zobaczymy kilku świetnych zawodników, pochodzących właśnie z tego kraju. Walki bardzo ciekawe pod względem emocji i oglądalności, ale dla nas typerów ( według mnie ) licho ze względu na małe kursy i brak pewniaków. Ja osobiście nie lubię grać kursów małych jak 1.20 ( a takie są na Palharesa czy też Aldo) Szukanie na siłę niespodzianki również nie ma sensu. Nauczyłem się po ostatniej gali, że nie ma sensu szukać na siłę argumentów na danego zawodnika ( mam na myśli Brocka Lesnara, którego uważałem za zawodnika. który może pokonać Overeema.) Tak więc galę UFC 142 obejrzę bez obstawiania, ale będę trzymał kciuki za tych którzy dadzą w tym temacie, kilka fajnych zakładów.

 

[Pudzianxx]

Jose Aldo & Rousimar Palhares - 1.65 - 9/10 Bet365 .
Jose to mistrz UFC , kompletny zawodnik , najlepszy striker w swojej dywizji .
Posiada bardzo mocną stójkę Muay Thai , demolujące lowkicki oraz jak przystało na Brazylijczyka bardzo dobry i techniczny grappling .
Procentowo ma najlepszą obronę przed obaleniami w UFC i jak stwierdził Gray Maynard który to od dłuższego czasu przebywa w Rio i pomaga mu w przygotowaniach , obrona jaką posiada jest jedną z najlepszych jaką kiedykolwiek widział .
Rywal Chad Mendes to słabsza wersja Urijaha Fabera którego to Aldo zdemolował nie dając mu żadnych szans .
Dla Aldo ta walka nie będzie większym wyzwaniem powinien ją skończyć przed końcem walki , bardzo prawdopodobna powtórka z walki Aldo vs Faber czyli Aldo okopującego nogi Mendesa .
Rousimar to dla mnie najlepszy technicznie grappler w UFC .
Piekielnie mocny i silny jak tur . Magik jeżeli chodzi o Brazylijskie Jiu Jitsu .
Sam szczyt góry lodowej w obaleniach , rzutach i poddania .
Jest uważany za najlepszego na świecie w zakładaniu dźwigni na nogi jego już firmowe Heel Hook i Kneebar .
Jego stójka i co pokazał w ostatniej walce kickboxing są ja naprawdę dobre .
Rywala jakiego ma teraz z opaską na oczach powinien poddać bez najmniejszych problemów .
Palhares prędzej czy później obali rywala i urwie mu nogę . Palhares przez poddanie
Obydwaj walczą u siebie w kraju w Brazylii jest to i tak jeszcze jeden dodatkowy ogromny plus . A jak walczyli Brazylijczycy na ostatniej gali UFC 134 w Brazylii to już chyba każdy wie .
<<<Skorzystałeś z typu? Kliknij Dzięki.
Edit : KO i Poddanie ????

 

[kopakos]

Jako że pojawiły się kursy na większość walk, proponuję jednego singla, jednego dubla oraz jednego tripla. Kursy z unibeta.
Singiel:
Edson Barboza vs Terry Etim - Terry Etim @ 3,05
Dubel:
Edson Barboza vs Terry Etim - Fight to go the distance - NIE @ 1,75
Rousimar Palhares vs Mike Massenzio - Method of victory - Palhares by Submission @ 2,10
Kurs całkowity: 3,68
Tripel:
Yuri Alcantara - Michihiro Omigawa - 1 @ 1,55
Rousimar Palhares - Mike Massenzio - 1 @ 1,18
Erich Silva - Carlo Prater - 1 @ 1,18 (to co sędzia zrobił w tej walce, woła o pomste do nieba... Pierw powinno być ostrzeżenie i odjęty punkt za ciosy w tył głowy, a nie przerywanie na korzyść Pratera......... żenua Yamasaki..)
Kurs całkowity: 2,16
Jutro lub pojutrze napiszę analizy, gdyż obecnie jestem przytłoczony nauką na uczelni.

 

[snoopdogg]

Przeglądając ofertę wpadł mi w oko jeden typ. Gabriel Gonzaga choć nie ma imponujących statystyk trzeba przyznać, że walczył z najlepszymi zawodnikami na "tamte czasy" w wadze ciężkiej. Wiadomo większość pojedynków przegrał, jednak doświadczenie, trening i obycie w świecie UFC stawia go w roli dużego faworyta według mnie. Teraz będzie mu ciężko osiągnąć sukces w tej organizacji, bo rywale coraz to lepsi przychodzą do UFC. Tak więc pozostaje mu bić średniaków niższej półki ( On sam jest średniakiem ) . Pierwszą okazję będzie miał już na UFC 142. Zmierzy się z rodakiem Edinaldo Oliveira, który dla mnie jest postacią anonimową. Ma wyśrubowany rekord 13 zwycięstw i 0 porażek. Będzie to na pewno pechowa 13 jeśli ma się bić z takimi zawodnikami jak Gonzaga. Patrząc kogo pokonał ten 27-latek śmiem twierdzić, że Damian Grabowski nie miał by z nim problemu. Oliveira wygrał przez decyzję z Joaquim Ferreira którego poddał na pierwszej gali MMAAttack właśnie Damian Grabowski. Podsumowując kurs 1.80 na Gonzage jest dla mnie pewną inwestycją. Warto już teraz grać, bo raczej kursy polecą ostro w dół.

 

[kopakos]

Co do porównania wygranej walki Oliveiry przez decyzję z Ferreirą, a Grabowskiego przez submission, to warto wspomnieć że walka Damiana była w limicie open, przez co był on cięższy o około 10kg i wyraźnie brazylijczyk odstawał siłowo w tej walce. Ja osobiście walki Gonzagi z anonimowym Oliveirą unikam, bezpieczniejszy wydaję mi się typ, że walka rozstrzygnie się przed czasem.

 

[strke]

185 lbs.: Vitor Belfort (20-9) vs. Anthony Johnson (10-3)
Vitor Belfort @ 1.90 bet365 5/10

Bardzo długo rozmyślałem nad tym pojedynkiem i zdecydowałem się zaryzykować tym bardziej, że kursy poszły w górę. Nie ukrywam, że gram tylko po to żeby lepiej się galę oglądało, a nie dla zarobku. Liczę na doświadczenie i obycie Brazylijczyka w Rio.
Poza tym gdy widzę Vitora albo sygnaturę Snoopa ???? to od razu przypominam sobie to kompromitujące aczkolwiek piękne KO (według mnie) by Silva. Więc wydaje mi się, że nie chcę on być kojarzony tylko z tym i wierze głęboko, że u schyłku swojej kariery pokona młodszego od siebie Johnsona. Powodzenia !

 

[soltysiao]

Aldo+Palhares 1,66 tobet 7/10
Gala w Brazylii wiec zdecydowanie madre jest granie na swietnych reprezentantow tego kraju. O Aldo i Palharesie juz wszystko chyba zostalo tutaj napisane w szczegolnosci przez pudziana ktory odwalil znowu kawal dobrej roboty wiec powtarzanie tych samych argumentow sensu nie ma. Palhares o klase przewyzsza swojego przeciwnika Massenzio i tylko jakis kataklizm moglby sprawic zeby przegral on swoja walke. Glowny pojedynek juz taki pewny nie jest ale Aldo tez jest wyraznym faworytem ktory da sobie rade w rodzimym kraju z Mendesem ktory tak naprawde z nikim mocnym nie walczyl stad taki wysrubowany rekord.
Ja natomiast zaanalizuje walke Gonzagi z Oliveira ktora gram :
Gonzaga-Oliveira 1,82 pinnacle 3/10
Gonzaga to jeden z tych Brazilijczykow ktorzy zaslyneli w UFC ( az 12 pojedynkow z czego 7 wygranych-wszystkie przed czasem i 5 porazek ale z takimi zawodnikami jak Cigano, Carwin, Werdum czy Couture wiec nie ma sie co dziwic). Wiadomo co bylo w przeszlosci to bylo i liczy sie terazniejszosc. Gonzaga mial przerwe i wszyscy mysleli ze da sobie juz spokoj. Nie liczac pojedynku z anonimowym Porterem nie walczyl ponad rok. Portera poddal dopiero w 3 rundzie ale to pokazuje ze az tak stary nie jest i 3 rundy w razie czego wytrzyma mimo ze przewiduje szybsze rozstrzygniecie tej walki. Oliveira to dwumetrowy zawodnik ktory przypomina mimo wszystko patyka i mam nadzieje ze Gonzaga szybko go zlamie. Sparingpartner Cigano wiec cos tam napewno potrafi ale jak dotad walczyl z ogorkami pokroju tych z ksw wiec nie wie co to prawdziwe mma. Najbardziej znanym zawodnikiem ktorego pokonal to Ferreira ktory zostal sklepany przez Sokodjou i poddany przez Grabowskiego wiec o czym my mowimy. Jesli Gonzaga zgodzil sie zastapic Broughtona tzn ze przygotowany musi byc i wie ze dobrze przepracowal okres przygotowawczy bo zepsuc sobie nazwisko przez taka walke nie wypada. Kurs zdecydowanie zawyzony i zacheca do grania.

 

[Pudzianxx]

Youri Alcantara & Michihiro Omigawa - 1.53 - 7/10 - Sportingbet .
Youri to zawodnik z dywizji lekkiej , dobry z silnym ciosem striker i jak na Brazylijczyka posiada bardzo dobre zapasy .
Jest to były mistrz najlepszej organizacji Brazylijskiej - Jungle Fight . Początkowo walczył w swoim kraju Brazylii gdzie terroryzował swoich rywali przeważnie w pierwszych rundach .
Obecnie kontynuuje dobra passę , dwunastu zwycięstw z rzędu a dwie ostatnie walki już w WEC i UFC odpowiednio przez KO i decyzje .
Rywal judoka , 36 letni już Japończyk .
Yuri powinien górować nad swoim rywalem w stójce , zapasach i przede wszystkim jest o wiele silniejszy a przewaga zasięgu ramion to 19 cm .
Youri przez decyzje .

<<<Skorzystałeś z typu? Kliknij Dzięki.
Edit : Łatwa wygrana Alcantary

 

[snoopdogg]

Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze piórkowej
145 lbs.: Jose Aldo pokonał Chada Mendesa przez KO (kolano i uderzenia w parterze), 1. runda, 4:59.
Główna karta:
185 lbs.: Vitor Belfort pokonał Anthony’ego Johnsona przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 4:49.
185 lbs.: Rousimar Palhares pokonał Mike’a Massenzio przez poddanie (skrętówka), 1. runda, 1:03.
170 lbs.: Carlo Prater pokonał Ericka Silvę przez dyskwalifikację (uderzenia w tył głowy), 1. runda, 0:29.
155 lbs.: Edson Barboza pokonał Terry’ego Etima przez KO (wysokie kopnięcie z obrotu), 3. runda, 2:02.
Walki w FX:
155 lbs.: Thiago Tavares pokonał Sama Stouta przez jednogłośną decyzję.
265 lbs.: Gabriel Gonzaga pokonał Edinaldo Oliveirę przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 3:22.
145 lbs.: Yuri Alcantara pokonał Michihiro Omigawę przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 29-28)
Walki na facebooku:
170 lbs.: Mike Pyle pokonał Ricardo Funcha przez TKO (kolano i uderzenia), 1. runda, 1:22.
145 lbs.: Felipe Arantes pokonał Antonio Carvalho przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).

 

[montanelli]

Pięknie, Aldo, Belfort i Gonzaga weszło jak w masło.
W przypadku Mendesa, nie spodziewałem się, że pokaże więcej niż Faber. Pieknie Aldo wmontował to kolano. Stało się to tak szybko, że nie mogłem uwierzyć jak on to zrobił.
Gonzaga też ładnie. Napompowany rekordzik Oliviery pękł jak bańka mydlana. To była prawdopodobnie bardzo krótka przygoda z UFC.
Martwiłem się trochę o Belforta, ale uspokoiły problemy z wagą Johnsona. Moim zdaniem to głupek. Przeszedł z niższej kategorii do wyższej i nie zrobił wagi. Wielkie zaniedbanie i brak profesjonalizmu. Jak oglądałem wywiady promujące starcie i widziałem jego zachłyśnięcie marzeniem o dużych pieniądzach to stał się w moich oczach kolejnym czarnoskórym głupkiem, którego kręcą tylko pieniądze. Belfort pokazał, że nadal ma szybkie ręce, jest dynamiczny i podkreślił swoją pozycję w tym sporcie.

 

[snoopdogg]

Gala na wielki plus, choć kilka dni temu pisałem, że pod względem typerskim kiepsko wygląda. Chce częściej oglądać walki, które wchodzą jak w masło Raczej bez większych niespodzianek, za to z kilkoma pięknymi zakończeniami. To jedno z nich:

Barboza zrobił to w świetnym stylu i już na początku roku podnióśł poprzeczkę na KO roku 2012. Kilka naprawdę świetnych pojedynku, szacunek dla Belforta który podjął wyzwanie walczyć z cięższym to jeszcze wygrał i udowodnił, że jest w czołówce wagi średniej. Mimo wieku nadal ciągle groźny. Szkoda na pewno Erycka Silvy który niby szybko rozbił przeciwnika, ale sędziowie dopatrzyli się kilku uderzeń w głowę. Faktycznie raz może dwa dostał Carlo, ale to sędzie mógł wcześniej interweniować. Jednak widać, że umiejętności Silva posiada bardzo duże. Gonzaga pokazał gdzie jest miejsce Oliveiry i to raczej była jednorazowa przygoda Edinaldo w UFC. Skuteczność typów jak zwykle na wysokim poziomie, więc zapraszam do analizowania następnych pojedynków, a będzie się działo sporo jeszcze w tym miesiącu :grin:​