Ale kusi mnie załadować Włochów pod sufit..jedyne co mnie martwi to wypowiedź ich trenera przed meczem (a może to tylko zasłona dymna?) i fakt, że przeciwko swoim się nie stawia...ponoć.
Ale kusi mnie załadować Włochów pod sufit..jedyne co mnie martwi to wypowiedź ich trenera przed meczem (a może to tylko zasłona dymna?) i fakt, że przeciwko swoim się nie stawia...ponoć.