Witam. Jestem sędzią .... takim tam... ale jestem i może wytłumaczę: chłopaki z Łotwy sędziowali we 4 (głowny + 2 liniowych i techniczny), ale bez bramkowych i VAR-u czyli systemu powtórek wideo. Taką bramkę mógł uznać tylko sędzią stojący na lini bramkowej(inaczej końcowej).... niestety sędzia asystent A2 (liniowy) musiał przy rzucie wolnym Lewego ustawić się na lini spalonego( w tym wypadku lini muru) i zwyczjnie, po ludzku nie był w stanie zdążyć za strzałem Lewego ( bo i nikt nie miał prawa zdążyć.... nawet bramkarz Kazachów) i na swoje nieszczęście doświadczył tzw. odwrotnej rotacji piłki, czyli po odbiciu się za linią bramkową wróciła do boiska!!! NIE DO ZŁAPANIA PRZEZ CZŁOWIEKA Z CHORĄGIEWKĄ!!! Tylko dlaczego nie było dodatkowych (zabramkowych) sędziów asystentów i VAR-u... nie wiem...