Zauwazylem, ze ta pilka reczna to czasem takie same kwiatki jak tenis.
Vive, pamietna porazka Chorwatow bodajze, no i ostatnio jakis mecz mi utkwil w pamieci, gdzie na 10 minut przed koncem meczu jedna druzyna miala 5 bramek przewagi, a koniec koncow przegrali chyba 2 czy nawet 3 ????.
VP nie przegrali na tej mapie chyba od roku. Astralis już ostatnio postraszyli Virtusów na Nuke, coś czuję, że dzisiaj ich przełamią, oczywiście sercem za Virtusami.