Jutro rano, gra PBA,
kosz na Filipinach, mecz Talk-San Miguel.
Zapowiada sie bardzo overove spotkanie, linia jest cos ok 208 pkt na mecz. Proponuje poczekac jak zaczna pierwsza kwarte, bo jes szansa , ze zaczna ceglic i linia troszke spadnie. Pozniej to juz bedzie festiwal trojek.
No i jak San Miguela zacznie w koncu grac na to co ich stac, to po Talkach nie bedzie co zbierac, tyle , ze oni w tym roku, strasznie nierowno graja i ciezko przewidziec jak jutro bedzie z ta zbieranina amerykanskich grajkow z Talk. P.S Nie zdziwie sie jak przynajmniej dwie kwart beda powyzej 60 punktow.