Dyscyplina: ATP Tenis - Montpellier
Godzina: 15:30
Spotkanie: Gasquet - Dzumhur
Typ: Dzumhur +1.5 seta handicap
Kurs: 1.92
Bukmacher: Unibet
Analiza:
Swego czasu bardzo często grałem na Bośniaka, gdy jeszcze był mniej znanym zawodnikiem, bo zawsze szczególnie w większych turniejach, sprawiał wiele problemu faworytom. Jak prześledzimy jego wyniki także z drugiej części poprzedniego sezonu, to urywał sety z takimi zawodnikami jak Dimitrov, Rublev, Tsonga, Zverev (z nim nawet wygrał w dwóch setach). Wygrywał z Fogninim, Seppim, co pozwoliło mu wygrać dwa halowe turnieje w końcówce ubiegłego sezonu - w Moskwie i St.Petersburgu. Dzumhur ma znakomitą statystykę pod ten typ na hali, z 18 rozegranych spotkań, tylko w jednym nie ugrał seta. Gasquet oczywiście znakomity zawodnik, lubi ten turniej, ale nie wyglądał wcale dobrze w meczu z Herbertem. Nie jest to hegemon, zdarzają się wpadki coraz częściej - choćby ten przegrany set z Herbertem, przed rokiem z De Scheeperem, w Metz odpadł z Istominem, w Doha z Tsitsipasem. Dość często gra trzysetówki, a Dzumhur jest idealnym graczem pod fajny i długi, trzysetowy mecz. O ile tylko zagra na swoim poziomie. W Australii obaj dotarli do trzeciej rundy, gdzie na ich drodze stanęli Federer i Nadal, więc wiele do powiedzenia nie mieli. Podsumowując, znając Dzumhura, który dość pewnie ograł Bemelmansa wczoraj, nie podda się w żadnym momencie i powinien podobnie jak Herbert trochę Gasqueta pomęczyć, a kto wie, może i pokonać.
100
Godzina: 15:30
Spotkanie: Gasquet - Dzumhur
Typ: Dzumhur +1.5 seta handicap
Kurs: 1.92
Bukmacher: Unibet
Analiza:
Swego czasu bardzo często grałem na Bośniaka, gdy jeszcze był mniej znanym zawodnikiem, bo zawsze szczególnie w większych turniejach, sprawiał wiele problemu faworytom. Jak prześledzimy jego wyniki także z drugiej części poprzedniego sezonu, to urywał sety z takimi zawodnikami jak Dimitrov, Rublev, Tsonga, Zverev (z nim nawet wygrał w dwóch setach). Wygrywał z Fogninim, Seppim, co pozwoliło mu wygrać dwa halowe turnieje w końcówce ubiegłego sezonu - w Moskwie i St.Petersburgu. Dzumhur ma znakomitą statystykę pod ten typ na hali, z 18 rozegranych spotkań, tylko w jednym nie ugrał seta. Gasquet oczywiście znakomity zawodnik, lubi ten turniej, ale nie wyglądał wcale dobrze w meczu z Herbertem. Nie jest to hegemon, zdarzają się wpadki coraz częściej - choćby ten przegrany set z Herbertem, przed rokiem z De Scheeperem, w Metz odpadł z Istominem, w Doha z Tsitsipasem. Dość często gra trzysetówki, a Dzumhur jest idealnym graczem pod fajny i długi, trzysetowy mecz. O ile tylko zagra na swoim poziomie. W Australii obaj dotarli do trzeciej rundy, gdzie na ich drodze stanęli Federer i Nadal, więc wiele do powiedzenia nie mieli. Podsumowując, znając Dzumhura, który dość pewnie ograł Bemelmansa wczoraj, nie podda się w żadnym momencie i powinien podobnie jak Herbert trochę Gasqueta pomęczyć, a kto wie, może i pokonać.
100