Dyscyplina:
Piłka Nożna -
Anglia,
National League North (6. Liga Północ)
Godzina: 20:45
Spotkanie: Bradford PA - Southport
Typ: Southport FC
Kurs: 2.05
Bukmacher :
forBet
Analiza:
Gdyby ktoś z Was znalazł się dzisiaj przypadkiem w okolicy malowniczego, kameralnego stadionu Horsfall w Bradford, gdzie orzeźwiająca wieczorna bryza przynosi odświeżenie i ukojenie ciężko pracującym mieszkańcom West Yorkshire, to polecam udać się na rozgrywany tam dzisiaj mecz pomiędzy gospodarzami Bradford PA, którzy podejmować będą jednego z głównych kandydatów do awansu - Southport.
Myślę, że wszyscy prawdziwi kibice angielskiej piłki są pod ogromnym wrażeniem potężnej pracy jaką wykonał nowy trener Southport Alan Lewer, który po spadku z
National League musiał budować zespół od nowa (dosłownie - ze składu z zeszłego sezonu pozostał JEDEN zawodnik!). Pierwszym sukcesem było przekonanie 33-letniego
Stevena Schumachera (wychowanka Evertonu i trenera młodzieży w tym klubie) - zawodnika z 12-letnim doświadczeniem na poziomie
Football League, żeby nie zawieszał jeszcze butów na kołku i pomógł drużynie Southport wrócić do 5. ligi. Z pozostałych transferów najbardziej rzucają się w oczy doświadczeni pomocnicy: John Paul Kissock, Steve Jennings i Gary Roberts, jak również środkowy obrońca Adam Dugdale, którzy nawet na poziomie NL byliby
sporymi wzmocnieniami. Ruchy transferowe wskazywały na Southport jako na jednego z faworytów do szybkiego powrotu na piąty poziom rozgrywek w Anglii, ale wszystko miał zweryfikować pierwszy mecz przeciwko Boston United...
...tjaaa... takiego
lania jakie sprawił Southport drużynie Bostonu nie spodziewał się chyba nikt, a już najmniej Adam Murray, doświadczony zawodnik (ponad czterysta meczów na poziomie FL, najwięcej (110) w swoim ostatnim klubie, Mansfield), a od grudnia zeszłego roku trener Boston United. Wspomniany wyżej Steven Schumacher rozpoczął
kanonandę "Sandgrounders" pięknym uderzeniem, z rzutu wolnego, z 25 metrów w prawe okienko, następnie Liam Martin podwyższył wynik po nieporozumieniu w szeregach defensywy Bostonu, a w drugiej połowie,
jeszcze lepszej w wykonaniu Southport (pomimo nieobecnego już na boisku z powodu kontuzji Schumachera), najpierw Curtis Jones uderzeniem głową po rzucie wolnym wykonywanym przez świetnie grającego w tym meczu Gary'ego Robertsa, podwyższył wynik na 3-0, a sam autor asysty przy trzeciej bramce ustalił wynik meczu
atomowym uderzeniem z około 25 metrów. Zresztą, co ja Wam będę opowiadał--obszerny skrót z tego meczu możecie obejrzeć na oficjalnej stronie internetowej Southport FC. Tak
świetnej gry swojej drużyny kibice na Haig Avenue nie oglądali już od bardzo długiego czasu.
Jeżeli chodzi o drużynę gospodarzy, Bardford Park Avenue, to w poprzedniej kolejce
wymęczyli (bramka w
97-mej minucie!) wyjazdowe zwycięstwo z Tamworth, gdzie obiektywnie trzeba stwierdzić to
gospodarze byli drużyną lepszą, jeszcze przed przerwą nie wykorzystując trzech stuprocentowych sytuacji i generalnie prezentując się lepiej od gości, no ale cóż - w piłce nożnej nie ma punktów za styl.
Pamiętając, że mamy do czynienia z piłką amatorską (no, powiedzmy, w porywach pół-zawodową
) i że sezon dopiero się rozpoczyna, zalecam ostrożność jeżeli chodzi o wysokość stawki.
Jak dla mnie,
czysta dwójka. Powodzenia!
105