Dyscyplina:
Piłka nożna - liga hiszpańska
Spotkanie: Real Sociedad - Sevilla
Typ: Real Sociedad
Kurs: 2,35
Buk: Tobet
Analiza:
W mojej ocenie to spotkanie wygląda najciekawiej z czwartkowych, a przynajmniej na papierze wyglądają obie ekipy na niezłe drużyny. W tabeli jednak szczególnie Sevilla jest zaskakująco nisko, tzn. zaskakująco jeśli chodzi o skład jaki posiadają oraz możliwości ale gra odzwierciedla, to co jest w tabeli, bo jest bardzo średnio, by nie powiedzieć słabo i trzeba powiedzieć jasno, że jest to w sporej części wina Michela. Przede wszystkim ogromnym problemem dla Sevilli są spotkania wyjazdowe, w których radzą sobie bardzo cienko, co pokazuje bilans 1-3-4, a punktowali głównie na tych najsłabszych ekipach. Teraz z pewnością łatwo nie będzie, bo forma kompletnie nie dopisuję, a do tego rywal trudny i teren gorący. Do tego dochodzą osłabienia. Zabraknie Fazio, który dostał swoją kolejną czerwoną kartką, a poza tym z powodu kontuzji nie zagrają Rakitic i Perotti. Wraca wprawdzie Maduro ale największe problemy są z ofensywnymi pomocnikami. Reyes poza meczem z Betisem gra średnio, dwóch brakujących zawodników wymieniłem, a to znaczy, że wszystkie piły będą szły do Navasa, z resztą jak w większości spotkań i tutaj kwestia będzie, jak się zajmą Navasem, bo jeśli go skutecznie przykryją, to ciężko będzie o sytuacje dla gości. A to powinien być dla Basków priorytet, bo jeśli piłek nie dostanie Negredo, to praktycznie zagrożenie ze strony gości będzie zerowe, bo to właśnie napastnik reprezentacji Hiszpanii jest najważniejszą postacią tego zespołu i tego się nie da ukryć. Jeśli chodzi o Real Sociedad, to oni zremisowali ostatnio dwa ligowe spotkania, co dobrze wróży przed tym meczem... Wielu pewnie się spyta dlaczego dobrze, a ja już spieszę z odpowiedzią. Po prostu ekipa trenera Montainiera jest nie równa i po lepszych spotkaniach, przychodzą gorsze i na odwrót. Jako że remisy z Getafe i Granadą do sukcesów z pewnością zaliczyć nie można, to znaczy, że teraz powinni zagrać lepiej, a dodatkowym argumentem jest motywacja, a tą właśnie mają gdy grają z lepszymi ekipami, a za taką z pewnością uznawana jest Sevilla. Najważniejszą informacją jest to, że wszyscy zawodnicy są gotowi do gry więc goście wyjdą w najmocniejszym składzie. Ciekawe czy dalej uznanie w oczach trenera będzie miał Diego Ifran ale w mojej ocenie ten zawodnik nie powinien dostawać tyle szans, bo po pierwsze nie gra najlepiej, a po drugie są od niego lepsi i tyle w temacie.
Podsumowując mamy tutaj tak: własny teren Realu Sociedad na którym spisują się dobrze, seria 6 spotkań bez porażki(3 wygrane i 3 remisy), słaba forma Sevilli oraz kilka braków, wyjazd dla Sevilli to trudny temat w tym sezonie więc w mojej ocenie, to RSSS powinni sięgnąć po komplet punktów i tak też zagram. A dla ciekawskich poniżej wrzucam kadry obu ekip na to spotkanie:
Real Sociedad: Bravo, Zubikarai; Carlos Martínez, Dani Estrada, Mikel, Ansotegi, Iñigo, De la Bella, José Ángel; Illarra, Pardo, Zurutuza; Xabi Prieto, Vela, Agirretxe, Ifrán, Chory Castro, Griezmann
Sevilla: Palop, Spahic, Coke, Fernando Navarro, Navas, Reyes, Manu del Moral, Diego López, Kondogbia, Luna, Botía, Babá, Medel, Cicinho, Cala, Maduro, Negredo y Rabello
135