Dyscyplina:
Piłka nożna,
Liga Europejska
Spotkanie: Lech Poznań - Braga
Typ: 1
Kurs: 2,30
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Lech Poznań, pomimo że był losowany z koszyka słabszych zespołów, trafił na przeciwnika, który spokojnie jest do ogrania. Na pewno pozytywny jest fakt, że Braga to klub z Portugalii, a więc kraju, w którym piłkarze nie są przyzwyczajeni do zimy. Warunki zapewnie nie będą tak ekstremalne, jak w meczu z Juve, ale temperatura będzie ujemna. Jest to duży atut Kolejorza, który nie posiada w swoim składzie wielu piłkarzy z "ciepłych krajów". Wyjątkami są Luiz Henriquez i Arboleda, ale oni są w klubie już od dłuższego czasu i takie warunki pogodowe nie są im obce, natomiast dla większości zawodników Bragi będzie to pierwsze, bądź jedne z pierwszych zetknięcie z zimą. Kolejnym argumentem przemawiającym za Lecha Poznań jest niesamowita publiczność, dla której chce się grać, no i atut własnego boiska. Goście nie radzą sobie zbyt dobrze na wyjeździe w lidze - wygrali tylko 2 z 10 spotkań, przez co zajmują dopiero 6. pozycję i udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów jest coraz mniej możliwy. Braga gra w 1/16 Ligi Europejskiej dzięki zakończeniu rozgrywek grupowych
Champions League na 3. miejscu, wyprzedzając tylko Partizana Belgrad. Na wyjeździe wygrała tylko z mistrzem Serbii, natomiast w spotkaniach przeciwko Szachtarowi i Arsenalowi nie strzeliła nawet bramki. Lech pokazał, że u siebie jest bardzo mocny, wygrywając z Salzburgiem i Manchesterem City oraz remisując z Juve, jednak Stara Dama wyrównała dopiero w końcówce. Z zespołu odszedł Sławomir Peszko, ale jego następca, Jacek Kiełb, jest równie szybki i dynamiczny, przebojowy, nie boi się akcji indywidualnych. Kluczem do awansu będzie zachowanie czystego konta w dzisiejszym meczu i piłkarze Lecha na pewno są tego świadomi, stąd spodziewam się spokojnej, rozważnej gry z dużym naciskiem na utrzymanie się przy piłce, co oczywiście nie znaczy, że Poznaniacy nie będą grać ofensywnie. Z kolei Braga, świadoma tego, że u siebie jest w stanie wygrać, nie będzie za bardzo ryzykować, aby nie narazić się na kontry. Wprawdzie ich trener zapowiada walkę o zwycięstwo, ale co ma powiedzieć? Przecież nie powie "Spróbujemy nie przegrać", bo to wcale nie doda otuchy i pewności siebie jego piłkarzom. Jednak według mnie priorytetem dla Bragi będzie nienarażanie się na kontry Kolejorza. W zimowym okienku transferowym z zespołu gości odszedł ich najlepszy napastnik, Matheus, a występ innego - Limy, jest niepewny. Drużynę opuściło również dwóch obrońców, a zastępca jednego z nich doznał kontuzji w ostatnim ligowym meczu. Tak więc sytuacja kadrowa Bragi nie jest do pozazdroszczenia, natomiast Lecha "zasiliło" dwóch napastników - Ubiparib i Ślusarski, dzięki czemu Rudnevs nie jest jedyną opcją w ataku. Podsumowując: atutami Lecha są własne boisko, wspaniała publika, warunki pogodowe niesprzyjające gościom i dobra sytuacja kadrowa, o której nie można powiedzieć jeśli chodzi o gości. Jedynie fakt, że Braga jest w ciągłym rytmie meczowym może przemawiać za drużyną z Portugalii. Sądzę jednak, że nie jest to wystarczający powód, aby nie postawić na Lecha Poznań.
![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
130