Dyscyplina :
Siatkówka
Spotkanie : ZAKSA - Skra Bełchatów
Typ : Skra -1,5 seta
Kurs : 2,65
Bukmacher : Expekt
Analiza :
Absolutny szlagier, mecz którego fan siatkówki nie może przegapić, na parkiecie same gwiazdy europejskiej siatkówki, a polskiej na pewno.
Po nieudanym sezonie 2012/13 w Bełchatowie nadszedł czas wielkich zmian, czy słusznych okaże się pod koniec rozgrywek.
Wlazły wrócił na atak, to bardzo dobre posunięcie bo najlepszy atakujący w PLSie nie może grać na przyjęciu to przecież.....nie do przyjęcia.
Uriarte - mózg drużyny, światowej klasy rozgrywający z Argentyny, który wprowadził nową jakość do gry Bełchatowian. Szybkie wystawy rodem z Ameryki Południowej.
Włodarczyk, Tuia, Antiga. Gdyby ten pierwszy grał tak jak o nim mówiono jakiś czas temu nikt nie miałby podjazdu zarówno w ataku jak i pozostałych elementów. Niestety jest odrobinę gorzej, ale na polskie realia to jeden z lepszych nabytków Konrada Piechockiego. Antiga - określany jako Michael Jordan siatkówki, ile jest w tym prawdy każdy musi ocenić sam, ale Francuz jest na tym etapie kariery gdzie doświadczenie pozwala mu na coś więcej niż ogólnie przyjęte standardy.
Drugi 'Francuz' to Samuel Tuia, pewne przyjęcie, na siatce bez rewalacji i dlatego w kadrze sobie wiele w tym sezonie nie pograł.
Zatorski na libero to najmocniejszy punkt drużyny z Bełchatowa. Z roku na rok Paweł robi niesamowite postępy. Jest to zawodnik waleczny i nie boi się wejść w linię uderzenia.
Pięta Achillesową Bełchatowian jest środek. O tyle o ile Wrona coś tam potrafi, to nie wiem co w tej drużynie robi Kłos. Na ławce też lipa, Pliński nie gra nic nadzwyczajnego i powoli zbliża się ku końcowi kariery zawodniczej.
ZAKSA to najbardziej stabilny zespół ubiegłego sezonu, jednak tej stabilności zabrakło im na ostatniej prostej do mistrzostwa, ale jak wiadomo każdy uczy się na błędach. Prawie niezmienny skład od kilku lat, mocna paczka która ma swoje wady.
Bociek - młody atakujący, który póki co jest ogórkiem. Przebojem wdarł się do kadry, ale nic nie zdziałał. Tutaj ZAKSA ma niemały problem, bo Witczak chociaż jest solidny - nie zawsze ciągnie grę zespołu.
Dick Kooy - najlepsza inwestycja prezesa klubu na przełomie ostatnich lat. Dynamicznt Holender nie raz pokazał pazur, ale niestety równie często popełnił juniorskie błędy. Suma summarum inwestycja zwróci się w tym sezonie, bo ciężko się od razu przestawić na grę przy pełnej hali w Polsce i nie od razu zawodnik pokazuje pełny wachlarz umiejętności.
Podsumowując, Skra wyciągnęła wnioski z poprzedniego sezonu. Nie wolno kombinować. Wychodzi na to, że wszystko wraca na swoje miejsce po porażce z Czarnymi. Rzeszów podbity, teraz ZAKSA. Kto ma Wlazłego wygrywa ligę, takie hasło sprawdzało się przez ostatnie sezony, teraz powinno brzmieć - Kto ma Wlazłego na ataku wygrywa ligę, a czy się sprawdzi okaże się już na wiosnę.
![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
100