Dyscyplina: Piłka Nożna - Turcja, Super Lig
Godzina: 19:00
Spotkanie: Osmalispor - Trabzonspor
Typ: Osmalispor
Kurs: 2.49
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Napisałem post do działu tureckiej Super Ligi, po czym zorientowałem się, że wpis nadaje się na analizę do typów dnia, więc lekko zmodyfikowany tekst wklejam tutaj. Pytaniem było: czy Trabzonspor ma jeszcze o co grać (nie o puchary, lecz o pieniądze za dane miejsce w lidze) oraz jak bardzo lubią się oba zespoły?
W poniedziałkowe późne popołudnie udajmy się na spotkanie tureckiej Super Ligi Osmanlispor - Trabzonspor.
Gospodarze walczą o utrzymanie w lidze (bardzo gęsto jest w dole tabeli, obecnie zajmują przedostanie miejsce, do strefy bezpiecznej brakuje im 2 punktów), a goście zajmują miejsce tuż za strefa dającą puchary, na które mają czysto matematyczne szanse. Zajmują miejsce 5 mając 45 punktów, 6 miejsce 44, 7 miejsce 43, a 8 miejsce 41, więc jeśli 5 daje coś więcej, niż każde kolejne, to mają o co walczyć.
Pierwszym argumentem za teoriami spiskowymi jest h2h. W 17 meczach nie padł żaden remis (przerwa w h2h jest w latach 2010-15). Wnikliwi zapewne znajdą zależność w ich meczach, co przy braku "celu" gości wskaże wyraźnego faworyta w postaci gospodarzy.
Drugim argumentem jest fakt, iż w meczach z ostatnich sezonów (od roku poniżej 2010 nie mam danych) powtarza się do znudzenia schemat: drużyna, która wygrywa do połowy, wygrywa cały mecz.
Kolejnym argumentem jest to, że zazwyczaj wygrywały zespoły, które w końcowej tabeli coś zajmowały, innymi słowy, punktów nie zdobywał zespół, który był na "bezpiecznej" (od spadku lub pucharów) pozycji.
Ostatnim argumentem jest czysta logika, gospodarze grają o utrzymanie, a goście o pietruszkę.
Podsumowując, jeśli faktycznie Trabzon nie walczy o nic, to śmiało uderzać w Osmanlispor. Wyjątkowo nie brałem pod uwagę formy, absencji oraz ich czynników, ponieważ wydaje mi się, że nie o to tym razem chodzi.
100
Godzina: 19:00
Spotkanie: Osmalispor - Trabzonspor
Typ: Osmalispor
Kurs: 2.49
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Napisałem post do działu tureckiej Super Ligi, po czym zorientowałem się, że wpis nadaje się na analizę do typów dnia, więc lekko zmodyfikowany tekst wklejam tutaj. Pytaniem było: czy Trabzonspor ma jeszcze o co grać (nie o puchary, lecz o pieniądze za dane miejsce w lidze) oraz jak bardzo lubią się oba zespoły?
W poniedziałkowe późne popołudnie udajmy się na spotkanie tureckiej Super Ligi Osmanlispor - Trabzonspor.
Gospodarze walczą o utrzymanie w lidze (bardzo gęsto jest w dole tabeli, obecnie zajmują przedostanie miejsce, do strefy bezpiecznej brakuje im 2 punktów), a goście zajmują miejsce tuż za strefa dającą puchary, na które mają czysto matematyczne szanse. Zajmują miejsce 5 mając 45 punktów, 6 miejsce 44, 7 miejsce 43, a 8 miejsce 41, więc jeśli 5 daje coś więcej, niż każde kolejne, to mają o co walczyć.
Pierwszym argumentem za teoriami spiskowymi jest h2h. W 17 meczach nie padł żaden remis (przerwa w h2h jest w latach 2010-15). Wnikliwi zapewne znajdą zależność w ich meczach, co przy braku "celu" gości wskaże wyraźnego faworyta w postaci gospodarzy.
Drugim argumentem jest fakt, iż w meczach z ostatnich sezonów (od roku poniżej 2010 nie mam danych) powtarza się do znudzenia schemat: drużyna, która wygrywa do połowy, wygrywa cały mecz.
Kolejnym argumentem jest to, że zazwyczaj wygrywały zespoły, które w końcowej tabeli coś zajmowały, innymi słowy, punktów nie zdobywał zespół, który był na "bezpiecznej" (od spadku lub pucharów) pozycji.
Ostatnim argumentem jest czysta logika, gospodarze grają o utrzymanie, a goście o pietruszkę.
Podsumowując, jeśli faktycznie Trabzon nie walczy o nic, to śmiało uderzać w Osmanlispor. Wyjątkowo nie brałem pod uwagę formy, absencji oraz ich czynników, ponieważ wydaje mi się, że nie o to tym razem chodzi.
100