Czas zdarzenia: godz. 13:00
Dyscyplina:
snooker,
Championship League, mecz w Grupie Finałowej.
Zdarzenie:
Stuart Bingham - Mark Selby
Typ: wygra Selby
Bukmacher: etoto
Kurs: 1,66
Analiza:
Po pierwszym dniu i rozegranych 12 z 21 spotkań 5 graczy ma 2 zwycięstwa na koncie, a 2 innych finalistów (Bingham i Higgins) ma po jednym.
Skompletowanie 4 zwycięstw gwarantuje udział w play-offach. Mój wybór beta oparłem na analizie tabeli, na wyrywkowej obserwacji meczy, uwzględniłem również podstawowe statystyki:
H2H: w latach 1999 - 2019
grali ze sobą 28 razy, 15-1-12 (1 remis), w tym 187 frejmów, 91:96. Ostatnie 3 ich mecze odbyły się w styczniu 2019 r. w rozgrywkach grup 3. i 4. Było: 2:3, 3:1 i 3:2.
Historia w Champioship League:
Bingham: brał udział w 10 edycjach, raz wygrał i raz był w półfinale. W karierze mecze do 3 wygranych wygrał 59/121 razy - 48,76%. To najniższy wskaźnik skuteczności wśród wszystkich uczestników.
Selby: dotąd brał udział 10 edycjach tego turnieju, 2 razy był w finale, raz w półfinale i raz dodatkowo grał w grupie finałowej. W karierze na tak krótkim dystansie wygrał 117/198 meczy (59.09%)
Sezon 2018/2019:
Bingham rozegrał 78 meczy, 51-27, w tym 469 frejmów 274:195.
Zbudował 163 brejki 50+, w tym 41 setek. Wygrał 1 turniej, raz był w finale, raz w półfinale i 3 razy w ćwierćfinale..
Selby zagrał 77 mecze 53-24, w tym 487 frejmów 291:196.
Skonstruował 207 brejków 50+, w tym 55 setek. Wygrał 1 turniej, razy był w półfinale i 2 razy w ćwierćfinale.
Forma:
Bihgham: wygrał 1 spotkanie z 4. Ma najmniejsze szanse na awans. Musi wygrać 2 pozostałe mu mecze, jeśli się uda to wysoko. Musi też liczyć na sprzyjające wyniki pozostałych meczy. Jeśli wziąć pod uwagę jakość jego gry, to podtrzymuję wczorajsze oceny. Trudności jakie sprawia mu dziwna niemożność regularnego budowania wysokich podejść punktowych kosztowała go przegrane meczez Trumpem i Lisowskim.Mimo wszystko wbił 5 brejków, ale żadnej setki. Nie widziałem meczu z Gouldem i wieczornego, dla mnie zaskakującego zwycięstwa Stuarta nad Higginsem. Zakładam, że Bingham osiągnął tę wygraną dzięki swojemu wyjątkowemu uporowi i waleczności. Przy tym wczorajsze wyniki Higginsa - 2 porażki w 3 meczach - wskazują, że był to słaby i trudny dzień dla Johna H.
Selby: wygrał 2 spotkania i 2 przegrał. Jeśli wygra pozostałe 2 mecze będzie pewny awansu. Jedno zwycięstwo też może dać mu awans, tym łatwiej, że ma korzystny bilans frejmów. W tym roku kalendarzowym Selby miał gorsze wyniki niż możnaby się spodziewać, pomimo, że jego gra jest bardzo powtarzalna. Regularnie buduje 3 lub więcej brejków w meczu. Ten gracz jest znany z wyjątkowego uporu w dążeniu do zwycięstwa.
Zdumiewające są statystyki jego brejków w dniu wczorajszym: w 4 krótkich meczach wbił 13, w tym 2 setki. Wszyscy pozostali zbudowali od 3do 5 brejków w swoich 3 lub 4 meczach. Mimo tej świetnej dyspozycji Selby ma tylko 2 zwycięstwa na koncie?!!
Podsumowanie i wnioski: powyżej przytoczyłem garść wiadomości, które wcale nie wskazują jednoznacznie na
Selby'ego. Pokazują tylko, w większości, na jego niewielkie przewagi nad
Binghamem. Głównym powodem, dla którego uważam tutaj zwycięstwo
Selby'ego za prawdopodobne są te wczorajsze brejki.
Selby w 1 meczu wbił 2 brejki i przegrał. W drugim spotkaniu wbił 3, w tym setkę i przegrał. W 3 meczu powtórzył ten wynik i wreszcie wygrał mecz do zera.
Ostatni mecz grał z Trumpem i wbił mu 5 brejków, w tym setkę. To była egzekucja! A mówimy o meczu, w którym były rozegrane tylko 4 partie. Spodziewam się, że Mark dzisiaj zrobi to samo Binghamowi, który tutaj jest słabszy niż Trump.
Stawiam stawkę średnią - 5/10 jednostek. Proszę mnie jednak ślepo nie naśladować. Typowanie takich meczy na krótkim dystansie jest samo w sobie ryzykowne, więc może lepiej postawić mniej. Generalnie uważam, ze mecze w tym formacie nie zasługują na stawkowanie wyższe niż 1-2/10 jednostek. Przytoczyłem wyżej więcej danych niż było to konieczne, żebyście mieli pełniejszy obraz tych graczy i ch rywalizacji..
66