mlodywilc
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna- Premier League
Mecz: Swansea-Newcastle (handicap 0-1)
Typ: Swansea
Kurs: 4.60
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Na rozpoczęcie 32. kolejki Premier League zobaczymy spotkanie między Swansea, a Newcastle. W obu przypadkach możemy tutaj mówić o rewelacjach tego sezonu. Swansea, będące beniaminkiem, graja bardzo ciekawy futbol, utrzymując się przez większość spotkania przy piłce z takimi drużynami jak chociażby Arsenal, Tottenham czy Manchester City. Na swoim stadionie graja dobrze zdobywając punkty z najlepszymi ekipami. Newcastle to zespół zbudowany za grosze, ale radzący sobie świetnie od początku sezonu, mimo iż był przed sezonem skazywany na okupywanie dolnych rejonów tabeli. W tabeli sytuacja wygląda następująco - Swansea na 11 miejscu i pewne utrzymanie, a Newcastle na 6 i walka o puchary. Obie ekipy znacznie lepiej prezentuje się na własnym stadionie. Swansea u siebie posiada bilans 6-6-3 i bramki 19-12. Na wyjeździe Newcastle prezentuje się całkiem nieźle- bilans 6-3-6 bramki 22-27. ja jednak zwróciłem uwagę, że w meczach wyjazdowych Newcastle zdobywało punty z drużynami, które u siebie spisują się słabiutko (wygrali z Sunderlandem[8 w tabeli meczów u siebie], Wolves[20], Stoke[13], Boltonem[18], Blacburn[16], Wes Brom[17]). Jeżeli chodzi o mecze z lepszymi drużynami to ugrali jedynie remis na Old Traford. Natomiast u siebie Swansea z drużynami z górnej części tabeli zdobyli na 7 meczy 11 punktów przegrywając jedynie z Manu i Evertonem. Moje spostrzeżenia są więc takie, że Newcastle nie radzi sobie z drużynami prezentującymi u siebie dobry poziom (a do tej grupy zaliczam Swansea), a Swansea dobrze się prezentuje z drużynami, które na wyjeździe grają co najmniej dobrze. Tyle jeżeli chodzi o tabelę.
Jeżeli chodzi o forme to Swansea przegrała ostatnie 2 mecze, z mocnym Evertonem, który zawsze na wiosnę gra o niebo lepie i na wyjeździe z Tottenhamem, który grał super zmobilizowany gdyż musiał gonić Arsenal i walczyc o 3 miejsce. Do druzyny wracają najprawdopodobniej Dyer oraz Caulker więc gospodarze moga wyjśc w najsilniejszym ustawieniu. Co do Newcastle to nieobecni bedą- Fabricio Coloccini, Steven Taylor, Leon Best, Danny Guthrie czy też Sylvain Marveaux. Zwłaszcza brak Taylora i Collociniego (obrońcy) oraz Guthriego (pomocnik) będzie odczuwalny. Co do formy to wygrali ostatnie 3 mecze z Norwich, West Brom i Liverpoolem. Jednak z Norwich u siebie wymeczyli 1-0 na wyjeździe ograli słabo radzących sobie ostatnio West Brom, a co do meczu z Liverpoolem to niby wygrali 2-0, niby wszedzie można przeczytać, że zagrali kapitalne zawody,ale to jakas jawna kpina jest. Liverpool gra ostatni nawet nie słabo, po prostu żenująco, a w tym meczu to tak naprawdę nie wygrał go Newcastle tylko sędzie, który na początku powinien podyktować karnego dla Liverpoolu i czerwona kartke dla piłkarza Newcastle za zagranie piłki ręką w polu karnym, która juz prawie była w bramce. Do tego druga bramka padła z 5-metrowego spalonego i jeszcze wyrzucił z boiska tylko Reine, a powinien tez Perche`a. Do tego Liverpool miał jeszcze swoje szanse. Liverpool grał bardzo źle taktycznie w środku pola przez co Newcastle mogło kontrować i nikt ich nie zatrzymywał. Ba próbował niekiedy sam ominąc 3 rywali robiąc to bardzo chaotycznie i długo prowadząc piłkę. Jeżeli Ben Arfa nie bedzie miał za dużo miejsca do uruchamiania Cisse to o dobry rezultat Swansea jestem spokojny. passa Newcastle musi się kiedyś skończyć i myśę, że stanie się to dzisiaj. Gram dodatkowo z handi gdyż Newcastle lubi dostać parę bramek na wyjeździe, ale dla mniej odważnych polecam grac czystej jedynki.
100
Mecz: Swansea-Newcastle (handicap 0-1)
Typ: Swansea
Kurs: 4.60
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Na rozpoczęcie 32. kolejki Premier League zobaczymy spotkanie między Swansea, a Newcastle. W obu przypadkach możemy tutaj mówić o rewelacjach tego sezonu. Swansea, będące beniaminkiem, graja bardzo ciekawy futbol, utrzymując się przez większość spotkania przy piłce z takimi drużynami jak chociażby Arsenal, Tottenham czy Manchester City. Na swoim stadionie graja dobrze zdobywając punkty z najlepszymi ekipami. Newcastle to zespół zbudowany za grosze, ale radzący sobie świetnie od początku sezonu, mimo iż był przed sezonem skazywany na okupywanie dolnych rejonów tabeli. W tabeli sytuacja wygląda następująco - Swansea na 11 miejscu i pewne utrzymanie, a Newcastle na 6 i walka o puchary. Obie ekipy znacznie lepiej prezentuje się na własnym stadionie. Swansea u siebie posiada bilans 6-6-3 i bramki 19-12. Na wyjeździe Newcastle prezentuje się całkiem nieźle- bilans 6-3-6 bramki 22-27. ja jednak zwróciłem uwagę, że w meczach wyjazdowych Newcastle zdobywało punty z drużynami, które u siebie spisują się słabiutko (wygrali z Sunderlandem[8 w tabeli meczów u siebie], Wolves[20], Stoke[13], Boltonem[18], Blacburn[16], Wes Brom[17]). Jeżeli chodzi o mecze z lepszymi drużynami to ugrali jedynie remis na Old Traford. Natomiast u siebie Swansea z drużynami z górnej części tabeli zdobyli na 7 meczy 11 punktów przegrywając jedynie z Manu i Evertonem. Moje spostrzeżenia są więc takie, że Newcastle nie radzi sobie z drużynami prezentującymi u siebie dobry poziom (a do tej grupy zaliczam Swansea), a Swansea dobrze się prezentuje z drużynami, które na wyjeździe grają co najmniej dobrze. Tyle jeżeli chodzi o tabelę.
Jeżeli chodzi o forme to Swansea przegrała ostatnie 2 mecze, z mocnym Evertonem, który zawsze na wiosnę gra o niebo lepie i na wyjeździe z Tottenhamem, który grał super zmobilizowany gdyż musiał gonić Arsenal i walczyc o 3 miejsce. Do druzyny wracają najprawdopodobniej Dyer oraz Caulker więc gospodarze moga wyjśc w najsilniejszym ustawieniu. Co do Newcastle to nieobecni bedą- Fabricio Coloccini, Steven Taylor, Leon Best, Danny Guthrie czy też Sylvain Marveaux. Zwłaszcza brak Taylora i Collociniego (obrońcy) oraz Guthriego (pomocnik) będzie odczuwalny. Co do formy to wygrali ostatnie 3 mecze z Norwich, West Brom i Liverpoolem. Jednak z Norwich u siebie wymeczyli 1-0 na wyjeździe ograli słabo radzących sobie ostatnio West Brom, a co do meczu z Liverpoolem to niby wygrali 2-0, niby wszedzie można przeczytać, że zagrali kapitalne zawody,ale to jakas jawna kpina jest. Liverpool gra ostatni nawet nie słabo, po prostu żenująco, a w tym meczu to tak naprawdę nie wygrał go Newcastle tylko sędzie, który na początku powinien podyktować karnego dla Liverpoolu i czerwona kartke dla piłkarza Newcastle za zagranie piłki ręką w polu karnym, która juz prawie była w bramce. Do tego druga bramka padła z 5-metrowego spalonego i jeszcze wyrzucił z boiska tylko Reine, a powinien tez Perche`a. Do tego Liverpool miał jeszcze swoje szanse. Liverpool grał bardzo źle taktycznie w środku pola przez co Newcastle mogło kontrować i nikt ich nie zatrzymywał. Ba próbował niekiedy sam ominąc 3 rywali robiąc to bardzo chaotycznie i długo prowadząc piłkę. Jeżeli Ben Arfa nie bedzie miał za dużo miejsca do uruchamiania Cisse to o dobry rezultat Swansea jestem spokojny. passa Newcastle musi się kiedyś skończyć i myśę, że stanie się to dzisiaj. Gram dodatkowo z handi gdyż Newcastle lubi dostać parę bramek na wyjeździe, ale dla mniej odważnych polecam grac czystej jedynki.
100