BATE - no cóż, przeogromna niespodzianka. Ledwo co zremisowali już od pierwszego gwizdka wygrany mecz. Przeżyłem szok spoglądając na wynik końcowy spotkania, spotkania teoretycznie jednego zwycięzcy.
Athletic - Athletico - do prawie siedemdziesiątej minuty mecz toczył się po mojej myśli, na tablicy wyników 0:0 i tak miało już pozostać. Niestety gol w 68' minucie, potem bramka w 71' minucie (obie Llorente) i po meczu. Ryzykowny ruch, ale był bliski wejścia - niestety nie udało się.
Espanyol - spotkanie potoczyło się tak jak przewidywałem i zwyciężyli gospodarze ze stolicy Katalonii, brawo.
Podsumowanie kuponu: teoretycznie pieniądze włożone z głową, niestety w praktyce nie przyniosło to swoich skutków i jestem pięć dyszek w plecy. Teraz trzeba starać się odzyskać stracone pieniążki i grać dalej większymi stawkami.
Istres - Le Havre - mecz zdecydowanie na remis, oba gole po rzutach karnych. Le Havre prowadziło do 74' minuty.
Châteauroux - Monaco - gospodarze pewnie prowadzili już od 14' minuty, trzy minuty później strzelili drugiego gola i mogli być raczej pewni zwycięstwa w tym meczu. Monaco strzeliło bramkę na siedem minut przed końcem spotkania. Stan konta: 100PLN.
Bayer Leverkusen - bardzo trudne zwycięstwo, gol w drugiej minucie spotkania i 88' minut ciężkiej pracy nad utrzymaniem wyniku.
Śląsk Wrocław - bramka Voskampa po przerwie rozdzieliła oba zespoły i tak już zostało do końca spotkania, gospodarze z Wrocławia dopisali sobie trzy punkty. Stan konta: 139,60