Dziś moja "ulubiona"
LE, to spróbujemy tak:
2.27
Slavia Praga vs
Sevilla aw. 1.75
Arsenal 1.30- Rennes
W pierwszym meczu zaskakujące 2:2 i teraz Sevilla by awansować musi to spotkanie wygrać (ewentualnie 2:2 i dogrywka, lub 3:3 i wyżej i awans). Łatwo nie będzie bo Slavia to niewygodny rywal, który w lidze idzie jak burza, a i na arenie europejskiej prezentują wysoki poziom. Jednak Sevilla klasa wyżej, i choć w tym sezonie miewają wzloty i upadki, to jednak
LE to coś, na czym zawsze potrafili się skupić. Dziś czeka ich ciężkie wyzywanie, niemniej jednak uważam że dadzą radę i awansują
Arsenal natomiast ma co odrabiać, 1:3 z pierwszego meczu. Do czasu gdy grali 11 na 11 było wszystko ok, potem jednak czerwień i gra 10 na 11 i niestety, dwubramkowa porażka. Dziś jednak grają u siebie, co jest sporym atutem. W poprzedniej rundzie było podobnie 0:1 na wyjeździe z BATE, 3:0 u siebie i awans, a przypomnijmy, że jest o co grać, tzn o zwycięstwo w całej
LE, bo w lidze ścisk i walka o miejsce w
LM będzie do samego końca i kto wie jak to się skończy. Rennes pewno będzie parować autobus i liczyć że uda się im te 90 minut przetrwać, jednak wyjazdy to jest ich słabsza strona i nie sądzę, by ofensywnie grający Arsenal nie wygrał tego spotkania i myślę że to Anglicy awansują dalej.