Tydzień 37: Szczecin, Banja Luka, Kenitra, Cary, Istanbul, Nanchang

[ted]

Bozoljac @ 2,63 bet365
Ilija trochę zdziadział, 2-3 razy piłka wróci i popełnia prosty ue. Jednak młodzi gracze z którymi gra, często mają ten problem że nie mieli do czynienia z takim rywalem, tzn potezny serwis , bieganie do siatki i return hit or miss. Banja Luka praktycznie jest serbskim miastem i bedzie miał wsparcie oraz motywacje by troche pograc i punktow nachapać by ranking odbudować. Bourgue miał moment wznoszacy w tym roku gdzie wygrał czelka a teraz wrocil do srednich wynikow. Bozo tutaj wygrywał i jak się zmotywuje to powinien wygrac mecz, szczególnie że Francuz nie nalezy do cierpliwych defensorów.

 

[jelinek]

Go Soeda - Amir Weintraub 1 1.5 Bet365 przeszedł obok meczu
Japończyk potrzebuje zwycięstw jak na lekarstwo ostatnie tygodnie to porażki z całkiem przyzwoitymi grajkami. Tutaj jest zeszłorocznym obrońcą tytułu idealna okazja aby odbić się od dna i znów zajść gdzieś daleko w turnieju. Forma nie powala jednak czyste chęci i mobilizacja powinna być na dość wysokim poziome. Zawodnik dosyć solidny z TOP 150. Przeciwnik Izraelczyk całkiem solidna forma ale na rozkładzie z ostatnich kilku tygodni nie ma jakiś wybitnych grajków. Nie popisał się z Di Wu w Shanghai'u gdzie oddał mecz dosyć gładko. Reprezentant Japonii jeśli myśli, aby coś zdziałać w Chinach musi takie mecze wygrywać z marszu.

 

[jaja]

Krajicek A / Monroe N - Krueger M / Quigley E 1.26
Amerykańskie zestawienie na amerykańskiej ziemi, więc niby jest ryzyko jakichś "cudów" jednak IMO dysproporcja w umiejętnościach obu par jest gigantyczna. Ponadto Austin z Nicholasem mają za sobą mnóstwo wspólnych występów i sporo co najmniej dobrych par na rozkładzie. Ich dzisiejszy rywale to nie dość, że nie są choćby solidnymi deblistami to do tego stworzą dziś przysłowiowy klasyczny składak. Kurs może nie powala, ale to tego tripla nadaje się idealnie.
Clark B D / Schnur B - Novikov D / Peralta J 1.2
Nie wiem skąd się wynalazł ten Clark, ale o kolesiu trudno cokolwiek sensowego powiedzieć (tzn o jego dotychczasowych występach - kilka ITF-ów ponad rok temu w siebie w Stanach). Trudno mi sobie wyobrazić aby razem z Kanadyjczykiem, miernym i nie sprawdzonym deblistą stworzyli duet mogący realnie zagrozić parze Novikov/Peralta, która to w tym roku potrafiła wygrać Challenger w Tallahasse. 1.2 to lokata.
Gonzales R / Siljestrom A - LANGER N / MASUR D 1.29 ależ drewniaki słabe
Sijs i Gonzo to "poważne" nazwiska w deblowym środowisku na szczeblu challengerowym. Pomimo, że do tego pory nie grali ze sobą ani razu (zresztą to samo można powiedzieć o niemieckich rywalach) to ogranie deblowe (super serwis obu graczy) w meczu z takim "składakiem" powinien wziąć górę. Masur dziś co prawda pokonał Setkica w grze singlowej, ale na dobrą sprawę, na poziomie na jakim się znajdują deblowi rywale, nie miał okazji do tego pory rywalizować. Rodak Langer ma nieco takiego doświadczenia, ale IMO nie na tyle, aby to mogło dać Niemcom więcej szans niż to sugerują bukmacherzy.
Betano Ako 1.944

 

[ted]

Gimeno Traver @ 1,3 bet365
Gimeno wygrał po zacietym meczu z RRH, widac było ze odetchnal z ulga w koncu po przejsciu 1 rundy turniejowej bodajze od czerwca. Swoj serwis dosc latwo trzyma , bardzo mocny,czesto wygrywajacy + płaski fh oraz dropy kiedy rywal sie zakopie w defensywie. Cipolla powienien sie trzymac na poczatku swoimi slajsami ale z uplywem czasu GT bedzie zabijac balony i atakowac jego marny serwis.
Jedyna obawa to ze Traver sobie zrobi odpoczynek przed Rosja..

 

[matilebron]

Renzo Olivo - Paweł Cias 1 @1,25 6:3 6:1 pełna dominacja
Bet365
Jak dla mnie lokata. Olivo, czyli całkiem nieźle ogarniający w challengerach "ziemniak", który ma na rozkładzie kilka fajnych nazwisk kontra kompletnie anonimowy dla mnie Cias. Co prawda pokonał Arnaboldiego, ale był to trochę dziwny mecz i nie uważam, że był do końca "czysty". Renzo powinien tutaj całkowicie zdominować naszego rodaka, jedyny argument przeciw to polska publika, ale i ona nie pomoże przy takiej różnicy w umiejętnościach.

 

[93glowa]

Cervantes - Mertl 1 @1,22
Krajinovic - Gaio 1 @1,3
Olivia - Cias 1 @1,25
tripel AKO 1,98 z bet365
Cervantes po lekkiej obniżce formy od turnieju w Poznaniu wydaje się że wraca na właściwe tory, robiąc półfinał w Sevilli. Mertl ma bardzo dobry serwis i to by było na tyle... W wymianach zdecydowanie gorszy, bh słaby, poruszanie się po korcie dużo gorsze niż Hiszpana, w pierwszej rundzie straszne męczarnie gdzie w pierwszym secie połamał się dwa razy. Jak na takiego zawodnika to bardzo dużo, Cervantes każdy taki gorszy gem serwisowy raczej wykorzysta a o przełamanie powrotne będzie baardzo trudno Czechowi.
Krajinovic jest w świetnej dyspozycji od dłuższego czasu i raczej nie powinien się potknąć na Włochu. Gaio w ostatnim czasie z takich niezłych nazwisk pokonał Martina czy Volandriego i to by było na tyle... Jeżeli spotykał się z rywalami na papierze lepszymi to w większości przegrywał. W pierwszej rundzie Włoch tutaj "nie miał" rywala a Serb w dwóch setach sobie poradził z Gianessim który prezentuje podobny poziom co Gaio, co prawda miał problemy w drugim secie ale potrafił go zamknąć na swoją korzyść. Krajinovic zdominuje rywala w wymianach, ustawi akcje serwisem i raczej dość łatwo wygra.
Przyłączam się tutaj do typu kolegi powyżej. Od siebie dodam że często jest tak że zawodnicy z WC którzy w pierwszej rundzie sprawiają niespodzianki w swoim następnym pojedynku grają zdecydowanie gorzej i dość gładko przegrywają.
Ja gram bezpiecznie ale można również próbować grać w tych spotkaniach DW 2:0. [szkoda drugiego seta Serba...]

 

[widzu]

Bednarek T./Kowalczyk M. 1,35

Szybko bo mecz za parę minut. Zwykle nie gram debli poza WS, ale tutaj zaufam naszym. Grany w Polsce, kort centralny w 1r pokonana bardzo dobra para bracii Skupsky. Polacy maja dobre wyniki na poziomie challangerow, nie czesto grają ze sobą, tutaj tak sie stało i dla mnie finał to minimum. Graja z typowa sklejka turniejowa bez motywacji, nasi 200% motywacji plus zdecydowanie wieksze doswiadczenie w deblu...

 

[tie-break]

Hanescu Victor - Lajovic Dusan 0:2, Pinnacle Sports 2.12

6:7, 6:7
Cały Rumun :grin:
O tyle o ile w pierwszym secie przegrał na styku to w drugim pokazał czym słynie w ostatnim czasie. Najpierw w drugim secie miał 5:3 i 40:15 (łącznie 3 setowe) w gemie przeciwnika lecz nie wykorzystał, później 5:4 i swój serwis i się połamał swoim "bajecznym" bekhendem. W tie braku miał 5:2 i stracił 5 punktów z rzędu w plecy.

VS.

Czas na finał challengera w Banja Luce, panowie nigdy ze sobą nie grali. Faworytem jest Lajovic który obecnie jest na 96 pozycji ATP lecz był już znacznie wyżej. Serb czuje się najlepiej na kortach ziemnych. Sezonu 2015 nie ma wybitnego także ten skromny turniej na pewno go podbudował. W tym turnieju nie stracił jeszcze seta i liczę na to, że wygra turniej również w dwóch setach. Dusan nie miał tutaj wymagających przeciwników bo byli to tenisiści z 440 czy 220 pozycji. Jedynie pokonanie Ungura 6:3, 6:4 może oddawać formę w tym turnieju ale Ungur również od jakiegoś czasu nie jest w swojej najlepszej dyspozycji. Lajovic ma 183 cm wzrostu więc nie jest to jakiś potężny człowiek od serwisu. On czuje się najlepiej w wymianach, jego najlepszą bronią jest forhend i właśnie tym zagraniem najczęściej zdobywa przewagę na korcie. Jest to bardzo szybki, zwinny i zwrotny tenisista który nie ma problemów z koordynacją ruchową. Ma najbardziej znaną wadę wśród tenisistów czyli brak mocnej psychiki która objawia się najczęściej wtedy kiedy mu nie idzie.

Jego przeciwnikiem będzie o 11 lat starszy Rumun. Hanescu ma 34 lata czyli jest to już bardzo doświadczony tenisista i tak samo jak Serb czuje się najlepiej na mączce. Jest to bardzo dziwne ponieważ taki chłop powinien czuć się na jakiejś twardej nawierzchni. Victor bardzooooo dawno temu był na 26 pozycji ATP lecz nigdy już tam nie wróci, pewnie nawet do 50 czy 100 też nie. Obecnie okopuje 188 pozycję w rankingu ATP. Rumun podobnie jak przeciwnik nie ma udanego sezonu lecz u niego wygląda to jeszcze gorzej ponieważ wiele rozegranych meczów to były kwalifikacje. On również nie miał wymagających przeciwników bo chyba najgroźniejszego rywala miał w pierwszej rundzie, utalentowanego Cachina z którym wygrał 6:3, 6:4. Hanescu stracił w tym turnieju tylko jednego seta, w półfinale. Jego największą bronią jest serwis, lecz na przestrzeni ostatnich latach i nawet z tym elementem ma już spore problemy. Dodatkowo dobry forhend, lecz piłka musi być po wysokim koźle ponieważ jak przychodzi do uginania nóg to wygląda to marnie. I to co piszę odkąd pamiętam....jeden z najgorszych jak nie najgorszy bekhend wśród tenisistów.

Praktycznie żadnego zagrożenia, masa prostych błędów i kopalnia punktów dla przeciwnika. Moim zdaniem Groth w porównaniu do niego to mistrz przy tym zagraniu. Rumun w tym meczu nie będzie mógł dążyć do wymian ponieważ w takiej taktyce wygra pewnie Serb. Victor będzie musiał szukać szybszych rozwiązań przy podaniu przeciwnika ponieważ przy swoim będzie miał łatwiej. W tym turnieju widziałem jednego jak i drugiego i można zaryzykować stwierdzeniem, że Lajovic wygra turniej bez straty seta. U "Osiłka" szansy jedynie można dopatrywać się w tie breakach czy samoistnym wykluczeniu Dusana. Moim zdaniem poza serwisem to Lajovic jest lepszy pod każdym względem od przeciwnika i może to dzisiaj pokazać, stawiam dlatego 2:0 dla Serba.