Tydzień 28: Bogota(2)[Kolumbia], Aptos[California-USA], Rimini[Włochy]

[lolnik]

Challenger Bogota(2):
Location: Bogotá
Type: $125K
Surface: Clay
Starting Date: July 12
2009 Champion: Marcos Daniel [BRA].
Tournament website: -

Challenger Aptos:
Location: Aptos, California
Type: $75K
Surface: Outdoor Hard
Starting Date: July 12
2009 Champion: Chris Guccione [AUS].
Tournament website: http://seascapesportsclub.com/challenger/default.htm

Challenger Rimini:
Location: Rimini
Type: €42.5K+H
Surface: Clay
Starting Date: July 12
2009 Champion: Thomaz Bellucci [BRA].
Tournament website: http://www.riminichallenger.com/

Przydatne linki drabinek:

Challenger Bogota(2):
Kwalifikacje 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/576/qs.pdf
Turniej główny singiel i debel 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/576/x.pdf

Challenger Aptos:
Kwalifikacje 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/467/qs.pdf
Turniej główny singiel i debel 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/467/x.pdf

Challenger Rimini:
Kwalifikacje 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/2117/qs.pdf
Turniej główny singiel i debel 2010: http://www.atpworldtour.com/posting/2010/2117/x.pdf

 

[roxanne]

Salamanca - Farah 1,42 2/10

Finał w Bogocie. Niespodziewanie w finale Farah. Jesli Sala nie sprzeda to wygra, lubi ten turniej, regularnie gra w nim dobrze. Bogota 2010 juz i tak przejdzie do historii bo co tam mafia robila w tym kraju to glowa mala. Falla pierwsza runda, Capdeville winner z Falla po czym nagle nie umie grac w tenisa i masa takich cudów, jak to w Kolumbii. Chyba juz nikogo to specjalnie nie szokuje. Carlos najtrudniejszy mecz ma juz za soba, z Santigo Giraldo. Oby tylko nie myślał, że w zwiazku z tym juz ma turniej wygrany ale trzeba przyznać uczciwie, że turniej dla niego ulozyl sie idealnie. Najgrozniejsi rywale po za drabinka, final z graczem ktorego powinien pokonac na luzie. Farah zachwycil w tym turnieju, troche sobie z Hellem o nim na gg pogadalismy bo malo znany. Lekcewazyc go nie mozna, wiele wskazuje na to, ze on moze isc w gore rankingu ale jeszcze nie teraz. Juz i tak ma sukces, ze jest w finale, 2:0 2:1 dla Carlosa, moze super łatwy mecz nie bedzie. Powinno zwyciezyc doswiadczenie i pewnosc siebie, za rok moze nie byc tak latwo.

 

[bsnt]

Salamanca - Farah 2 | 2,35
Już dzisiaj finałowy pojedynek turnieju w Bogocie, w którym zmierzą się dwaj Kolumbijczycy Carlos Salamanca i Robert Farah. Bukmacherzy w tym pojedynku faworyzują Carlosa, ale ja jednak skłaniam się ku postawieniu na Roberta po ładnym kursie - 2,35. Można myśleć że po tym, jak Salamanca wyeliminował najgroźniejszego kandydata do zwycięstwa w tym challengerze - Santiago Giraldo, bez trudu poradzi sobie z tenisistą, który musiał się kwalifikować do głównego turnieju. Ale ja jednak stawiam na zwycięstwo Roberta, gdyż uważam że jest na gazie i zdoła pokonać rozstawionego z numerem 7 Carlosa. Za moim typem przemawia również statystyki, w których Farah jest zdecydowanie lepszy - aż 12 wygranych bez żadnej porażki na Clay'u ! Ogólnie po takim kursie można zagrać, bo może znowu mafia zadziała

 

[roxanne]

Moge wiedziec Ty wziales te 12-0? W tym roku oporcz Bogoty grał same Futuresy na hardzie w Venezueli. W 2009 nie rozegral ani jednego turnieju, bierzesz jakis bilans szkolny czy co?

Ciekawi mnie tez na podstawie czego uwazasz, ze "Za moim typem przemawia również statystyki, w których Farah jest zdecydowanie lepszy - aż 12 wygranych bez żadnej porażki" to jest lepszy bilans?

Jak Federer przegra z Rafa i bedzie miec 11-1 a Farah ogra 12 kelnerow to Farah ma lepszy bilans?

omg...

PS.

Ostatni turniej gral w 2006 i wyniki z lat 2003-2006 ma takie:

wtopy z celgy

Jaime CABRERA (COL) 4-6 3-6
Juan-Diego GARZON (COL) 4-6 2-6
Cristobal AGUIRRE (ARG) 1-6 6-2 3-6
Pablo GONZALEZ (COL) 1-6 1-6
Carlos JOYA (COL) 3-6 2-6
Oscar RODRIGUEZ-SANCHEZ (COL) 1-6 5-7
Carlos SALAMANCA (COL) 2-6 0-6
Phillip HARBOE (CHI) 5-7 2-6
Carlos SALAMANCA (COL) 2-6 3-6
Sebastian QUINTERO (COL) 2-6 4-6
Anthony HILL (ECU) 4-6 1-6
Jose DE ARMAS (VEN) 6-3 0-6 2-6
Carlos SALAMANCA (COL) 6-7(4) 3-6
Sebastian DECOUD (ARG) 1-6 4-6
Diego HARTFIELD (ARG) 4-6 3-6
Matias NIEMIZ (ARG) 6-7(5) 6-4 6-7(4)
Marcos DANIEL (BRA) 5-7 5-7
Carlos SALAMANCA (COL) 3-6 2-6
Martin ALUND (ARG) 2-6 2-6
Sanjin SADOVICH (CAN) 6-7(4) 3-6
Andre GHEM (BRA) 6-7(6) 0-6
Martin VILARRUBI (URU) 6-3 2-6 2-6
Felipe PARADA (CHI) 6-7(3) 6-7(5)
Santiago GIRALDO (COL) 2-6 3-6
Adrian CRUCIAT (ROU) 6-7(5) 6-7(5)
Carlos BERLOCQ (ARG) 4-6 5-7
Eduardo SCHWANK (ARG) 6-3 1-6 3-6
Pablo GONZALEZ (COL) 4-6 2-6
Alexander SATSCHKO (GER) 1-6 7-6(5) 3-6
Razvan SABAU (ROU) 2-6 3-6
Juan-Sebastian CABAL (COL) 4-6 2-6
Rodrigo-Antonio GRILLI (BRA) 6-2 4-6 3-6
Franco FERREIRO (BRA) 4-6 0-6
Joao SOUZA (BRA) 5-7 3-6
Petar POPOVIC (SCG) 2-6 3-6


No no robi wrazenie te 12-0 tfu 0-120, chyba, ze chodzi o 0-12 z Salamanca na razie ejst 4 treba poczekac...

 

[pezio]

Moge wiedziec Ty wziales te 12-0? W tym roku oporcz Bogoty grał same Futuresy na hardzie w Venezueli. W 2009 nie rozegral ani jednego turnieju, bierzesz jakis bilans szkolny czy co?

Akurat z tym bilansem na clayu Faraha to prawda. Oprócz Bogoty w tym roku wygrał jeszcze Futuresa na mączce, tak więc bilans 12-0. No ale rozumowanie faktycznie piękne :| Salamanca ogarnie.

 

[christopher48]

BSNT - pierniczysz głupoty, w tym roku rzeczywiście 12:0 (przepraszam, jedna porażka, to 11:1 nie licząc Bogoty), ale na hardzie wszystkie mecze. Jeszcze piszesz, że Farah się musiał kwalifikować. Kolejna głupota, bo jakoś w drabince kwali go nie ma. Dlaczego? Bo dostał WC do turnieju głównego.
Pezio - też pierniczysz, bo nie sprawdzisz, że na hardzie te futuresy w tym roku. A tak po drugie nawet jeśliby miałby taki bilans w tym roku na clayu to jak ty liczysz że 12-0, skoro by był jeden futures i cztery mecze z Bogoty (bo nie grał kwali).
Wystarczy czasem spojrzeć tu:
http://www.atpworldtour.com/Tennis/Players/Fa/R/Robert-Farah.aspx?t=pa
żeby zobaczyć, że wcześniejsze turnieju w tym roku były grane przez niego na hardzie.
A drabinka kwali do Bogoty (gdzie nie ma Faraha) i drabinka turnieju głównego (gdzie przy jego nazwisku jest WC) są podane w pierwszym poście tego tematu. Wystarczy czasami spojrzeć.
Co do samego meczu. Trochę dziwi mnie, że koleś który wraca do grania po czterech latach przerwy (i który przed przerwa grał straszną kichę, co pokazała w wykazie jego meczy Roxanne) nagle wygrywa futuresy i dochodzi do finału challengera. Ja myślę, że jednak w finale Salamanca ogarnie sytuację i wygra, choć tak jak mówię dziwi mnie ta seria zwycięstw Faraha.

 

[pezio]

Pezio - też pierniczysz, bo nie sprawdzisz, że na hardzie te futuresy w tym roku. A tak po drugie nawet jeśliby miałby taki bilans w tym roku na clayu to jak ty liczysz że 12-0, skoro by był jeden futures i cztery mecze z Bogoty (bo nie grał kwali).

http://www.tennisexplorer.com/player/farah-1346f/?annual=2010&surface=2


Musiał grać 3 rundy kwali w Futuresie.. I kto pierniczy?

 

[christopher48]

No dobra, o tym nie pomyślałem. Sorki. To dziwne, że www.atptour.com nie ma w wykazie dosłownie wszystkich meczy (brakuje kwali do futuresów). Ale z drugiej strony jednak http://www.tennisexplorer.com mogliby się poprawić z tą nawierzchnią tego futuresa.

 

[wlodar]

Co do samego meczu. Trochę dziwi mnie, że koleś który wraca do grania po czterech latach przerwy (i który przed przerwa grał straszną kichę, co pokazała w wykazie jego meczy Roxanne) nagle wygrywa futuresy i dochodzi do finału challengera. Ja myślę, że jednak w finale Salamanca ogarnie sytuację i wygra, choć tak jak mówię dziwi mnie ta seria zwycięstw Faraha.

A co w tym dziwnego, skoro przez te 4 lata szlifował swoje umiejętności podczas studiów w Juesej i 2 lata z rzędu był w top 10 rankingu NCAA.
Oczywiście, gra w tej lidze wielu frajerów, ale dla przeciwwagi najlepszymi zawodnikami w ostatnich latach byli m.in. Isner, Levine, Becker, Dev Varman, czy Anderson,a to znak, że nasz Robert na poziomie chall może sprawić jeszcze wiele niespodzianek

 

[roxanne]

No to jest jasne ze gral dlatego pytalam czy nie chodzi o bilans szkolny, juz zesmy z Hellusiem wyczaili go wczesniej i jego cala kariere ale wg mnie to nie jest zbyt dobra droga. Pewnie kazdy ma inne zdanie na ten temat. Warto zaczekac jak bedzie sobie radzic bez pomocy lokalnych mafiozow bo poki co to jedyny sukces a w czystosc tego meczu to nie wierzy chyba nawet Oli, ktory uwaza, ze Davydenko jest czysty i uczciwy ????

 

[wlodar]

Czy ja wiem Biorąc pod uwagę marny return Carlosa, to każde zwycięstwo nad nim odniesione przez gracza dominującego będącego "w gazie", specjalnie mnie nie będzie dziwiło.