Tydzień 19: Bordeaux, Samarkand, Seoul, Heilbronn

[christopher48]

Bordeaux

Location: Bordeaux, France
Surface: Clay
Prize Money: €85,000 +H
Tournament website: http://www.atp-primrosebordeaux.com/
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/3824/mds.pdf


Samarkand

Location: Samarkand, Uzbekistan
Surface: Clay
Prize Money: $50,000 +H
Tournament website: http://www.tennis.uz/en_utf.php?a=22
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/447/mds.pdf


Seoul

Location: Seoul, South Korea
Surface: Hard
Prize Money: $50,000
Tournament website:
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/7288/mds.pdf


Heilbronn

Location: Heilbronn, Germany
Surface: Clay
Prize Money: €42,500 +H
Tournament website: http://www.neckarcup.de/de/home.html
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/460/mds.pdf



Oficjalna strona ATP Challenger Tour: http://www.atpworldtour.com/Tournaments/Challenger-Tour.aspx

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[dx2]

Krajinovic-Elias 1 @1.4
Taki typ z challengera rzucil mi sie w oczy, chociaz juz kurs polecial. 2 tygodnie do French Open, tutaj w Bordeaux challenger ma juz w puli 100 tysiecy, wiec wiekszosc graczy nie przejdzie obojetnie. Krajinovica widzialem ostatnio w meczu z Kyrgiosem. Nie jest zle, z glebi korta Serb naprawde byl niezly. Gastao Elias jest pod forma z kolei od dluzszego czasu gra duzo slabiej, a w Portuaglii gdzie kiedys notowala calkiem niezle wystepy polecgl ostatnio z Kenny De Schepperem, stad typ na Krajinovica.

 

[roxanne]

Marchenko - Zemlja 1.97 2/10 pinn zaciety mecz ale przegrana Ukrainca

Jakim cudem tutaj faworytem jest Grega? Po kontuzjach to jest obecnie cien zawodnika, ranking 419 i forma nie za ciekawa. Siedzi w Azji juz dwa tygodnie i najpierw wygral futuresa ale z samymi kelnerami, w challengerze An-ning musial uznac wyzszosc slabego Gavina Van Peperzeela. Jedyny dobry wynik w calym tym asian tour to pokonanie Duckwortha. Marchenko fajnie sie zaprezentowal we Wroclawiu, potem jeszcze cos tam probowal we Francji i forma sie nagle skonczyla. Kazan i Raanana beznadziejne. Ostatnio tez wyruszyl na podboj Azji i gral w challengerze Taipei. Po ograniu Udomchoke i Kudli przegral z Ebdenem. Duzo wieksze potencjal ma Ukrainiec i mysle, ze jest spora szansa na pokonanie rywala. Stawka naprawde mala bo tam ciezko cosk przewidziec. Generalnie Marchenko miewa problemy z zawodnikami atakujacymi bo niepotrzebnie wchodzi w serie wymian szybkich zamiast grac swoje. Kiedy narzuca swoj styl to ogrywa rywali dlatego o wiele latwiej bylo mu pokonac Daniela, Kovalika, Udomchoke, Kudle a gorzej idzie ze strzelcami. Zreszta roznie to bywa zalezie od formy dnia ale czesto tak to z nim jest, duzo potrafi w ataku ale wdaje sie w glowie pojedynki na akcje. Zemlja gra slaby, mulacy tenis z konca kortu, Ilyla powinien go zdominowac.

 

[roxanne]

Zverev - Zeballos 1.67 4/10 maraton
Zverev troche opisany w poprzednim tygodniu, kto chce moze zagladac to byl mecz z Ghemem. Zeballos to zupelnie inny profil gracza ale jak na latynosa to i tak ofensywny. Tylko, ze forma Horacio jest w tym sezonie dramatyczna. Spadl juz na 145 miejsce ale to jest bardzo dobry deblista jak na warunki challenger tour wiec mysle, ze zdecydowanie pojdzie w tym kierunku. Zdarzaja mu sie ciekawe mecze potrafil paru sredniakow pokonac ale jednak jesli chodzi o singiel to ten sezon jest duzym rozczarowaniem. Alex ogromny talent, moze na poczatku meczu miec troche problemow z gra rywala bo Horacio stosuje bardzo ciekawe rotacje ale pewnie po trzech gemach wszystko bedzie jasne. Rotacje rotacjami ale Zeballos to gracz bardzo przewidywalny i niczym Niemca nie powinien zaskoczyc. Zverev na swojej ziemi bedzie grozny, obsada turnieju jest niezla i prestiz chall w Heilbronn powoduje, ze na pewno nie bedzie odpuszczania. Na starcie jest Berankis, Stepanek, Tipsarevic, Pella, Struff, Golubev i paru innych niezlych zawodnikow.

 

[tie-break]

Pella Guido - Kamke Tobias 1, Bet365 1.53

7:6, 7:5

VS.

Kurs nieco niski ale pobieram z przyjemnością. Faworyt tego spotkania czyli Argentyńczyk Pella kiedyś 75 a teraz 131 powoli wraca na swoje tory. Guido to typowy ziemniak który raczej szybszych nawierzchni stara się unikać. W obecnym sezonie skupił się głównie na mączce i jak na razie wychodzi mu to całkiem dobrze. Od stycznia do marca nie powodziło mu się praktycznie w ogóle, chociaż przejście przez kwalifikacje do I rundy Sao Paulo jak na jego możliwości to też jakiś wyczyn. Na początku kwietnia odżył w challengerowskim świecie ponieważ wygrał takowy turniej w Meksyku później półfinał w Santosie oraz wygrana 3 maja w Santos 2 challenger także formę ma lecz zawodnicy nie zawsze byli najgroźniejsi. Pella to bardzo ciekawy gracz który musi mieć dzień! Jeśli nie ma dnia to przegrywa wygrane mecze. Jak na ziemniaka posiada bardzo mocny serwis a atut lewej ręki podkręca jeszcze bardziej jego niebezpieczeństwo dla przeciwnika. Tylko,że Pella często to ulepszona wersja Fogniniego pod względem psychiki. Gra 3 gemy kapitalnie i później przez 6 zapomina jak się gra w tenisa. Pella jak na ziemniaka nie gra ciągle typowych balonów ale gra często bardzo płasko i agresywnie co czyni go nico wyjątkowym pod tym względem. Wykańcza sam siebie albo przeciwnika takim stylem.

Jego przeciwnikiem będzie Niemiec, Tobias Kamke obecnie 118 rakieta ATP. Kamke od dłuższego czasu wtapia wszystko co się da z każdym kim się da....Tenisowy "Janusz" ostatnio wygrał 7 lutego w kwalifikacjach na hali czyli bardzo dawno temu. Od tamtego czasu przegrał 11 meczów z rzędu gdzie poza Berdychem gracze nie byli jakoś mega wymagający i na 11 podejść powinien pokonać kogoś z grona Kuznetsov, Basilashvili, Menendez-Maceiras, Donskoy, Giustino, Khachanov. Gdyby strona "www.zal.pl" istniałaby na pewno wkleiłbym tam wyczyny tegoroczne Niemca. Bilans w tym roku ma 4/15 w tym 0/5 na mączce i dodatkowo jest liderem pewnego nieoficjalnego rankingu na całym świecie!!!! Czy to ATP, czy WTA, ITF czy futures....Kamke jest liderem jeśli chodzi o sezon gdzie stracił najwięcej punktów w roku a tarcił ich dokładnie 1081!!!! Kamke jeśli gra w formie jak uboga wersja Del Potro ale w chwili obecnej jego gra nie przypomina niczego. Przemawia jedynie za Niemcem to,że gra u siebie lecz w mojej opinii to nie wystarczy. Cuda się zdarzają ale mam nadzieję,że nie tym razem. Bet dnia??????

 

[przemek-sic]

Bhambri Y. (Ind) - Gakhov I. (Rus)
2:0 @1.80 + @1.36 wygrana Yuki. wszystko ładnie siadło
Myślę, że 22 letni Yuki z pewnością sobie poradzi z graczem z poza 500 w rankingu. Mimo iż czasem traci seta, to moim zdaniem jest tutaj bardziej doświadczonym graczem. Widziałem spotkanie z Soedą i byłem zaskoczony returnami, które ma nawet dobre jak na swoje umiejętności. Moim zdaniem, gdyby popracował nad serwisem i grą na linii, byłby naprawdę dobrym graczem, który śmiało mógłby wejść s pierwszą setkę. Przeciwnika ma dziś naprawdę słabego. Serwis i męczenie go mu pomoże.

 

[ted]

Rufin @ 1,66 bet365
Rufin dobrze wygladal podczas kwali, jak ten stary Rufin z top 100. Donaldson chyba po raz pierwszy w europie a i forma ostatnim czasem średnia. Francuz powinien spokojnie awansowac dalej u siebie.

 

[widzu]

Brown 1,42 unibet
Kursy od wczoraj poszły niezle do góry, nie wiem czemu...Przecież Brown u siebie na pewno się zepnie na dobry wynik, o olewaniu nie ma mowy. Nie po to dali mu obywatelstwo zeby zlewał turnieje u siebie? Ostatnio średnie wyniki, pokonał Delilza porazka z Pavlaskie, który jest w super formie, teraz liczę, że wygra kilka meczy pod rząd
Rywal, małe objawienie tego sezonu. Kilka naprawdę niezłych wyników w amerykańskich challangerach, co dało mu duży skok w rankingu. Ale jakoś wątpię w jego super wyniki w europie, na początek mega ciężki rywal i raczej na tym jego kariera się tutaj skończy. Wiadomo Brown woli szybkie korty ale dobry serwis, bieganie do siatki agresywna gra daje dobre skutki i na cegle, plus pełna determinacja powinna dać tutaj efekty. Forma Amerykanina jest niespodzianką i dużo zalezy od niego jak ten mecz będzie się toczył...
Fajny dubelek polecam Mahtieu+Kokkinakis ako około 1,50...

 

[roxanne]

Andreas Beck - Jason Kubler 1.65 4/10 maraton
Jakis tam talent jest z tego Kublera ale tez nie robmy z niego nowego Nadala, facet grywal ciagle w futuresach i dopiero od niedawna gra challenger tour. Wyniki ma bardzo srednie, super turniej w Sibiu gdzie ogral Albota, Starace, Montanesa, Kovalika i niezle w Limie. Poza tym nie za ciekawie. Pierwsze drugie rundy, raz trzecia w Sarasocie. Kto ogladal wczoraj mecz Jasona z Jeremym Jahnem no to widzial w jakiej formie jest Australijczyk. 21-latek z Birsbane meczyl sie okrutnie z anonimowym 25-latkiem z Niemiec. Jeremy zajmuje 864 pozycje w rankingu i to tenisa nie ma za duzego talentu.
Wiadomo jakie problemy sa z Beckiem i raczej staram sie na niego nie grac ale tutaj na wlasnej ziemi z tak dysponowanym Kublerem ma spora szanse wygrac. Przede wszystkim bije na glowe rywala doswiadczeniem. Ponadto prezentuje styl gry, ktorego raczej mlodziez nie lubi jesli chodzi o bronienie bo Andy ladnie zawija pilki, duzo rotacji i ataki w wolne miejsca na korcie. Robi przy tym rowniez sporo bledow ale to juz jest zalezna od dwoch czynnikow: formy dnia oraz tego co prezentuje koles po drugiej stronie siatki. Beck gra w kratke, miewa niezle mecze, sporo przegrywa po bardzo zacietych pojedynkach.
Losowanie w Heilbronn nie mial za ciekawego bo odrazu trafil na turniejowa jedynke ale pokonal Damira Dzumhura 6-4 6-4. Nie sadze wiec zeby forma byla bardzo niska. Za to Kubler zagral bardzo slabo. Statystyki bardzo dobre bo 78% z obu podan i w sumie przegral 11 pilek na swoim serwisie w calym meczu. Jason mial za to 47% z drugiego z takim rywalem, no to Niemiec powinien go solidnie atakowac i wykorzystac slabosci.

 

[bbadii]

Hyeon Chung -4,5 @ 1.80 MarathonBet
W zeszlym tygodniu zagral z Nielsenem, wynik 6-0, 6-1 mowi sam za siebie. Nielsen mial jeden wyskok na Wimbledonie z deblista, ale do singla to mu duzo brakuje. Z Ito powinien juz odpasc w Busanie, ale Japończyk wywalał wszystkie piłki po kolei. Tutaj nie widzę aby Duńczyk chciał wziąć rewanż za poprzedni tydzień, nie ma po prostu warunków. HC jest do pokrycia spokojnie przez Koreańczyka, tym bardziej, że jest w formie (wygrane chellki w Savannah i Busan).

 

[macko18]

Junaid/Shamasdin-Skupski/Skupski 2-0
Junaid/Shamasdin 1.67 betano Taj w pierwszym z lekkimi problemami, ale drugi set to już izzi!
Typ tak za Plackami, jak i przeciwko Braciszkom. Junaidy w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Można powiedzieć, że jest to już poziom 250-tek, czyli coś więcej, niż challki, ale do czołówki jeszcze daleko. Tutaj za rywali otrzymują mniej niż przeciętnych brytyjskich braci, którzy ciułają się całe sezony po niskich rangą turniejach i raz na ruski rok uda im się zagrać coś ponad ich umiejętności i to, co prezentują w większości spotkań. Skupscy notują obecnie serię 6 kolejnych przegranych meczów. Za to Placki próbowali ostatnio swoich sił w światku ATP i trzeba przyznać, że źle to nie wyszło. Zgarnęli tytuł w Casablance, a w pozostałych turniejach coś tam powalczyli. Jeszcze przed triumfem w Maroku pokazali się z dobrej strony w challkach, więc widzimy tutaj ich lepsza formę już w dłuższym okresie czasu. U ich rywali takiej formy brak i to jest mój główny argument. Do tego Junaidy są ograni na klasycznej mączce, ostatnie ich turnieje odbywały się właśnie an tej nawierzchni. Braciaki, oprócz ostatniego meczu, który był ich pierwszym an europejskiej mączce, pogrywali wcześniej w Ameryce, a wiadomo z jakimi kortami mamy tam do czynienia.

 

[qbali]

???? Filip Krajinovic vs Andre Ghem dla Mecz (1.408) WYNIK ?
???? Andreas Beck vs Jason Kubler dla Mecz (1.543) WYNIK ?
KURS: 2,172
PinnacleSports

Ostatnio oglądałem Filipa w meczu z Kyrgiosem i muszę przyznać, że zagrał całkiem dobrze. Brakowało mu skuteczności przy break pointach, ale z głębi kortu wyglądało to solidnie. Miałem wrażenie, że trochę za bardzo się Filip spiął w tamtym meczu i z grającym na ogromnym luzie Nickiem to jeszcze wzmocniło ten stan. Tutaj z Eliasem w pierwszym spotkaniu zagrał dobre spotkanie (bazuję na statach, bo meczu nie miałem okazji oglądać) mając aż 12 szans na przełamanie serwisu rywala. Na poziomie Chellengerowym Krajinovic w tym roku ma super bilans, bo przegrał tylko 5 spotkań przy 14 wygrany. Ghem też może i bilans ma całkiem ok, ale trzeba podkreślić, że w meczach gdzie faworytem nie był już wygrywać stosunkowo rzadko!
Do dubelka dokładam Becka. Spotkanie to opisała już Rox, więc po pozostaje mi się pod tym podpisać i niepotrzebnie nie powielać analiz ????

 

[roxanne]

Boy Westerhof - Matthew Ebden 1.72 3/10 maraton
Nie cenie ani troche Westerhofa jako singlisty. Ostatnio forma nie za ciekawa, zdrowotnie chyba tez bo krecz w Chinach i walkower, wczesniej oczywiscie same futuresy i tam czasem troche punktow rankingowych podladuje. Boy to bardzo solidny deblista i niech przyh swojej specjalnosci pozostanie. Jesli chodzi o Ebdena to nie gram go generalnie od dluzszego czasu bo jest za choatyczny, ciezko przewidziec akurat forme, miewa fajne mecze a czasem gra jakby wstal lewa noga i kompletnie nie wiadomo o co chodzi. Buki generalnie troche przeginaja z kursami na niego, skoro z Celzarem potrafili dac ponad 3 to cos jednak jest nie tak, przeciez Kangur byl nawet na 61 miejscu i potencjal ma tylko okropnie wahania formy i chaotyczna gra jak wspomnialam wyzej. Ostatnio gra niezle Taipei i Karshi solidne (ograny Corrie, Lacko, Marchenko, Setkic). Przegrywal z Kravchukiem i Donskoyem wiec nie sa to totalni kelnerzy. Gdzie tu Holender a oni... Ebden spory faworyt.

Pouille - Donaldson 1.50 5/10 pinn maraton
Pouille 2:0 2.18 1/10 maraton
Nie bardzo wyobrazam sobie wygrana Donaldsona. Troche nie jego swiat, Europa cegla i niezly rywal przed nim. W pierwszym dostal dostal wybitnie cienkiego Ruffina i jakos sie udalo. Pouille to klasa wyzej niz Ruffin takze turniej dla Jareda powinien sie w czwartek popoludniu zakonczyc. Francuz bardzo sie poprawil w ciagu ostatnich paru miesiecy, rozwinal sie i zaczal urozmaicac swoj tenis. Teraz gra bardziej z glowa, jakas taktyka a nie na pałe byle przed siebie i mocno. Obsada w Bordeaux jest naprawde slaba i nie zdziwie sie jak Lucas bedzie w 1/2 moze final. Naprawde nie potrafie znalesc ani jednego argumentu przemawiajacego za Amerykaninem, ani forma, ani miejsce, ani nawierzchnia, ani sposob gry lub jakis lepszy element w samej grze.

 

[jaja]

Beck/Struff - Motti/Novikov 1.83 Bet 365 magiczna forma z singla w wykonaniu Struffa przeniosła się też na debla
Przecież Niemiaszki powinni ten śmieszny składak ograć "niechcący". Obaj umieją grać co najmniej solidnie w debla, do tego na mączce, gdzie serwis (choć i tak w mojej opinii Struff z Beckiem także w tym elemencie wyglądają lepiej) nie będzie najważniejszym atutem, górę powinny wziąć ich umiejętności "singlowe". Czekałem na ten mecz, ale nie spodziewałem się aż tak wysokiego kursu na Niemców, tym bardzie po ograniu Kazachów. Żaden z nich nie wybiera się na kwalifikacje (Struff ma zapewniony MD w Genewie albo Nicei a Beck pewnie szykuje się na kwalifikacje do RG), więc można oczekiwać, że potraktują to spotkanie poważnie a to powinno wystarczyć na emeryta Mottiego i Ruskiego Hamburgera Novikova.

 

[macko18]

Mahut/Herbert-Stakhovsky/Pouille 1-2
Mahut/Herbert 1.50 b365 1-0 w setach i *5-2 w tb 2.seta... Oby polegli od razu w kwalach w Nicei.
W Bordeaux dochodzi do pojedynku, gdzie widzę wyraźnych faworytów. Są to oczywiście Francuzi, którzy już swoje umiejętności pokazali występując na najwyższym poziomie. Oczywiście mam tutaj przede wszystkim na myśli AO, gdzie Nicolas z Pierrem-Huguesem dotarli do samego finału. To, jeśli chodzi o ich wspólne granie, ale nie można zapominać o tym, co pokazywali z innymi partnerami. Oczywiście Mahut ma o wiele większe osiągnięcia, ale jest to naturalne, patrząc na różnicę wieku w tej parze. Po drugiej stronie siatki mamy sklejkę singlistów. O ile o Stachu można napisać jeszcze, że jest jako takim deblistą, to o Pouille tak się powiedzieć nie da. W ciągu 4 sezonów rozegrał całe 27 spotkań gry podwójnej z niszczącym bilansem 10/17. Wszystkie mecze oczywiście tylko co najwyżej na poziomie challków. Nie będę się tutaj rozwodził nad tymi parami, gdyż moim zdaniem faworyci są tutaj wyraźni i widać to w umiejętnościach, jak i samych wynikach wszystkich z tych czterech tenisistów w deblu. Jak na takie okoliczności kurs 1.50 uważam za atrakcyjny i warty zagrania.

 

[roxanne]

Bordeaux
Eysseric - Gombos 1.48 3/10 pinn
Gombos 2:0 2.0 1/10 bet365
kabaret gombosa...
Pierwszy raz zobaczylam Francuza jak mial 17 lat i przyznam, ze podobal mi sie i sadzilam, ze to bedzie dobry gracz. Tak sie nie stalo, albo moja ocena byla zla albo facet zatrzymal sie kompletnie w rozjowu. Paru dziennikarzy we Francji rowniez sadzilo, ze to moze byc czolowy zawodnik w kraju, obecnie jak jest w cwircfinale challengera to juz mamy sukces. Minelo 10 lat od tamtego pierwszego meczu a Jonathan byl najwyzej w rankingu na miejscu 202. Spory zawod. Obecnie nie gra nic specjalnego i ranking ponad 300.
Gombos nigdy jakos mnie nie przekonal do swojej gry ale trzeba tu zachowac uczciwa ocene, jest to gracz na pewno lepszy od Eysserica i to praktycznie w kazdym elemencie. Slowak osiagnal w tym sezonie 109 miejsce rankingowe i spokojnie wejdzie w tym sezonie do setki. Dobre warunki fizyczne (196 cm), niezla gra na wielu nawierzchniach. Bez specjalnego blysku, czegos znakomitego ale bardzo solidnie. Ostatnie dwa turnieje trzeba przyznac, ze slabo, nie przeszedl kwali w Monachium i dostal w Aix en Provence od Florka Mayera. W Bordo lepiej ale ciagle 3 setowki dlatego nie szaleje ze stawka. Pokonal Devvarmana i Hanescu. Cenne wygrane bo rywale solidni. Spokojnie moze Jona 2-0 rozwalic.

Kokkinakis - Carballes Baena 1.52 3/10 pinn
Przyznam szczerze, ze wydawalo mi sie, ze Kokkinakis sobie na cegle nie poradzi. Moze za jakis czas ale nie juz teraz, 19latek miewa chaotyczne mecze, nie trzyma rownej formy a na cegle zawsze gral malo. Teraz wyglada na to, ze spokojnie moze sobie radzic na maczce. Zaczal niezle w Stambule, potem w Madrycie pokonal np. Tipse, w Bordo gral kwale wiec juz troche meczow rozegral ale nie boje sie o zmeczenie. Kazdego jechal 2-0 a Basilashvili skreczowal wiec samej gry nie bylo az tak duzo. Zadnych tb, maratonow itd. Pokonal Viole, Rochette, Coppejansa. Teraz czas na Carballesa Baene. Hiszpan jest wg mnie ogolnie dosc marnym graczem, ponadto nie przeszedl kwali wiec gra tutaj jako szczesliwy przegrany z kwalifikacji. W imprezie glownej pokonal Maxi Gonzaleza a Monfils skreczowal takze poki co prawie same prezenty dla Hiszpana. Na cegle jakies tam argumenty niby ma bo solidnie w defensywie wyglada ale to troche malo, Kokkinakis nie przypadkowo wygral pare meczow z lepszymi rywalami. Dobrze serwuje i gra mocno takze spodziewam sie, ze calkowicie zdominuje Baene i zepchnie go daleko za linie koncowa. Za to slaby serw bedzie atakowac a to powinno dac wygrana.

 

[tie-break]

Chung Hyeon - Lu Yen-hsun, 2 handicap +3.5 gemów, Pinnacle Sports 1.94

6:4, 6:7, 6:4

VS.

Faworytem tego spotkania jest reprezentant Korei Południowej Hyeon Chung który obecnie jest na 69 pozycji ATP i jest to jego najlepszy ranking, młody Azjata ma sezon życia. Mimo swojego młodego wieku robi wielkie "wow" w świecie tenisa, zakiełkował rok temu gdzie wygrał challanger w Bangkoku na hardzie a obecnym sezonie nie zbacza z kursu. Nie mamy jeszcze połowy sezonu a Chung rozegrał już 49 meczów z czego aż 39 wygrał. W lutym wygrał Burnie challenger, zanotował finał Launceston challenger oraz dodatkowo półfinał ze stycznia w Hong Kongu. Dołożył jeszcze półfinał w Guangzhou challenger z marca, II rundę Miami gdzie odpadł z Bedychem 6:3, 6:4 po fajnym meczu czy doszedł przez kwalifikacje do II rundy w Houston już na mączce. Aby tego było mało to Koreańczyk ma aktualnie serię 13 meczów wygranych z rzędu gdzie wygrał 2 turnieje tj. Savannah challenger na clayu oraz Busan challenger na twardych kortach. Tutaj w Seulu notuje kolejny dobry wynik ponieważ już jest w półfinale. Należy dodać jeszcze, że na ostatnie 13 meczów stracił tylko jednego seta. Cały ten sezon a tym bardziej ostatnie wyniki pokazują w jak dobrej formie oraz jak wielkim odkryciem tenisowym jest Hyeon.

Podkreślam raz jeszcze, że jestem pod wrażeniem jego osiągnięć ale tak na dobrą sprawę kogo on pokonał w tych ostatnich 13 meczach? Garanganga 400 ATP, Peralta 616 ATP, Elias 157 ATP który ma ostatnio fatalne wyniki (na 13 meczy 10 porażek), Fratangelo 152 ATP, Nielsen X2 280 ATP, Zemlja 323 który wrócił niedawno po kontuzji, Lacko 92 ATP który jest za słaby na rozgrywki ATP ale za mocny na challengery, McGee 160 ATP, czy Kudlę 141 ATP który również jest mało doświadczonym tenisistą. Podałem wiele rankingów ale moim zdaniem jedyna wartościowa względnie wygrana to wygrana z Lacko w finale 6:3, 6:1. Chung jest bardzo poukładanym tenisistą jak na swój młody wiek który potrafi grać na kortach ziemnych jak i twardych. Jest bardzo cierpliwym tenisistą, nie ma gorącej głowy jak wielu jego rówieśników i najważniejsze...jest bardzo regularny i tej umiejętności mogą mu zazdrościć o wiele starsi gracze. Koreańczyk, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za jakiś czas będzie grał w najlepszych turniejach ponieważ jest bardzo dobrze wyszkolonym graczem który nie ma praktycznie większych wad ze strony technicznej i na serwisie potrafi trzepnąć. Tylko, że dzisiaj przeciwnik będzie mimo wszystko znacznie z wyższej półki.

Jego rywalem będzie Yen-hsun Lu który obecnie jest na 65 pozycji ATP a kiedyś był 33. Tajwańczyk jest starszy prawie o 13 lat od swojego przeciwnika i za tymi latami kryje się wiele doświadczenia. Lu jest w TOPIE jeśli chodzi o rozegrane mecze na hardzie i nie chodzi mi o rangi tych meczów ale o sam fakt ilości rozegranych spotkań. W swojej karierze rozegrał niespełna 700 pojedynków na twardych kortach (gdzie tam czuje się najlepiej) z czego wygrał 448. Minusem jest na pewno to, że obecnego roku nie może zaliczyć jak na razie za udany. Jedynie ćwierćfinał w Delray Beach można uznać za dobry, poza tym mało ciekawie. Mimo, że Lu ma 31 lat to jeszcze wiele miesięcy jak nie lat gry przed nimi bo wiadomo, że Azjaci się łatwo nie poddają. Tajwańczyk mimo nie najlepszego sezonu potrafił pokonać w tym roku Andersona, Monaco czy Grotha. A w przestrzeni ostatnich lat: Berdycha, Kohlschreibera, Ferrera, Klizana, Gulbisa, Nieminena i wieluuuuu innych fantastycznych tenisistów.

Tym bardziej, że Yen-hsun bardzo lubi ten turniej ponieważ w roku 2010, 2011 jak i 2012 wygrywał tutaj a jeszcze wcześniej notował ćwierćfinały oraz półfinały. Lu ma 180 cm wzrostu i serwisem raczej wiele krzywdy nie robi ale w wymianach jest bardzo groźny! Nie przez nadzwyczajną moc uderzeń ale dzięki niesamowitej grze kątowej. Lu z bekhendu jak i forhendu jeśli prowadzi wymianę dostarcza takich kątów przeciwnikom, że oni sami się w tym gubią. Tak jak wspomniałem, że nie są to silne uderzenia ale bardzo wyrzucające i dokładne. Dziwą mnie kursy na Lu...ale postanowiłem zagrać bezpieczniej z handicapem gemowym. Ja rozumiem, że młody Chung jest na gazie i robi furorę ale z doświadczonym jak mało kto Lu powinien mieć kłopot. Moim zdaniem Tajwańczyk powinien urwać seta oraz ma spore szanse na wygraną.

 

[roxanne]

Zopp - Kokkinakis 3.75 2/10 bet365
No dobra Kokkinakis dalej lekkim faworytem ale mecz z Baena pokazal, ze tak super latwo to nie jest a przeciez Zopp mimo, ze przecietny potrafi wiecej od Hiszpana i gra mocniej. Nie da sie tak zepchac do linii koncowej. 2012 i gracz z Tallinna byl na 71 miejscu, ona ma duzy potencjal a calosc przerwana zostala przez urazy. Teraz gra w kratke bo pare turniejow nie najgorszych ale i duzo wpadek pierwsze rundy Mektic, Jaziri, Authom,druga Sikora to nie sa za dobre rezultaty. Jak juz jakis turniej ma udany to warto zaryzykowac a tutaj pokonal Viole, Ghema i Duckwortha. Na pewno latwo nie bedzie ale 3,75? Raczej przesada. Widze, ze wszedzie Australijczyk idzie mocno w dol wiec nie bede przesadzac ze stawka ale spokojnie moze byc zacieta 3setowka. Troche wczoraj Carballes zmeczyl Thanasiego.