Tydzień 17: Taipei, An-Ning, Sao Paulo, Tallahassee, Ostrava, Turin

[christopher48]

Taipei

Location: Taipei, Taiwan
Surface: Indoor Carpet
Prize Money: $75,000 +H
Tournament website:
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/2278/mds.pdf


An-Ning

Location: An-Ning, China
Surface: Clay
Prize Money: $50,000 +H
Tournament website:
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/6572/mds.pdf


Sao Paulo

Location: Sao Paulo, Brazil
Surface: Clay
Prize Money: $50,000
Tournament website: http://www.institutosports.com.br/acoes_ver.asp?id=51
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/6492/mds.pdf


Tallahassee

Location: Tallahassee, FL, U.S.A.
Surface: Clay
Prize Money: $50,000
Tournament website: http://tallahasseechallenger.com/
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/692/mds.pdf


Ostrava

Location: Ostrava, Czech Republic
Surface: Clay
Prize Money: €42,500
Tournament website: http://www.prosperitaopen.cz/page.php
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/1797/mds.pdf


Turin

Location: Turin, Italy
Surface: Clay
Prize Money: €42,500 +H
Tournament website:
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/7247/mds.pdf



Oficjalna strona ATP Challenger Tour: http://www.atpworldtour.com/Tournaments/Challenger-Tour.aspx

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[tie-break]

Ebden Matthew - Corrie Edward 2, Bet365 2.37

6:4, 6:2

Nie pykło... Kluczowym momentem okazał się stan meczu 5:4 w I secie serwis Corrie gdzie stracił 5 gemów z rzędu. Ale jak traci się podanie 3 razy do 0 na hali to nie można się wiele spodziewać :] Szybki mecz 1 godz 20 min....nie opłacało się wstawać, czas spać znowu.

VS.

Sezon na mączce w Europie zaczął się na dobre, lecz ja zmieniam kontynent i kieruję się do Chińskiego Tajpeju gdzie zaczyna się turniej challengera na hali. Pod lupę najpierw biorę Australijczyka. Ebden nie zalicza się do starych tenisistów ponieważ ma raptem 27 lat także sporo gry przed nim. W 2013 roku potrafił był 60-70 w rankingu ATP a teraz jest na odległej 326 pozycji. Lata 2011, 2012 czy 2013 były dla niego bardzo udane miał sporo dobrych wyników, wygranych turniejów potrafił pokonywać dobrych graczy takich jak: Istomin, Brown, Sock, Lu, Simon, Harrison, Benneteau, Fish (kiedy był zdrowy) i wielu innych. Ogólnie rok 2012 spędził na samych turniejach rangi ATP, lecz w chwili obecnej Ebden marzy o takich rezultatach. Rok 2014 był dla niego fatalnym wygrał tylko 7 meczów lecz 27 przegrał i obecny sezon również nie napawa optymizmem ponieważ wygrał 7 a przegrał 10. Tym bardziej, że w tym roku nie pokonał nikogo dobrego a przegrywał również z typowymi challengerowcami jak nie gorzej.

Matthew zapadł się strasznie...widziałem go w 2014 roku jak i w obecnym ciągle jest źle. Z serwisem ma ogromne problemy, wymian nie wytrzymuje na dłuższą metę, robi bardzo dużo niewymuszonych błędów. Jest cieniem zawodnika przed kilku sezonów i ciekawi mnie czy w ogóle zdoła wrócić do pierwszej 100 rankingu. Turniej w Tajpeju tak jak wspomniałem wcześniej to hala, a Australijczyk nawet w formie nie czuł nigdy się tam dobrze. W całej karierze wygrał 32 mecze a przegrał ich 26. Ostatni mecz pod dachem wygrał właśnie w 2013 roku gdzie był na fali, wygrał wtedy Toyota challenger. Nie licząc Hopman Cupu to rozegrał tylko jeden mecz 24 lutego gdzie przegrał z Moriya 6:3, 7:6. Ostatnio też z nim przegrał lecz w Turcji na hardzie 6:3, 6:4. Nie ma się co oszukiwać ale w chwili obecnej Ebden może przegrać z każdym.

Jego przeciwnikiem będzie Brytyjczyk, Edward Corrie który obecnie jest na 236 miejscu ATP a w przeszłości był 215. Co można powiedzieć o rudowłosym? Edward czuje się najlepiej własnie pod dachem i tam gra swój najlepszy tenis. Tylko to jest genialny tenisista na rangę Futures ponieważ do challengerów mimo wszystko dużo mu brakuje. Na halach ma bilans 102 do 49 także ma doświadczenie na bardzo szybkim podłożu. W tym roku większość meczy zagrał właśnie pod dachem, tylko jeden z 20 zagrał na hardzie. Zaliczył dwa ćwierćfinały challengerowskie oraz wygrał jeden turniej rangi futures. Ale obecnie ma passę 3 meczy przegranych w tym jedną bardzo przerażającą ponieważ podczas jednego z futuresu właśnie na hardzie przegrał z gościem z 830 rankingu. Także to jest wielki minus w ostatnim czasie.

Corrie nie zalicza się do najniższych ani do najwyższych ma około 185 cm wzrostu. Edward potrafi się poruszać po szybkich podłożach i jego najmocniejszą stroną jest forhend, gra go dość mocno lecz z drugiej strony nie jest jakimś bombardierem. Jego największą słabością jest bekhend który czasem seriami jest dostarczycielem punktów dla przeciwnika. Moim zadaniem warto zaryzykować i postawić iż Brytyjczyk wygra. W końcu gra na swojej ulubionej nawierzchni, przeciwnik jest w dołku jakim nie był nigdy plus nie czuje się dobrze na halach (mimo,że wygrał challengera plus zanotował jeszcze jedne finał). Nie mam pojęcie czy będzie transmisja ale na pewno o 5:00 będę śledził wynik. Do boju Edward!

 

[gooster]

Hiroki Moriya vs Myneni 1 @ 1.96 Betsson krecz i zwrot. Cholera jasna jednego gema zabrakło do rozliczenia.

Szukajcie, a znajdziecie jak to mówią. Bogata dziś oferta tenisowa problem w tym, że wszystkie mecze praktycznie oscylujące w kursach 1.5-2.5 są na pograniczu i nie bardzo wiadomo na co się zdecydować. Na szczęście znalazłem ten mecz. H2h dla pana Myneni z zeszłego roku, ale nie zamierzam się tym sugerować. Tutaj mamy hale gdzie myneni zagrał dwa mecze w życiu więc od razu nasuwa się wniosek w kogo tu trzeba strzelać. Do tego Moryia rok temu doszedł tutaj do ćwierćfinału więc broni punktów. Mecze challengerów są dziwne i stoją na niskim poziomie jak by nie patrzeć + nigdy nie wiadomo kto jak do danego meczu podejdzie. Tutaj mam duże nadzieje odnośnie Moryi, że zagra na 100% dzięki temu, że broni punktów. Japończyk miał ponad 2 tygodnie przerwy od gry. Mam nadzieję, że miały one na celu przygotowanie się do tego turnieju. Do tego ranking również przemawia za Japońcem więc koło tak wysokiego kursu nie mogę przejść obojętnie.

 

[roxanne]

Ramirez Hidalgo 1.56 3/10 pinn

Mecir kompletnie bez formy w tym sezonie, utalentowany gracz ale jesli przez 5 miesiecy on wygral dwa mecze to cos nie gra. Zaraz na poczatku sezonu pokonal Przyseiznego w Brisbane, potem w Kazaniu Horanskiego a tak to same porazki: Troicki, Dzumhur, Veic, Batalla. Malo gra i fatalnie wyglada jego tenis. Byly problemy zdrowotne i pewnie czesciowo tu jest rozwiazanie tej zagadki. Fanka Ramireza Hidalgo to ja nie jestem, dziadek z Hiszpanii wyglada z sezonu na sezon coraz gorzej ale trzeba przyznac, ze pare wygranych ostatnio niezlych, ogral Martina, Edmunda, Krajinovica, Olivo. Akurat w meczu z Danielem wyglada mega marnie dlatego stawkuje delikatnie ten mecz. Nie wierze w nagle przebudzenie Mecira. Hiszpan wyglada mimo wieku solidnie i nadal z glebi kortu potrafi robic swoje. Ciezko mu jednak zaufac za wieksza kase bo miewa wpadki takie jak z Antalem Van Der Duimem, Grzeskiem Panfilem czy Micke Kontinenem. Potrafi wygrywac po 2-0 w danym turnieju i nagle na drugi dzien przegrywa wyraznie gdzie robi max 2-3 gemy na set, troche to dziwne.
Viola 1.65 5/10 pinn
ciezko tego ungura zrozumiec...
Przyznam szczerze, ze nie wiem co sie stalo z Veicem (6-0 6-1) wczesniej Wloch wygladal solidnie, gra w kratke jak zwykle ale pare wygranych bylo i gra nie najgorsza. Arnaboldi 6-2 6-1, Raanana 3 rundy, pare meczow przegranych ale po walce. Szalu nie ma ale to typ przeciwko Ungurowi. To co odwala Rumun to przechodzi ludzkie pojecie. Albo handuje albo forma zerowa.
Tal Goldengoren 3-6 4-6 (19 lat 600 ranking)
Nastepnie krecz z Fabbiano i powrot na korty w Bukareszcie czyli u siebie i przegrywa z Vasile Antonescu ponad 470 ranking 25 lat nie znam goscia totalnie. Z taka dyspozycja to czego on szuka z Viola, ktory jest dosc regularny i z linii koncowej na luzie powinien ograc ogorka ungurka. No i Viola w domu oczywiscie bo to Torino.

 

[roxanne]

Malek Jaziri 2.05 2/10 pinn

Huta Galung faworytem z Jazirim? No raczej nie. Huta to gracz o bardzo specyficznej charakterystyce. Bardzo dobry serwis fh i nic wiecej. Przy siatce rowniez ok dlatego Huta albo hala hard grass albo debel. Na cegle sie nie nadaje. Za slaby bh, brak regularnosci, bardzo slaba psychika nerwowy, nie wytrzymuje wymian. Wiadomo, ze wygral np. chall w Alphen ale z takimi rywalami to naprawde nie jest to super sukces. Na cegle dopiero dwa mecze w tym sezonie, krecz z Rublevem i wygrana z Donatim. Wczesniej bardzo przecietna gra i wpadki takie jak z Weissbornem (prawie 800 ranking). Malek gra w kratke ale zdecydowanie bardziej mu ufan. W Monte Carlo slabo, w Rumunii ogral Florka Mayera, przegral z Veselym. Potencjal ma ten zawodnik pokonal w tym sezonie Ito, Kukushkina, Rogera Vasselina, 3 setowki z Darcisem, Kyrgiosem, Coricem, Simonem. Dla mnie to jest polka wyzej niz rywal. Troche wieksze szanse daje Malkowi wiec ponad 2 warto zaryzykowac.

 

[roxanne]

Donaldson - McGee 2.42 2/10 pinn
Znow przeciw McGee i to pewnie beda czeste typy. Slaby Irlandczyk gra ostatnio ponad stan przynajmniej wynikowo. 8 meczow w dwa tygodnie, final w Savannah to tylko czekac na kolejna wpadke. Sztuke przeslizgiwania sie opanowal do perfekcji. Smyczek oddal bez walki, Tiafoe slaby, Olivo po maratonie i uraz Nishioki. Jak juz w finale mial kumatego Chunga no to sie skonczylo 3-6 2-6. Dolandson to duzy talent, gracz dobrze prowadzony, ma solidny sztab trenerski i widac, ze to moze byc niezly zawodnik. Juz w tym sezonie potrafil pokonal Kublera, Arguello, Stepanka, Eliasa, Kozlov. Zaciete mecze z Fratangelo, Duckworthem i Boradym, wygrany challenger w Maui. Problemem Jarega jest brak stabilnosci, mecz z Fratangelo byl prawie wygrany a skonczylo sie 7-6 3-6 0-6. Donaldson w 1. rundzie zagral dosc slabo (19/44 z drugiego) dlatego stawkuje to delikatnie. McGee tradycyjnie mimo miazgi do 2 i 4 to rywal az 5 szans na przelamanie 1 break, za 2.42 warto.

 

[dx2]

Y.H.Lu-Kravchuk 1 @1.3
A co ? Nie jest faworytem Tajwanczyk z Tajpej ? Lu technicznie duzo lepszy niz rywal. Kravchuk to taki zawodnik z serwisem, ktory potrafi wykreic przyzwoity wynik na poziomie challenger, ale ciezko mu wygrac z zawidnikami lepszymi jednak. Yen Hsun Lu wygral w karierze 19 tytylow challangerowcyh (w tym cwiercfinal Wimbledonu, kiedy m.in pokonal w pamietnym meczu Andy Roddicka), a Konstantin Kravchuk 1 tytul. Antycypuje tutaj na koniec meczu wygrana Tajwanczyka, niewazne czy po latwym czy trudnym meczu. Skoro Lu gra tutaj i nie bedzie organizowal zadnych wojazy po cegle to wypada grac o jak najlepszy wynik i nawet kurs rzedu 1.3 do kombinacji nie wydaje mi sie zly.

 

[irbis91]

Gigounon - Andreozzi 1 @2.10 Pinnacle
Belg przyjechał na te challengery do Brazylii i notuje dobre wyniki. W Santosie finał, gdzie przegrał z faworyzowanym Rolą 1-2. W Sao Paulo odprawił już Gonzaleza i widać, że forma jest. Andreozzi ostatnie wyniki nieszczególne, zresztą widziałem jego wczorajszy mecz i Argentyńczyk niczym się nie wyróżnił. Gdyby Monteiro zachował zimną krew to wygrałby spokojnie, a tak to walił po autach. Po takim kursie uważam, że warto spróbować.
jaki Francuz? - rox
Oczywiście Belg, już poprawione.

 

[andre-agassi]

Tym razem podam typ oparty na czysto sportowych umiejętnościach.

Ramirez Hidalgo - Kovalik 2 2,15

Faworytem w tym meczu jest dla mnie młody Słowak. Gdy gra na ziemi bardzo lubię go pogrywać, bo jest bardzo często niedoceniany. Sami zobaczcie sobie jakie ma wyniki. Typowy solidny czelendżerowiec. Hiszpan gra co tydzień, ma swoje lata, wydaje mi się że dziś przegra. Nie będę wypisywać, z kim ostatnio wygrywał, z kim przegrywał bo to każdy może sobie sprawdzić. Ja sądzę, że młodość w tym meczu zwycięży.

ps. Zachęcam wszystkich do nieużywania sformułowania "kontuzja mózgu". Jeśli znajdziecie się w sytuacji zyciowej, gdy ktokolwiek z Waszych bliskich zapadnie na poważną chorobę głowy (nie mówię tu akurat o chorobie psychicznej) to czytanie o kontuzji mózgu w sytuacji, gdy ktoś nie strzeli gola albo nie trafi piłką w kort, będzie zawsze smutne.

 

[roxanne]

Tennys Sandgren 2.50 3/10 maraton

Tiafoe jakis tam talent jest ale cos czuje, ze on zgasnie jak inni tego typu gracze np. Jenkins, Young i inni moze sie myle bo nie da sie tego przewidziec ale brakuje mu tego blysku i wyjatkowosci. Od srodka marca chlopak gra non stop. Byla przerwa miedzy futuresami a chall Sarasota i Savannah to 10 meczow od 13 i teraz dalej Tallahassee kolejne 3 mecze. Oprocz Bagnisa mial graczy workowatych Gomeza i Aubone. Juz z tym drugim gral dosc slabo ale mecz wyciagnal. Z Bagnisem tez 3 setowka. Wedlug mnie faworytem meczu jest Tennys. Z koncowej gra dobrze, brakuje mu powera na atak ale potrafi cierpliwie przebijac, na takich kortach z takim rywalem to powinno zdac egzanim. Sandgren mial dosc trudna drabinke i ladnie narazie wszystkich jedzie, pokonal Dancevica, Fratangelo i Olivo. Stracil tylko jednego seta pierwszego z Frankiem.

 

[dx2]

J.Hernandez-Dutra S. 2 @1.85
Ten challanger w Sao Paolo to bardzo wazny punkt w kalendarzu Brazylijczyka wbrew pozorom, tym bardziej ze ranking Rogerio bardzo podupadl. Rok temu Dutra wygral ta odslone challengera w Sao Paolo, dwa lata wczesniej przegral w dwoch tie-breakach jedynie z Paulem Capdeville, ktory pozniej okazla sie koncowym triumfatorem. Mysle, ze kurs spowodowany takze faktem, ze Hernandez ogral Clezara, ale tu mam watpliwosci co do zaangazowania Clezara. Dutra ogral natomiast Blaza Role i to tez jest rownie dobry prognostyk. Rogerio Dutra da Silva nie gral na poczatku roku i sie kurowal, ale powoli forma zaczyna wracac do normy, mysle ze Brazylijczyk dopnie swego i wygra mecz. Na pewno Dutra to zawodnik ze startamiw duzo lepszych turniejach, a takze szlemach, a o Hernandezie narazie nic powiedziec poza challaengerowymi rozgrywkami powiedziec nie mozna. Moze bez szalenstw, ale zobaczymy czy tok rozumowania jest sluszny.

 

[grisza638]

S.Groth- K.Kravchuk 1 @ 1.50
Groth idzie przez turniej w Tajpej jak burza, nie tracąc dotąd ani seta. Mocna głowa, 4 wygrane tie-breaki, silny serwis. W meczu z Kravchukiem postawiony w roli faworyta, Rosjanin wygrał ciężki półfinał z Ebdenem Matthew, a wszystkie sety rozstrzygnęły się w tie-breakach. Groth odprawił już moim zdaniem najgroźniejszego rywala w walce o tytuł - Smitha, do pokonania został już tylko Rosjanin. Turniejowa dwójka nie zawiedzie, choć dopiero wygrana po tie-breakach jest bardzo możliwa.