Tydzień 13: Raanana, Le Gosier, San Luis Potosi

[christopher48]

Raanana

Location: Raanana, Israel
Surface: Hard
Prize Money: $125,000
Tournament website: http://www.ita.co.il/news.php?extend.3260
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/7237/mds.pdf


Le Gosier

Location: Le Gosier, Guadeloupe
Surface: Hard
Prize Money: $100,000 +H
Tournament website: http://www.open-guadeloupe.com/
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/6244/mds.pdf


San Luis Potosi

Location: San Luis Potosi, Mexico
Surface: Clay
Prize Money: $50,000 +H
Tournament website:
Main draw singles: http://www.atpworldtour.com/posting/2015/213/mds.pdf



Oficjalna strona ATP Challenger Tour: http://www.atpworldtour.com/Tournaments/Challenger-Tour.aspx

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[macko18]

Venus/Pavic-Lacko/Marchenko 2-0(6-1,6-2)
Venus/Pavic 1.57 b365 MEGA IZZI!!!

Dla mnie bet oczywisty, a kurs piękny patrząc z perspektywy kto dzisiaj wyjdzie na kort. Tak Venus, jak i Pavic pokazali już się w świecie deblowym i to na wyższym poziomie, niż ten prezentowany w challengerach. Za to Lacko i Marchenko, to typowi singliści. Dla mnie nie mają wiele wspólnego z grą podwójną, więc tym bardziej Mate i Michael są tutaj faworytami. O ile serwisem Słowak i Ukrainiec mogą konkurować z rywalami, to typowe dla gry deblowej wymiany oraz zachowanie przy siatce są po stronie Nowozelandczyka i Chorwata. Godne zauważenia jest tutaj jeszcze to, iż "niby" obie pary są sklejkami, jednak imo sklejka deblowa, to coś więcej, niż zlepek dwóch singlistów, którzy mają razem zagrać po raz pierwszy. Myślałem o czymś do dubla do tego typu na podobną godzinę, jednak nic nie widzę, więc w ostateczności kurs 1.57 można pograć na singlu.
Gram jeszcze leciutko po udanym deblowym dniu:
Nishikori+Mahut/Roger/Vasselin(ZWROT)+Fyrstenberg/Quereshi+Skarpety 2.577(2.32) b365 IZZI

 

[adrian0]

Roger-Vasselin E.-Marie J.
Tenis - Le Gosier M.-hard | 1 | 1.24 | 7-6(5), 6-1
Pinnek
Roger-Vasselin E. - Marie J.
Tenis - Le Gosier M.-hard | 0:2 | 1.50 | 7-6(5), 6-1
Bet 365
Obu panów dzieli niemal sto miejsc w rankingu ATP, diametralna różnica w doświadczeniu oraz poziom na którym rozgrywają większość turniejów. Oczywiście wszystkie te równice są na korzyść starszego z nich, Eduarda Rogera-Vasselina. W przeciwieństwie do swojego przeciwnika który grywa głównie w najniżej punktowanych turniejach rangi Futures, Roger-Vasselin trzyma się jeszcze w głównych turniejach rangi ATP. Młody Jules Marie w dwóch ostatnich turniejach w Kanadzie odpadał już w przedbiegach, odpowiednio z Kevinem Kingiem (4-ta setka rankingu) i Marco Trungelliti ( 3-cia setka rankingu). Dlatego też bardziej utytułowany 'Edek' jest murowanym faworem do zwycięstwa w tym "francuskim" pojedynku.

 

[superfrank]

Krótki wstęp niedotyczący typu. Otóż na forum typowałem głównie piłkę nożną i jest to niejako moją specjalnością, ale od ok. dwóch lat oglądam również sporo tenisa, tylko dotychczas nie miałem chęci/czasu/odwagi wrzucać zbyt wielu typów. Teraz postanowiłem się przełamać i to zmienić :razz:
Guido Pella - Austin Krajicek @2,20 bet365
Bardzo ciekawe spotkanie będzie miało miejsce o 20:00. Starcie dwóch tenisowych światów - Pella najlepsze wyniki osiąga na nawierzchni ziemnej, natomiast Krajicek preferuje korty twarde. Dzisiejszy mecz oczywiście odbędzie się na mączce, dlatego faworytem jest Pella. W tym sezonie rozegrał 10 spotkań na ziemi (bilans 5 zwycięstw/5 porażek), więc na pewno lepiej czuje te korty od oponenta, który rozegrał tylko dwa takie mecze (1/1). Krajicek występował głównie na hardzie, gdzie osiągał bardzo dobre wyniki, głównie w Memphis, gdzie dał się zapamiętać dochodząc aż do ćwierćfinału i odpadając dopiero z Keiem Nishikorim po bardzo zaciętym spotkaniu. Ogólny bilans bardzo dobry, bo na 20 spotkań wygrał 12, a grał z naprawdę bardzo dobrymi zawodnikami, dużo lepszymi, niż Pella. Austin Krajicek opiera swoją grę głównie na bardzo dobrym serwisie, którym często ustawia sobie wymiany. Może się zatem wydawać, że na mączce jego szanse mocno zmaleją. Ale pamiętam go z poprzedniego sezonu z turnieju w Medelin, który wygrał i gdzie grał bardzo dobrze, pokonując bardzo dobrych "ziemniaków", jakimi są Joao Souza, czy Alejandro Gonzalez. Tak więc, mączka nie jest mu obca. Jeśli utrzyma formę jaką prezentuje w tym sezonie to może spokojnie wygrać z Pellą, który gra w kratkę i grał do tej pory ze słabszymi przeciwnikami. Kurs jest bardzo dobry, ja bym wystawił idealnie równe, a może nawet minimalnym faworytem uczynił Amerykanina.
Benoit Paire - Jan Hernych @1,25 bet365
Miałem przyjemność oglądać Benoit Paire'a w turniejach w Bergamo i Quimper, które wygrał. Bardzo dobrze czuje się na twardych kortach, jego uderzenia są pewne. Po nieudanym początku sezonu przerzucił się na poziom challenger i odnalazł swoje miejsce, bo tam jest jednym z lepszych zawodników. Minusem Francuza na pewno jest dość gorąca głowa, bo podczas meczu potrafi się zagotować, niemniej jeśli w sferze mentalnej będzie wszystko "ok", to powinien Hernycha, który po całkiem niezłym początku sezonu gra w kratkę, pokonać.

 

[macko18]

Gombos-Smith 1-2
Smith 2.04 Pinnacle 3 set to już konkret w wykonaniu Kangura
Już 2.19 w Pinnku
Kursy na ten mecz wyrównane, praktycznie można łapać surebety, ale nie o to mi chodzi. Czy aby na pewno taki kurs na Kangura to odpowiednie posunięcie buka? Moim zdaniem przesadzili tutaj. W końcu ten challenger rozgrywany jest na hardzie, a to zdecydowanie jest odpowiednie środowisko dla Smitha. 181 rozegranych spotkań na tej nawierzchni do tylko 75 Słowaka. Dla mnie wyraźna różnica. Sezon, gdy pogoda pozwala na grę na świeżym powietrzu, ostatnio Norbert zdecydowanie spędzał na mączce. Odnosił tam sukcesy, jednak trzeba pamiętać o diametralnej różnicy, jaka wiąże się ze zmianą nawierzchni. Australijczyk za to od zawsze pogrywa na twardej nawierzchni. Wprawdzie podejścia do turniejów wyższej rangi kończył na kwalifikacjach, jednak gdy zszedł do swojego poziomu, jakim zdecydowanie są challengery, to od razu zaskoczył i wygrał turniej w Drummondville, gdzie ograł kilku konkretnych zawodników. Dla porównania w tamtym challengerze Gombos odpadł już w swoim drugim meczu. Wprawdzie Słowak także może się pochwalić niedawno zdobytym tytułem challengerowym w Cherbourg'u, jednak zawsze będę widział różnicę pomiędzy halą, a hardem. Dodatkowo, jak łatwo zauważyć, Norbert miał tam wręcz banalną drabinkę, gdzie przeciwnika z prawdziwego zdarzenia dostał dopiero w finale, a był nim niesforny Paire, który jak wiadomo potrafi przegrać mecz sam ze sobą. Podsumowując uważam, że w takim kursie jest jakieś value. Nawierzchnia przemawia za Kangurem, ostatnia forma na pewno nie przeczy moim przypuszczeniom, więc imo warto spróbować, może nie konkretną stawką, jednak coś można sypnąć na ten becik.
Krajicek/Buchanan-Duran/Zeballos 1-2
Krajicek/Buchanan 2.50 b365
Widzę tutaj dwa argumenty za moją parą. Mianowicie pierwszym jest pierwsza runda, która pokazała co nieco. Austin z kolegą bezproblemowo ograli swoich rywali, czym zapewnili sobie udział właśnie w tym spotkaniu. Za to Horacio i jego partner męczyli się niemiłosiernie z meksykańską parą no-nameów. Udało im się wygrać dopiero w meczowym tb 11-9. Drugim czynnikiem, który może powodować przewagę Jankesów jest ich, mniejsze lub większe, ale zgranie. Zagrali oni "już" 16 wspólnych meczów, sporo we futuresach, ale tutaj nie chodzi o sam poziom, a o fakt, iż mieli możliwość współpracy, co powinno rzutować na ich zrozumienie. Horacio z Guillermo w tym turnieju debiutują jako wspólny debel, więc uważam, że może to być dla nich lekkim utrudnieniem. Tak jak napisałem na wstępie, sądzę iż te dwa czynniki mogą prowadzić do korzystnego wyniku Jankesów, a przy tym kurs na poziomie 2.50 jest warty uwagi.

 

[wlodek02]

Dyscyplina:Tenis Challenger Le Gossier
Spotkanie Trungelliti - Jasika 4-6 4-6
Typ: Trungelliti
kurs 2.5
buk Unibet
Godz: 22:40
Dziś spróbuję zagrać na Argentyńczyka, który zajmuje obecnie 202 miejsce w rankingu. Raczej to specjalista od kortów ziemnych chociaż próbuje swych sił na hardzie ostatnio próbował sił w klasyfikacjach w Indian Wells. Dziś jego przeciwnikiem będzie kolejna nadzieja Australijczyków 17 letni Omar Jasika. Zawodnik ten na razie bez sukcesów nawet w Challengerach. Wygrana , ale po kreczu z Ebdenem moim zdaniem to za mało aby faworyzować nastolatka. Trungelliti nailepiej w Challengerze w Dallas półfinał. Moim zdaniem dzisiaj większe szanse na wygraną ma doświadczony Trungelliti co zaczynają przewidywać bukmacherzy bo kursy od rana systematycznie idą w dół.

 

[roxanne]

Pella - Gabashvili 2.27 4/10 pinn

Nie jest soba Gaba w Meksyku, zreszta to zawsze byl kabareciarz a tylko jesli ma wysofa forme moze podskoczyc komus sensownemu. Mimo, ze do tej pory mial w San Luis Potosi dwoch cukierniko-kelnerow to meczyl sie strasznie. 3setowka z Mauricio Astorga a koles ma ranking ponad 1100, wczoraj znow 3 sety z Hansem Podlipnikiem Castillo a trzeba przyznac, ze reprezentant Chile jest obecnie w podlem formie. No i wynik mowi swoje 6-7 6-3 7-6. Dziwny pierwszy tb wygrywal spokojnie Rusek i nagle show. Co mozna powiedziec o obecnej grze Tejmuraza? Przede wszystkim chaos, brak dokladnosci, przecietyn sezon. Gramy na ziemi, jest dosc wolno. Rzuca jest w oczyh jeszcze slaby bh, ktory nie zawsze tak wygladal. Tutaj pilki podnosic gra wolno, mozolnie, bez wyrazu. Pella ostatnie tygodnie slabe, Sao Paulo bylo ok potem trzy wtopy, w SLP wyglada znow niezle. Garza, Krajicek ograni czas na Gabe, ktory nie ma zabardzo argumentow w starciu z Argentynczkiem. Kazdy poprzedni rywal wygralby z Gaba gdyby mial ciut kumiejetnosc i regularnosc polaczona z cierpliwoscia a to akurat Guido potrafi pytanie tylko czy dzis zastosuje ale to jest tenis...

 

[superfrank]

Teymuraz Gabashvili - Guido Pella @2,25 bet365
Wczoraj grałem przeciwko Pelli, na Krajicka, ale nie udało mi się wygrać. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że Krajicek wcale nie zagrał źle, za to Guido postawił poprzeczkę bardzo wysoko. Poza jednym wyjątkiem pewnie utrzymane serwisy, za to Argentyńczyk bardzo często kradł punkty przy serwisie Amerykanina, który przecież dysponuje bardzo dobrym podaniem. Stany 0:15, czy 0:30 były niemal w każdym gemie serwisowym Krajicka. Amerykanin musiał bronić bodajże 15 break pointów. W wymianach Pella wykazywał dużą pewność siebie, nie bojąc się trudnych zagrań, które zresztą musiał wykonywać wiedząc o tym jak dobrym forehandem dysponuje Krajicek. Spotkanie moim zdaniem stało na bardzo wysokim poziomie i to, że Pella pokonał tak cenionego przeze mnie rywala to absolutnie nie był przypadek. Gabashvili ten sezon spędził głównie na hardzie, gdzie radził sobie średnio. Na turniejach ATP szybko pakował walizki, natomiast udało mu się ugrać półfinał w challengerze w Dallas. Ogólnie słaby bilans 6/15, ale trzeba powiedzieć, że grał przeważnie z lepszymi od siebie. Teraz przeniósł się na mączkę do San Luis Potosi i wygrał swoje dwa pierwsze mecze. Nie widziałem ich, więc nie będę lał wody na ten temat. Nawierzchnia clay jest jego ulubioną, co potwierdza wynikami, które notuje najlepsze właśnie na mączce. Ja pamiętam go z ubiegłego roku z turnieju w Monte Carlo, gdzie zaprezentował się bardzo dobrze. Odpadł dopiero w pojedynku z Rafą Nadalem, którego nawet udało mu się przełamać. Od tej pory szło mu w kratkę, raz wygrywał, raz przegrywał, choć trzeba oddać, że przegrywał z bardzo dobrymi zawodnikami, a tych słabszych pokonywał. Pella więc, jeśli chce dziś wygrać musi zagrać na maksimum swoich umiejętności, jeśli powtórzy to co wczoraj, to moim zdaniem ma duże szanse.

 

[dx2]

Bemelmans-Ghem 1 @1.4
Bemelmans bardzo dobrze gra na niwie challangerowej ostatnio. W Miami awansowal do turnieju glownego i naprawde zagral bardz dobry i wyrownany pojedynek z Juanem Monaco zakonczony porazka w 3 setach. Forma jest. Od przyszleg tygodnia powrot na cegle w swiatowym tourze to o czym tu myslec, nic tylko grac. Challanger z pula 100 tysiecy takze jest bardzo dobrze. Nie wiem czy to sluszny tok rozumowania ale w Le Gossier odkad pamietam zawsze bylo wietrznie, Belg ma na pewno bardzo dobry serwis i to raczej powinno pomagac w takich warunkach plus forma sadze ze to powinno dac wygrana faworytowi.

 

[adrian0]

Roger-Vasselin E. - Jasika O.
Tenis - Le Gosier M.-hard | 1 | 1.30 | 6-4, 6-2
Pinnek
Roger-Vasselin E. - Jasika O.
Tenis - Le Gosier M.-hard | 2:0 | 1.80 | 6-4, 6-2
Bet 365
Widać, że doświadczony Edward dobrze się tutaj czuje i na razie idzie jak burza przez turniej w Le Gosier. Pokonał już gładko rodaka Jules Marie (7-6, 6-1 ) oraz równie gładko Marcosa Baghdatisa (6-2, 6-2). W nastepniej rundzie czeka na niego nastolatek z Australii, który w swoim pierwszym europejskim turnieju w tym sezonie radzi sobie całkiem przyzwoicie. Wcześniej wygrywał jednak z zawodnikami przynajmniej półkę słabszymi (druga, trzecia lub niżej w rankingu ATP) od swojego przyszłego rywala. Wszytko wskazuje na to, że 17-latek dostanie dziś dobra lekcję tenisa od starszego i bardziej utytułowanego kolegi i zakończy swój udział w turnieju.

 

[majestro]

Typy na Pelle popieram. Gabashvilli straszliwie się męczy w tym turnieju. Sam proponuję:
Paire Benoit - Edmund Kyle @ 2.65 unibet
Paire w dobrej formie w tym sezonie, wygrał już 3 challangery, ale każda seria musi się kiedyś skończyć i zapowiada się, że tu nie osiągnie podobnego sukcesu bo gra po prostu fatalnie. Mecz poprzedniej rundy z Hernychem to był istny koszmar. Takiej gry to powstydziłby się zawodnik z 500 miejsca w rankingu lub nawet dalej. Wystarczy wspomnieć taką statystykę jak ilość BP. I tutaj uwaga przygotujcie się. W meczu mężczyzn na hardzie ilość BP to uwaga.... gotowi? 40, słownie czterdzieści! To chyba nie wymaga komentarza. Z resztą w poprzedniej rundzie Paire z Midelkopem było 25 BP, w krótkim 2 setowym meczu. To jest jakaś kompromitacja. Sama gra też wyglądała katastrofalnie. Gra na odczepnego, strzały na wiwat, banalne błędy. Bez żadnego zmysłu taktycznego, bez żadnego pomysłu. Trudno to nawet nazwać meczami tenisa, bo to było po prostu bezmyślne walenie w piłkę tenisową na pałę. Hernych prowadził nawet 6:4 w tiebreaku w 3 secie potem miał jeszcze kilka piłek meczowych, ale nie potrafił tego wykorzystać. Jak Paire zagra tak jak w poprzednich meczach to ja tu widzę bardzo łatwą przeprawę dla Edmunda. 20-latek z Wielkiej Brytanii. Nie jest żadnym wielkim talentem, z nie wiadomo jakim potencjałem, ale za to bardzo solidny zawodnik. Zawodnik z dobrym serwisem(tu jeszcze ani razu nie dał się połamać) z dobrą grą na linii końcowej. Solidny forhend i backhend, potrafi utrzymać piłkę w korcie, ale i w ofensywie ma możliwości. Forma bardzo przyzwoita. Jak pokażą to co w poprzednich rundach to się to zakończy szybkim 2:0 do Edmunda.

 

[ted]

Warto na Cunhe pograć, wychowany na akademickich hardach , dobrze gra z kontry a Smith lekkie drewienko + wolny hard tutaj no i po zdobytym tytule często przydarzają się słabsze mecze

 

[el-bet]

Edouard ROGER-VASSELIN v Kyle EDMUND
Typ: Kyle EDMUND @2.81 (Marathon)
Kyle w tym roku w Challengerach granych na Hardzie prezentuje się bardzo dobrze (wygrana w Hong Kongu, QF w Burnie, SF w Irving). Młody Brytyjczyk to gracz, który cały czas się rozwija i nie będzie dla mnie żadnym zaskoczeniem, jeżeli ukończy rok 2015 w pierwszej setce rankingu ATP. Francuz to gracz doświadczony i na pewno nie będzie to łatwy mecz. Ja osobiście oceniam szanse na 50/50 i przy takim kursie do bardzo dobre value.

 

[superfrank]

Ruben Bemelmans - Henrique Cunha @6,00 bet365
Henrique Cunha, do wczoraj nieznany mi zawodnik rozegrał ubiegłego dnia fantastyczny mecz z Johnem Patrickiem Smithem. I nie boję się użyć tak górnolotnego określenia. Zagrał niemalże bezbłędnie. Przede wszystkim mądrze taktycznie, próbował takich zagrań, z którymi przeciwnik sobie nie radził. Doskonale czuł kort, posyłając piłki w okolice końcowej linii, przy czym jak to napisał jeden z użytkowników forum "niewymuszone błędy można było policzyć na palcach jednej ręki". Fakt, że Smith bardzo nisko zawiesił poprzeczkę, ale naprawdę trzeba docenić Cunhę, który wyglądał przy nim jak profesor tenisa, a przecież jest niżej notowany. Rywalem Brazylijczyka będzie Ruben Bemelmans. Belg notuje bardzo dobry sezon, rozegrał bardzo dużo meczów, wszystkie na hardzie i może poszczycić się niezłym bilansem 23/8. Ja widziałem go w tym sezonie raz i akurat trafiłem na mecz, w którym przegrał. Było to starcie w Davis Cup ze sporo niżej klasyfikowanym reprezentantem Szwajcarii Laaksonenem. I tam prowadząc 2-0 przegrał 2-3. Laaksonen po dwóch pierwszych setach wyraźnie poprawił swoją grę, grał agresywnie, popełniał mało błędów i Bemelmans kompletnie się pogubił. Jest więc nadzieja przed dzisiejszym spotkaniem, że będący w dobrej formie Belg może zanotować momenty słabości, które może wykorzystać regularny Cunha. Po tym kursie warto spróbować poszukać niespodzianki w tym meczu.

 

[mad3rs]

Cunha ma wielki potencjał i wiadomo to nie od dziś - owszem, może powalczyć z Bemelmansem, jednak twoją analizę ciężko popierać, identyfikować się z nią, jeśli opierasz się na meczu Belga z Laaksonenem, gdy Ruben od trzeciego seta grał z kontuzją..
Hen to świetny przebijak, bardzo dobry taktyk, wie w którym momencie trzeba atakować - ogólnie rzecz biorąc gra w Gwadelupie turniej życia.

 

[tie-break]

Pella Guido-Duckworth James 1, Bet365 2.20

6:3, 6:3

VS.

Mecz niebawem ponieważ o 22 także analiza na szybkiego pisana. Pella to typowy ziemniak który czuje się najlepiej na kortach ziemnych i pewnie już nigdy to się nie zmieni. Niegdyś 75 rakieta świata a w chwili obecnej aż 199 pozycja. Lecz na szczęście dla niego powoli wraca do swojej formy. W tym turnieju doszedł do półfinału pokonując po drodze Garzę, Krajicka i wczoraj Gabashviliego. Oglądałem wczorajszy mecz z Gabą i byłem w szoku w pierwszym secie wielką nieporadnością Guido. Nie udawało mu się praktycznie nic ponieważ nie trafiał serwisem, piłki wyrzucane były co chwilę na auty albo wrzucane w siatki, źle się jakoś poruszał na korcie a przeciwnik robił co chciał. Lecz Argentyńczyk wygrał suma summarum 2:6, 6:4, 6:3 i poza kilkoma zastojami grał zupełnie inaczej niż w pierwszym secie. Grał tak jak za swoich najlepszych czasów czyli serwis z lewej ręki bardzo wyrzucający, w wymianach bardzo agresywnie i płasko. Jego przeciwnikiem będzie o dwa lata młodszy Duckworth. James jest uniwersalnym zawodnikiem który potrafi grać na twardej jak i na ziemnej nawierzchni. Australijczyk ma niezły sezon ponieważ w Brisbane pokonał niespodziewanie Simona oraz Nieminena, zaliczył również finał Kolkata challenger, II runda Indian Wells, II runda Miami. Tutaj gra dość solidnie i na pewno wygrana z ziemniakiem Menendezem 6:1, 6:4 dała mu dużo pewności siebie. Wyspiarz na dniach wdarł się do pierwszej setki i obecnie jest 97. Nie jest wysoki ponieważ ma 183 cm wzrostu ale serwis ma silny lecz wiadomo na clyau to będzie mniejsza zagrożenie. Potrafi trzymać długo piłkę w korcie jak i ma uderzenie kończące. Uważam,że w tym meczu wygra Pella ponieważ jest bardziej doświadczonym zawodnikiem na mączce, w tym turnieju ponownie gra swój tenis. Na pewno nie będzie mu łatwo ale kurs warty ryzyka.