>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

The Masters 9-16.01.2011

Status
Zamknięty.
D 0

devsiok

Użytkownik
bez urazy, dajcie sobie Panowie spokój ze snookerem, bo kompletnie się na nim nie znacie. Wiedzieć kto to O&#39;Sullivan to nie znaczy znać się na snookerze. Na forum wchodzi tylu ludzi nie znających się na sporcie i grają wasze typy, odpuśćcie im niepowodzeń.
Brawo Bladiwolf za konkretna wypowiedz
Panowie na bilardzie sie troche znam co prawda na pool bilardzie ale w snookera tez czasem grywam pare pol turow zaliczylem wiec majac delikatne doswiadczenie w tej dziedzinie sportu odwaze sie wypowiedziec na temat snookera w ostatnim czasie. To co ostatnio ogladam to podchodzi pod zniewage snookera. Za pszeproszeniem kazdy idiota zauwazyl ze Murphy podlozyl sie Coupowi w przed chwila zakonczonym meczu takich bil jak murpchy spudlowal w ostatniej partii (treningowa do naroznika potem pudlo do srodka i podwojne zbicie przy odstawnej grajac prawa rotacje a kiedy trzeba bylo grac lewa) chyba ja bym nie spodlowal a zaryzykuje sie stwierdzic ze wbijam takie 9 na 10 to samo sie tyczy Osullivana tez ewidentnie podlozyl sie Allenowi a wczesniej Binghamowi (nie wiem jak dokladnie pisze sie jego nazwisko) nie widzialem w sumie jak wygladaly porazki innych faworytow. Nie rozumiem tylko jednego przeciez to jest turniej masters. Powoli przestaje wierzyc w czystosc w sporcie. Czolowi gracze podkladaja sie, Higgins sprzedaje frejmy ... Jedno jest pewne, na Robertsona mozna do konca stawiac. Chlopak jest honorowy jak startuje w zawodach to po to zeby je wygrac. Jak nie chce mu sie grac to poprostu nie startuje. reszte proponuje omijac szerokim lukiem a kase przeznaczyc na postawienie np Barcelony z handicapem lub Real.
 
michau 84

michau

Forum VIP
Dlaczego znowu szukacie jakiegoś drugiego dna w tych wynikach? Panowie to jest turniej Masters, tu gra 16 osób, które są najlepsze na świecie. Więc według mnie porażka numeru 1 nawet z 16 nie powinna być mega sensacją. Niespodzianką co najwyżej. Nie zawsze się wygrywa, bo nie zawsze jest forma. Pomijam styl w jakim przegrywali poszczególni gracze bo nie widziałem wszystkich spotkań. Żadna przypadkowa osoba nie gra tutaj, więc wszystko jest możliwe.

Co nie zmienia faktu, że typersko Masters jak na razie wygląda kiepsko. O ile w UK szło bardzo dobrze to tutaj jest zupełnie odwrotnie. Wczoraj oglądałem końcówkę pojedynku Murphy - Cope. Generalnie tak jak miszcz Jewtuch mówił, że skuteczność wbić na poziomie 70-80%, a sam Hendry który przegrał wbijał na poziomie ~90% i przegrał 6-3. I gdzie tu sprawiedliwość?

Dziś zaczynamy ćwierćfinały, więc oto wyniki pierwszej rundy:


Mark Selby - Mark King 4-6
Allister Carter - Peter Ebdon 5-6
Mark Williams - Ding Junhui 4-6
John Higgins - Graeme Dott 4-6
Stephen Maguire - Marco Fu 4-6
Ronnie O&#39;Sullivan - Mark Allen 4-6
Shaun Murphy - Jamie Cope 3-6
Neil Robertson - Stephen Hendry 6-3


Dziś pierwsze dwa ćwierćfinały:
14:30 Ding Junhui - Graeme Dott
20:00 Jamie Cope - Mark King

W pierwszym meczu zwycięzcy typować nie będę, najlepszym wyborem wydaje się być over. Cope natomiast po tym co pokazał wczoraj, mam nadzieję, że przegra dziś z Markiem, który był dużo bardziej solidny w meczu z Selbym. over [email protected] + King @2.10 bwin. Może dziś passa zostanie przełamana? Aż się odechciewa rozpisywać jak nic nie wchodzi ;)
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
No maskara faworytów faktycznie,po Grubasku się tego nie spodziewałem.Chociaż komentatorzy z BBC już po pierwszej przerwie mówili(było 1-3),że Murphy zgłaszał jakieś uwagi co do stołu,że od kiedy pamięta na takim kiepskim suknie nie grał.No ale stół dla obu był taki sam.Cope niczego nie zagrał wspaniałego,po prostu Shaun chybiał takie proste bile że nie mógł wygrać.W ćwierćfinale chyba warto zagrać przeciwko Cope,czyli na Kinga.A w pierwszym meczu dnia spotkają się Junhui z Dottem. Ja gram Dotta po kursie 2,2. Zagrał piękny mecz w 1 rundzie,angielscy komentatorzy byli zachwyceni i mówili,że jest w mega formie według nich.Zobaczymy czy się nie mylili.
typ: Dott@2,2
 
snajp 897,7K

snajp

Użytkownik
Aż się odechciewa rozpisywać jak nic nie wchodzi
Dokładnie!!! Ja to się już boję cokolwiek napisać żeby się nie zbłaźnić.
Popieram typ na Kinga oraz +9,5 w meczu Ding - Dott
Dzisiaj będzie nowe sukno na stołach tak że zobaczymy.
Nie obstawiam na razie nic,pogram live. Wczoraj w obu spotkaniach na live nic nie zagrałem po prostu się nie dało,to była masakra.
 
buktyper 3

buktyper

Użytkownik
Mi właśnie Masters bardzo dobrze do tej pory wchodzi. Prawie stuprocentowa skuteczność, prawie, bo zawiodłem się całkowicie na &quot;Osie&quot; - pomyślałem, że kiedyś przecież musi wygrać, a w rankingu zresztą spada, więc czas najwyższy. Marco Fu z Maguirem weszło, Ding Junhui z Williamsem @1,85 również, tak jak Robertson z handicapem z Hendrym po 1,90 i przewidzialem też wygraną Ebdona, ale przez przypadek tego nie zagrałem. Więc dla mnie jak na razie jedyną niespodzianką jest wspomniany &quot;Osa&quot; no i porażka Selbiego właśnie z rewelacyjnym Kingiem. Na dzisiaj myślę, że warto choćby spróbować zwycięstwo Kinga po 2,00. Nie mam bladego pojęcia, czemu Cope akurat tutaj jest faworyterm w tym starciu. King w 1 rundzie spisał się o wiele lepiej, i miał zdecydowanie więcej czasu na odpoczynek, Cope gra 2 dzien z rzedu.Nie jest też aż jakimś dobrym snookerzystą, żeby mógł być faworytem do znalezienia się przynajmniej w 1/2 turnieju w Masters. Sądze więc, że Kingowi uda się wygrać, prezentował się naprawdę o wiele lepiej, a jak wiadomo Cope&#39;owi też nieco sprzyjało szczęśćie w meczu z Murphym.
Drugi typ to dużo partii w meczu Dotta z Dingiem. Myślę, że bez większej analizy. Digna stać na wygranie co najmniej 4 partii. Wątpię, aby tutaj doszło do jakiegoś nokautu, zapowiada się dość wyrównany mecz. Liczę na wymianę ciosów, a kto wygra? Nie mam pojęcia, choć Dott ma zdecydowanie lepszą psyhikę i wszystko zależy od początku spotkania, od głowy niewątpliwie utalentowanego Chińczyka. Kurs nieco niższy niż na wygraną Kinga, ale i tak wysoki - over 9,5 @1,70.
Podam też typy już na jutro. Zwycięstwo Robertsona po 1,60. Myślę, że po takim kursie biorę wygraną Neila w ciemno. Świetnie grał wczoraj, jest jak juz ktos wspomnial honory, potrzebuje punktow do rankingu, by byc na szczycie. I na pewno w każdym spotkaqniu walczy o zwycięstwo, a tym bardziej w Masters. Allen grał za to naprawdę mizernie w pojedynku z &quot;Osą&quot;, bardzo mizernie, pełno błędów popełniał, choć był skuteczny, bo ostatecznie z nim wygrał. Ogólnie mam o nim dobre zdanie, ale przynajmniej jutro - uwazam, ze czeka go przegrana. Allenowi co, jak co, ale wbijania wysokich brejkow przy jednym podejsciu odmowic nie mozna, dlatego przy kursie 1,40 na Robbo bym sie zastanawial, ale tak - polecam.
I ostatni mecz, zapewne najdłuższy, choć nie wiadomo. Ebdon grał Cartera, a Fu Maguire&#39;a zgodnie z moimi oczekiwaniami. Spotkali się razem. Fu gral znacznie lepiej i powraca chyba do naprawdę dobrej dyspozycji. Ebdon ma szanse na wygranie, bo gra złosliwy, dlugi i niezwykle zwariowany snooker, ale moze mowic o sporym pechu, że trafił na moim zdaniem najbardziej spokojnego, a co najwążniejsze najbardziej cierpliwego zawodnika z całej stawki. A cierpliwość w starciu z Ebdonem jest po prostu bezcenna. Do tego Fu jest w dobrej formie. Azjata nie ryzykuje ataków na maksa i gra rozsądnie - po prostu jak nie widzi niczego do wbicia, to stawia snookerów. A jak widzieliśmy w meczu z Maguire&#39;em stawianie snookerów wychodzi mu perfekcyjnie. Na wygraną Fu przynajmniej w totomixie jest kurs 1,70.
Razem Kurs ogólny: 9,25
 
T 205

tomz

Użytkownik
Ja bym chyba dziś zaryzykował Kinga.Nie wiem czemu.Poprostu odnoszę wrażenie że Mark zaprezentował się solidniej od Copa w pierwszej rundzie.Śmiem stwierdzić że King miał lepszego przeciwnika(Selby) niż Cope (zagrał z Murphym).Według mnie Cope wygrał w dużej mierze dzięki słabej lub jak kto woli bardzo słabej grze przeciwnika.Jestem niemal pewien że Jamie przegrał by wczorajsze spotkanie gdyby za przeciwnika miał kogoś kto by się prezentował solidniej choć troszkę niż Murphy.Dużo pomyłek Copa na bilach treningowych tylko mnie utwierdza iż King ma szanse odnieść zwycięstwo.Ponadto na uwagę zasługuje bardzo wysoki break Kinga w pierwszym meczu(bodajżę 139).To doby prognostyk.Kolejnym czynikiem może mieć fakt iż to że King miał sporo czasu na odpoczynek po meczu pierwszej rundy natomiast Cope będzie miał około 20 godzin.
Jeśli chodzi o poprzedni Masters rozgrywany rok temu wystąpił tylko Mark King gdzie przegrał z Maguirem 6-3.Cope nie wystąpił ponieważ nie znalazł się w czołowej 16 rankingu.Mark King prezentuje moim zdaniem nieco stabilniejsza formę od dłuższego czasu niż Cope i uważam że to on może wygrać dzisiejszy mecz.Oczywiście żaden pewniak to nie jest(według bukmacherów faworytem jest Cope jednak jak pokazuje tegoroczny Masters faworyt to tylko domieszka która widnieje na papierze)
13.01.2011 20:00 King M.-Cope J.(CF) 1.95 1.67
Myślę że kurs warty próby,ja zaryzykuje
 
phillips 1,5K

phillips

Użytkownik
popieram typ na Marka Kinga, dużo już o nim zostało napisane, więc ja dodam od siebie:
Fu - Ebdon @ 2,1
Peter rozegrał z Carterem bardzo dobre zawody, grał ultraofensywnie, dużo ryzykował, zwykle trafiał jednak najważniejsze bile. Marco wygrał z Maguirem dzięki fatalnej formie przeciwnika, który wyglądał na gościa, który przez tydzień z rzędu balował ;) Tutaj nie będzie zmiłuj i Ebbo powinien rozstrzygnąć to na swoją stronę.
Robertson - Allen over 9,5 @ 1,75
Obaj w dobrej formie (jak na te stojące na niezbyt wysokim poziomie zawody), więc powinno być sporo walki. Jeden i drugi nie ma tendencji do oddawania meczów bez prób powrotu, stawiam zatem na wynik co najmniej do 4 dla któregoś z zawodników.
 
michau 84

michau

Forum VIP
Chociaż komentatorzy z BBC już po pierwszej przerwie mówili(było 1-3),że Murphy zgłaszał jakieś uwagi co do stołu,że od kiedy pamięta na takim kiepskim suknie nie grał.No ale stół dla obu był taki sam.
Cope też coś w pewnym momencie reklamował jak grał odstawną. Więc może coś było nie tak ze stołem/suknem, skoro obydwaj narzekali.


Nie jest też aż jakimś dobrym snookerzystą, żeby mógł być faworytem do znalezienia się przynajmniej w 1/2 turnieju w Masters.
Na jakiej podstawie tak sądzisz?

Zwycięstwo Robertsona po 1,60. (...)potrzebuje punktow do rankingu, by byc na szczycie.
A wiesz, że to jest turniej nierankingowy? Poza tym, tylko on potrzebuje punktów? Każdy walczy o punkty. Tyle że w turniejach rankingowych. Tutaj grają o prestiż i o kasę.

Allen grał za to naprawdę mizernie w pojedynku z &quot;Osą&quot;, bardzo mizernie, pełno błędów popełniał, choć był skuteczny, bo ostatecznie z nim wygrał.
To jak w końcu? Mizerny czy skuteczny? :|

I gratuluję trafionych typów. Szkoda tylko że napisałeś o nich jak się zakończyły wszystkie spotkania ;)
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Właśnie zakończył się 2 dzisiejszy pojedynek.Cope rozbił Kinga 6-1.Obejrzałem cały mecz i nie wiem co o nim myśleć.King nic nie trafiał,jak na zawodnika z czołówki światowej to grał jak totalny amator,nie umiem tego nazwać.Nie widziałem jego meczu z Selby&#39;m,ale podobno grał świetnie.Widziałem natomiast wczoraj Cope&#39;a który grał beznadziejnie,ale wygrał jeszcze gorszym Murphym.Oglądam snookera od kilku lat w angielskiej BBC,staram się słuchać komentarza i wyciągać z niego wnioski.Jednak coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu,że snooker to nie sport dla bukmacherki. Nie podejrzewam nikogo o ustawianie meczy czy coś podobnego. To są po prostu ludzie i w ciągu 24 godzin potrafią z genialnej gry przejść do amatorszczyzny przez duże A.Dlatego kończę ze stawianiem na snookera,będę go oglądał z mniejszą adrenaliną ale nadal to piękny sport.No i będę czytał te wasze typy i trzymał kciuki za niezłomnych graczy;)
 
T 205

tomz

Użytkownik
Ja bym chyba dziś zaryzykował Kinga.Nie wiem czemu.Poprostu odnoszę wrażenie że Mark zaprezentował się solidniej od Copa w pierwszej rundzie.Śmiem stwierdzić że King miał lepszego przeciwnika(Selby) niż Cope (zagrał z Murphym).Według mnie Cope wygrał w dużej mierze dzięki słabej lub jak kto woli bardzo słabej grze przeciwnika.Jestem niemal pewien że Jamie przegrał by wczorajsze spotkanie gdyby za przeciwnika miał kogoś kto by się prezentował solidniej choć troszkę niż Murphy.Dużo pomyłek Copa na bilach treningowych tylko mnie utwierdza iż King ma szanse odnieść zwycięstwo.Ponadto na uwagę zasługuje bardzo wysoki break Kinga w pierwszym meczu(bodajżę 139).To doby prognostyk.Kolejnym czynikiem może mieć fakt iż to że King miał sporo czasu na odpoczynek po meczu pierwszej rundy natomiast Cope będzie miał około 20 godzin.
Jeśli chodzi o poprzedni Masters rozgrywany rok temu wystąpił tylko Mark King gdzie przegrał z Maguirem 6-3.Cope nie wystąpił ponieważ nie znalazł się w czołowej 16 rankingu.Mark King prezentuje moim zdaniem nieco stabilniejsza formę od dłuższego czasu niż Cope i uważam że to on może wygrać dzisiejszy mecz.Oczywiście żaden pewniak to nie jest(według bukmacherów faworytem jest Cope jednak jak pokazuje tegoroczny Masters faworyt to tylko domieszka która widnieje na papierze)

13.01.2011 20:00 King M.-Cope J.(CF) 1.95 1.67

Myślę że kurs warty próby,ja zaryzykuje
To był mój pierwszy i zarazem ostatni typ Mastera z którym się podzieliłem.Wstyd mi i przepraszam jeżeli ktoś sie zasugerwoał.
Turniej -Kabaret trochę.

Pozdrawiam
 
snajp 897,7K

snajp

Użytkownik
Peter rozegrał z Carterem bardzo dobre zawody
I tu bym dodał że jeszcze na dodatek był chory.Fakt faktem że Carter nic wielkiego nie pokazał a Fu??? Wystartował jak rakieta i prowadził 5:1.Potem coś się zacięło ale opanowany Marco nie dał już sobie odebrać zwycięstwa.Ebdon będzie miał ciężko wyprowadzić Fu z równowagi a na tym przeważnie polega Jego podejście do przeciwnika.
Jestem za Peterem ale myślę że Marco wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.
Robertson - Allen over 9,5 @ 1,75 Obaj w dobrej formie (jak na te stojące na niezbyt wysokim poziomie zawody)
Czy Allen jest w dobrej formie ?W/g mnie nie za bardzo, to O&#39;Sa był słaby i gdyby nie to,Mark teraz by oglądał zawody z trybun.
Trudny mecz do typowania ale zaryzykowałbym -1.5 na Kangura.
 
buktyper 3

buktyper

Użytkownik
No niestety wczoraj klapa. Dott mnie nie zawiódł, bo jednak może mówić o jakimś tam pechu, miał ogromne szanse na wygranie co najmniej w sumie az 4 partii, ale tylko w dwoch frejmach udalo mu sie zwyciezyc. Szczegolnie w tej partii, co przy fantastycznym rozbiciu trójkata, biala bila była styczna. Poza tym Dott pokazal, ze taktykiem, takim jak Ebdon to on z pewnością nie jest. Kinga nie ma juz jednak jak bronic - zawiódł mnie bardzo i nie ma tutaj usprawiedliwienia. Jest to moja ogromna pomyłka, był niewątpliwie gorszy od Cope&#39;a, choć zaimponował mi swoją ambicją i walecznością. King próbował jeszcze przechylic szanse na swoja korzysc, gdy brakowalo mu az 4 snookerów na remis w danej partii (!). Niebywałe i za to należą się brawa, ale tak poza tym to... wiadomo. Ogromny zawód i wyniku 6-1 dla Cope&#39;a sie po prostu nie spodziewalem.
Swoich typow na dzisiaj, ktore podalem wczoraj nie zmieniam. No - może poza jedną kosmetyczną poprawką.
Po staremu zostaje tutaj - Zwycięstwo Robertsona po 1,60. Myślę, że po takim kursie biorę wygraną Neila w ciemno. Świetnie grał wczoraj, jest jak juz ktos wspomnial honory. I na pewno w każdym spotkaqniu walczy o zwycięstwo, a tym bardziej w Masters. Allen grał za to naprawdę mizernie w pojedynku z &quot;Osą&quot;, bardzo mizernie, pełno błędów popełniał, choć był skuteczny, skuteczny w sensie, ze mimo tylu bledow, udalo mu sie wygrac to spotkanie. Ogólnie mam o nim dobre zdanie, ale przynajmniej dzis - uwazam, ze czeka go przegrana. Allenowi co, jak co, ale wbijania wysokich brejkow przy jednym podejsciu odmowic nie mozna, dlatego przy kursie 1,40 na Robbo bym sie zastanawial, ale tak - polecam.

I ostatni mecz, zapewne najdłuższy, choć nie wiadomo. Ebdon grał Cartera, a Fu Maguire&#39;a zgodnie z moimi oczekiwaniami. Spotkali się razem. Fu gral znacznie lepiej i powraca chyba do naprawdę dobrej dyspozycji. Ebdon ma szanse na wygranie, bo gra złosliwy, dlugi i niezwykle zwariowany snooker, ale moze mowic o sporym pechu, że trafił na moim zdaniem najbardziej spokojnego, a co najwążniejsze najbardziej cierpliwego zawodnika z całej stawki. A cierpliwość w starciu z Ebdonem jest po prostu bezcenna. Do tego Fu jest w dobrej formie. Azjata nie ryzykuje ataków na maksa i gra rozsądnie - po prostu jak nie widzi niczego do wbicia, to stawia snookerów. A jak widzieliśmy w meczu z Maguire&#39;em stawianie snookerów wychodzi mu perfekcyjnie. Wcześniej myślałem o wygranej Fu po 1,70, teraz jednak jestem do niego jeszcze bardziej przykonany, i zdarzenie, że Fu wygra co najmniej 6-4, a więc +1,5 po 2,10 zdaje się być według mnie promocją, ale zobaczymy.
Pozdrawiam
 
T 205

tomz

Użytkownik
Fu naprawdę zaskakuje.Może i Ebdon nic nie gra ale tak czy inaczej azjata prezentuje się bardzo fajnie.
Co myślicie na temat meczu Allen-Fu.Pomijam tu stawianie pięniędzy,poprostu zapowiada się naprawdę ciekawy mecz .Bukmacherzy faworyzują Allena ale myślę że Marco nie jest na straconej pozycji.Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
W drugim półfinale Ding powinien bez problemu wygrać,nawet może handicapem -1,5.Cope mnie zupełnie nie przekonuje.
 
snajp 897,7K

snajp

Użytkownik
Marco może powrócić w wielkim stylu ale to są tylko moje takie tam gdybania.
Jeszcze raz zacytuję to co wcześniej napisałem,Marco wraca do swojej pięknej gry i jeżeli przegra z Allenem to ja już nie wiem.Allen w/g mnie absolutnie nie zasługuje na finał.Nie dość że tego gościa nie trawię to jak na złość ślizga się tak w tym Mastersie że jasna cholera mnie bierze ????
To dopiero będą jajca jak będziemy mieć dwóch Azjatów w finale a to jest całkiem możliwe.
 
buktyper 3

buktyper

Użytkownik
No Fu wtedy ładnie wszedł z handim po 2,10. Dzisiaj jednak go już nie grałem, nie mogłem jakoś wybrać żadnego typu na jego pojedynek z Allenem. Zagrałem za to Dinga +1,5 @1,75. Cope mnie wogóle nie przekonuje i jeśli kogoś zdaniem Allen nie zasługuje na finał, czy półfinał, to co dopiero Cope. Allen jednak wygrał z &quot;Osą&quot; i znajdującym się i tak w dobrej formie &quot;Kangurem&quot;. Cope zaś mimo 6-1 z Kingiem zupełnie do mnie nie trafia. Już z Murphym popełniał dużo błędów i mial sporo mysle przypadkowych zagran. Moim zdaniem szykuje sie nam 1 w historii azjatycki finał.
 
T 205

tomz

Użytkownik
I będziemy świadkami pierwszego azjatyckiego finału.Ding-Fu.No naprawdę zapowiada się ciekawy mecz.Pozwolę sobie o krótkie podsumowanie dotychczasowych meczy tych dwóch panów.
To czym zaimponował mi Fu to gra na odstawne i cała gra taktyczna.W którymś meczu (nie pamiętam w którym) naprawdę pokazał klasę światową w tych zagraniach.Nawet dziś w jednej z partii potrzebował bodajże 2 snokerów,grali z Allenem na kolorowych dobre kilkanaście minut,Marco odrobił 5 pkt ,dalej już nie dał rady.Co dalej o Fu.Przekonuje mnie u niego ostatnio to iż nie popełnia prostych błędów,wykorzystuje często nadarzające się sytuacje na wygranie partii jednym podejściem.Co dalej...Napewno brejki.Tylko w półfinale:130,97,136,z ebdonem kolejne dwie bodajże.Naprawdę Fu zaskakuje.
Co do Dinga.Na początek również pewność,spokój i wykorzystywanie sytuacji do szybkiego wygrania partii jednym podejściem.W turnieju kilka setek.Ding...&quot;maszyna do wbijania&quot;-myślę że to stwierdzenie coraz bardziej może odzwierciedlać to w jaki sposób gra Ding.
Zapowiada się naprawdę ciekawy finał.Możemy być świadkami kilku wysokich brejków.Mogą decydować pojedyńcze zagrania i błedy.Każdy błąd może być na wagę partii.
Osobiście kibicuje Fu.Bądź co bądź po Dingu można było się spodziewać że będzie grał dobrze,ale Fu jest dla mnie zupełnym zaskoczeniem.
Co do typów.Over frejmowy ?
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Po kursie 1.4 na Dinga nie opłaca się stawiać, choć chyba on jest faworytem. Mecz powinien być wyrównany, cios za cios. Obu wbijanie wysokich brejków wychodzi w tym turnieju. Ja bym pograł właśnie overek na liczbę setek. 2-3 setki powinny tu paść bez problemu.
 
T 205

tomz

Użytkownik
No po takim kursie to nie ma takiej możliwości.Ja bym zaryzykował na Fu.Za niewielkie pieniądze ale bym zaryzykował.Jednak jeśli stawiać coś grubiej to według nie over 15,5 partii lub jak mówisz over 2,5 setki.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Ten dzisiejszy Azjatycki mecz w snookera to momentami przypominał jakiś amatorów bilarda. Oglądałem parę frejmów tego meczu i aż odechciało mi się go oglądać. Bardzo słaby pojedynek w wykonaniu obydwu panów. Trochę byłem zaskoczony, bo Fu wcześniej wygrał 6:0, a dziś momentami jego skuteczność długich bil ledwo co przekraczała 13%.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom