#8
Murray vs Groth under 33.5 1xbet 1.6 2/10
(6:0 6:4 6:1)
1.2
Szkot w 1. rundzie bez żadnych problemów poradził sobie z nie takim złym w końcu Alexem Zverevem. 6:1 6:2 6:3 doskonale odzwierciedla jaki to był spacerek dla Andy'ego. W obronie ciężki do ruszenia, a jak trzeba było przyspieszyć od 2. seta, to to robił. Jutro zagra oczywiście z zawodnikiem o dużo większej mocy na serwisie, ale w polu to nie będzie nic ciekawego- sporo ryzyka, ale raczej niewielkie tego efekty. Groth w 1. rundzie wygrał z faworyzowanym Mannarino, ale ten grał tak niezdecydowanie w swoich akcjach, że to nie jest jakiś wielki sukces Kangura. Trzeba wspomnieć, że ten serwismen dawał się przełamywać po jednym razie w 1. i 2. secie, w trzecim dwa i dopiero w czwartym nie stracił swojego podania. Jeśli ktoś taki jak Mannarino łamie Grotha 4 razy w 4 setach, to Murray powinien spokojnie przynajmniej raz na set wyjść zwycięsko w gemie returnowym. Jak wiadomo, return to jego wielka siła, dosyć łatwo składa takich serwismenów jak Isner czy Karlovic, więc z Grothem powinno być tam bardziej spokojnie. Do zrobienia undera potrzeba np. dwóch setów z jednym łamaniem, a to powinien być plan minimum dla Murraya (czyli np. 7:6 6:4 6:4).
#9
Thiem vs Goffin 1 @1.65 Pinnek 3/10
(1:6 6:3 6:7 5:7)
3
Austriak zagrał kolejny świetny mecz- nawet jak Almagro zaczęły wychodzić petardy z głębi kortu to ciężko było mu coś skończyć, tak dobrze dobiegał do piłek Thiem i je kontrował. Ciężko znaleźć jakieś minusy w grze Dominica póki co. Ma w dodatku jeszcze mały zapas przy serwisie, który dzisiaj nie odzwierciedlał 100% jego możliwości. Goffin to talent, ale ma sporo problemów przy swoim serwisie, tak ogólnie jak, tak jeszcze bardziej w tym turnieju. Ze Stakhovskim tracił podanie 5 razy w 4 setach, z Dzumhurem aż 8 razy w 4 partiach. W dodatku średnio to wygląda póki co z głębi kortu. Oczywiście może to się zmienić już w następnym meczu, ale nawet jeśli tak się stanie, to Thiem pokazując swoją dotychczasową grę powinien wygrać.
#10
Isner vs Granollers 1 (6:3 7:6 7:6)
Sousa vs Giraldo 1 (6:3 7:5 3:6 6:1)
Muller vs Millman 1 (6:4 4:6 2:6 6:4 5:7)
AKO: 2.27 1xbet 2/10
2
Isner zagrał dobry mecz z Janowiczem, ten stawił opór ale wobec takiego serwisu i pewnego kończenia za krótkich piłek, raczej nie miał za wiele szans. Granollers zagrał patologiczny mecz z Ebdenem i jakoś nie widzę ciągle tej jego starej, dobrej formy.
Sousa bardzo dobry mecz z Kukuszkinem, jak zwykle bardzo agresywny
tenis, w dodatku dał się przełamać tylko raz i to dzięki temu, że Mikhail zagrał perfekcyjnego gema. Zaraz później zresztą Sousa zrobił 1:3 -> 6:3. Giraldo to bardzo chimeryczny zawodnik, w dodatku na hardzie potrafi przegrać praktycznie z każdym. Bardzo ciężko będzie mu wygrać więcej niż 1 seta z kimś tak charakternym jak Sousa.
Muller zagrał dreszczowca z Fogninim- tam zaprezentował się całkiem fajnie, ale to i tak nie jest główny powód mojej gry na niego. Jego przeciwnik, Millman, powinien być już poza turniejem, ponieważ grał fatalnie z karłem Schwartzmanem, tyle że ten zmuszony był do kreczu przez kontuzję. Zero serwisu, z głębi kortu ciągle minimum metr od linii, bardzo rzadko przyspieszał. Na returnie średnio, a przecież wiemy jaki serwis ma Muller. Im dalej w mecz, tym niby grał lepiej, ale porównując ten poziom do meczu Fog vs Muller to...