djfejs
Użytkownik
Witam serdecznie!
Jestem nowym użytkownikiem na forum, ale praktycznie od 2007 roku śledzę wątki tutaj. Bukmacherką zajmuję się od 14 lat z różnym skutkiem
Ale do rzeczy.
Chciałbym Wam przedstawić najskuteczniejszy "system" jaki kiedykolwiek przyszedł mi do głowy. Testowałem go przez 150 kolejnych progresji z czego 141 zakończyło się wygraną grając średnio 5 progresji dziennie. Więc moja skuteczność wyniosła 94%.
Założenia naszej progresji:
-Gramy dutching'iem na wygraną serwującego w gemie kolejno do 0:15:30
w google znajdziecie kalkulator
kurs łączny oscyluje w okolicach 1,45-1,65
-Nie gramy meczy deblowych, tylko i wyłącznie single!
-Nasz bank MUSI wynosić 100j
-Łączny koszt jednej progresji podzielonej na 3 etapy to 3,5j czyli tylko 3,5% naszego budżetu( z góry mówię, że dla mnie 1j=100e)
-1. etap gramy za 0.5j, 2. etap 1j 3. etap 2j.
-każdy etap dzieli się na 2 progi:
1. Gdy wygrywamy stawiamy przy następnym serwisie naszego zawodnika jego win w całym gemie (kurs ok 1,25-1,35) za całą wygraną z progu pierwszego.
2. Jeśli przegrywamy na 1 progu lub drugim wchodzimy na 2 etap itd.
- nasza progresja kończy się na 3 etapie, jeśli nie wygramy
- średni kurs etapu daje nam około 2
Trochę faktów na temat mojej progresji
Grając na zwycięstwo kolejno do 0:15:30 naszego zawodnika pokrywamy 37,5% możliwych wyników w gemie, a atut serwującego daje nam dużo większe prawdopodobieństwo wygranej( z czego co zaobserwowałem po 150 progresjach około 85% gemów kończy się wygraną naszego zawodnika). Z tego tytułu uzyskałem 39j na , bo:
Wygrana z 141 progresji po średnim kursie 2 daje nam 70,5 j zysku
Przegrana 9 progresji po koszcie 3,5 daje nam 31,5 straty
A dla mnie to 3900e w ciągu tylko jednego miesiąca
Najważniejszy jest nasz budżet, który jak wspomniałem wcześniej musi wynosić 100j, gdyż niestety może przyjść odchylenie standardowe, a to pomaga nam zabezpieczyć się na 28 kolejnych kroków progresji. Nie wierzę w pojęcie czarnej serii :razz:
Co do doboru naszego zawodnika lub zawodniczki do progresji, to przedstawię założenia w dalszej części tematu, gdyż oceniam to po obserwacji przebiegu bieżących spotkań.
Postaram się przedstawić typy i przebieg w tym temacie na najbliższe progresje.
Zapraszam do dyskusji i testowania!
Jestem nowym użytkownikiem na forum, ale praktycznie od 2007 roku śledzę wątki tutaj. Bukmacherką zajmuję się od 14 lat z różnym skutkiem
Ale do rzeczy.
Chciałbym Wam przedstawić najskuteczniejszy "system" jaki kiedykolwiek przyszedł mi do głowy. Testowałem go przez 150 kolejnych progresji z czego 141 zakończyło się wygraną grając średnio 5 progresji dziennie. Więc moja skuteczność wyniosła 94%.
Założenia naszej progresji:
-Gramy dutching'iem na wygraną serwującego w gemie kolejno do 0:15:30
w google znajdziecie kalkulator
kurs łączny oscyluje w okolicach 1,45-1,65
-Nie gramy meczy deblowych, tylko i wyłącznie single!
-Nasz bank MUSI wynosić 100j
-Łączny koszt jednej progresji podzielonej na 3 etapy to 3,5j czyli tylko 3,5% naszego budżetu( z góry mówię, że dla mnie 1j=100e)
-1. etap gramy za 0.5j, 2. etap 1j 3. etap 2j.
-każdy etap dzieli się na 2 progi:
1. Gdy wygrywamy stawiamy przy następnym serwisie naszego zawodnika jego win w całym gemie (kurs ok 1,25-1,35) za całą wygraną z progu pierwszego.
2. Jeśli przegrywamy na 1 progu lub drugim wchodzimy na 2 etap itd.
- nasza progresja kończy się na 3 etapie, jeśli nie wygramy
- średni kurs etapu daje nam około 2
Trochę faktów na temat mojej progresji
Grając na zwycięstwo kolejno do 0:15:30 naszego zawodnika pokrywamy 37,5% możliwych wyników w gemie, a atut serwującego daje nam dużo większe prawdopodobieństwo wygranej( z czego co zaobserwowałem po 150 progresjach około 85% gemów kończy się wygraną naszego zawodnika). Z tego tytułu uzyskałem 39j na , bo:
Wygrana z 141 progresji po średnim kursie 2 daje nam 70,5 j zysku
Przegrana 9 progresji po koszcie 3,5 daje nam 31,5 straty
A dla mnie to 3900e w ciągu tylko jednego miesiąca
Najważniejszy jest nasz budżet, który jak wspomniałem wcześniej musi wynosić 100j, gdyż niestety może przyjść odchylenie standardowe, a to pomaga nam zabezpieczyć się na 28 kolejnych kroków progresji. Nie wierzę w pojęcie czarnej serii :razz:
Co do doboru naszego zawodnika lub zawodniczki do progresji, to przedstawię założenia w dalszej części tematu, gdyż oceniam to po obserwacji przebiegu bieżących spotkań.
Postaram się przedstawić typy i przebieg w tym temacie na najbliższe progresje.
Zapraszam do dyskusji i testowania!