Ostatnio nic nie wchodzi,ciagle czegos brakuje...
Dzisiaj postanowilem sprobowac zagrac mecze
towarzyskie...
Shanghai SIPG vs Atletico Madryt - Atletico over 1.5 gola 1.60
Bayern Monachium vs AC Milan - Bayern over 1.5 gola 1.44
AKO 2.33
Stawka - 100 zl
Do wygrania - 233 zl
Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Chinach,gdzie przebywa obecnie Atletico.
Podopieczni Diego Simeone do tej pory wygrali dwa razy po 2:0 z Numancia i Oviedo,a w ostatnim meczu zremisowali niespodziewanie 1:1 z Sagan Tosu.
Widzialem skrot meczu i statystyki,bodajze japonska druzyna oddala jeden celny strzal na bramke,ktory byl samobojczym trafieniem zawodnika Atletico...
Akcja prawa strona zawodnika druzyny japonskiej,podanie po ktorym bramkarz Atletico wybil pilke,ktora odila sie od obroncy i wpadla do bramki.
W calym meczu przewage i to zdecydowana miala ekipa z Madrytu,powinni strzelic minimum 3 gole ale zabraklo skutecznosci.
Ogolnie fajnie nawet wygladala ich gra,moze dlatego,ze grali z duzo slabszym od siebie rywalem.
Druzyne opuscil Arda Turan,ktory wzmocnil Barce,dolaczyli natomiast Carrasco czy Vietto,w druzynie zostal Griezmann,ktory ostatnio wszedl w drugiej polowie i nakrecal ataki Atletico.
Przyszedl tez oczywiscie Jackson Martinez,ale on na razie nie gra i dzisiaj go zabraknie.
Mimo to,Atletico ma kim strzelac bramki - Griezmann,Vietto czy Torres.
Druzyna chinska obecnie jest liderem w swojej lidze ale w czolowce jest ciasno,miedzy trzema pierwszymi druzynami jest tylko 2 punkty roznicy.
Shanghai zakupil za bodajze 20 baniek napastnika z Ghany - Gyana,ktory juz strzelil dwie bramki w 3 wystepach.
Druzyne prowadzi znany wszyskim szwedzki szkoleniowiec Sven-Goran Eriksson,druzyna ma naprawde ciekawych zawodnikow w swoim zespole,chociazby Hysen,Conca czy Davi.
Ofensywa wyglada naprawde ciekawie,natomiast linia obrony jakby juz troche slabsza,wystepuja sami zawodnicy z Chin i jeden Koreanczyk.
Tracic bramki potrafia,udowodnili to w ostatnich swoich meczach.
Jak graja na wlasnym stadionie to padaja same wyniki owerowe,w ostatnich 5 meczach u siebie strzelili az 17 bramek co robi wrazenie ale stracili tez duzo - 8.
Shandong Luneng strzelil im az 4 gole,natomiast Changchun Yatai 3...
Atletico jest chyba lepszym zespolem od tych wyzej wymienionych,no chyba,ze mam zle dane...
Bayern natomiast jest gospodarzem turnieju Audi Cup.
Z przyjemnoscia sie patrzylo jak za Juppa Heynckesa Bayern miazdzyl rywali grajac kapitalna pilke.
Teraz jakby cos sie z nimi stalo,ta gra juz nie jest taka porywajaca,pewnie to skutek taktyki Guardioli,ktory ma swoje rozne teorie....
Mysle jednak,ze po porazce w Superpucharze z Wolfsburgiem zawodnicy beda chcieli poprawic morale.
Okazja do tego bardzo dobra- Audi Cup i dobre "marki",jesli chodzi o druzyny wystepujace w turnieju.
Bayern wiadomo jak gra u siebie,ma spora przewage i stwarza sobie mnostwo sytuacji bramkowych,nie inaczej powinno byc dzisiaj.
Co do Milanu...
Ogladalem ostatni antyfutbol w meczu Realu z Milanem i kara dwoch bramek od Bayernu to powinno byc minimum.
Milan w sumie prezentowal sie lepiej przez wieksza czesc meczu,ale grali bardzo defensywnie,chociaz mieli tez setki,jedna taka powinien strzelic Bacca no ale coz...
Po zmianach Realu w drugiej polowie,gdzie zeszly "spiace krolewny" dominowal juz tylko Real,a Milan wygladal tak,jakby juz tylko czekal na ostatni gwizdek sedziego.
Co prawda potencjal teraz w ofensywie maja,jest Luiz Adriano i Bacca,w formie wydaje sie byc tez mlody Niang,jest tez Honda,czy Menez ale ten akurat dzisiaj nie zagra.
Obrona jest jednak slaba moim zdaniem,tak samo jak srodek pola i moze sie ktos z tym ze mna nie zgadzac,ale dla mnie Milan ma za duzo drewien i lesnych dziadkow...
Srodek pola dzisiaj dla Bayernu,no chyba,ze Pepus dostanie szalu i wystawi 3 sklad,ale raczej powinno byc tak jak wczesniej napisalem - po ostatniej porazce chec zwyciestwa przed wlasna publicznoscia.