Żadna strategia nie zapewnia 100% pewności i wczoraj miałem się okazję o tym przekonać. Nie wszedł kupon lay 3x under 2.5 a każde spotkanie zakończyło się pechowym wynikiem 2:0. Fakt i tak jestem na tym sposobie na plus, ale już zamiast zysku jest ogółem znów na minimalnej stracie kilku euro.
Cel: Zagrać 10 kuponów lay 3x under 2.5 i jeżeli jakiś nie wejdzie zakończyć przygodę - bo to oznaczałoby, że nie system jest dobry, a sprzyja mi szczęście. Jeżeli się uda wygrać następnych 10 to gram dalej. Trzymajcie kciuki.
PS. Choć wcześniej pokonałem rachunek prawdopodobieństwa bo trafiłem ok 25 kuponów pod rząd, a powinienem nie trafić 1 na 10. Jednak to nie do końca tak, bo każdy kupon jest obarczony takim samym ryzykiem bez względu na wcześniejsze kupony, tak jak przy rzucie kostką. Nie ma żadnego prawa serii jak niektórzy sądzą.